apokalipsa
ćwiczyłem większość czasu na mase po 10-5p własnie a siłe to teraz zaczynam(choć mi zawsze na niej bardziej zależało),
co do diety to zawsze myślałem że liczą sie głównie węglowodany a białko mało ważne jest ale widze że sie myliłem...
szczeże mówiąc to nieliczyłem nigdy zapotrzebowania poprostu dużo jadłem a masa chyba idzie,nieważyłem się już dawno bo niemam wagi...
właśnie może blokada mnie trzyma,czytałem sporo o tym,ale płaskiej raczej niezamienie,bo wodyn raz pisał że podstawowych ćwiczeń sie niezamienia...
suple to na początku krete brałem potem hmb ale to była strata kasy bo mało jadłem a narazie niamam kasy na suple...
plan którym ćwiczyłem jest na wcześniejszej stronie,z pewnością objętość nie była za duża bo tylko 2 serie robiłem na ćwiczenie
a trening trwał około godziny
kilobb hst robiłem jakieś pół roku temu,oczywiście z samych podstawowych ćwiczeń(poza martwym ciągiem) do tego jeszcze biceps sztangą i brzuszki(czyli izolowane) i jednak marne efekty
tylko barki poszły a reszta nic
sprubuje zwiększyć białko w diecie ale niemam z czego za bardzo bo niezarabiam,jem to co jest w domu,a większoć mojego białka to ser i jaja,starsza już narzeka że wszystko jej zjadam
pzdr.
Zmieniony przez - mentol555 w dniu 2008-08-10 01:04:42
%)