TEST: Controlled Labs - "NO PAIN - NO GAIN!" by sLs (str.38)

Zapewne woreczki, które pochlaniaja wilgoć.

Też mi się tak zdaję.. Bo w środku są takie kulki...

...dokałdnie sa to woreczki pochłaniające wilgoć - według mnie powinny btc w kazdym suplemencie - unukneli by zbrylania sie prochu.....

TyToNieJA o co chodzi wogóle??

szymon07 nie ma za co - jak masz juz kupione gotowe placki (w sumie mozna zrobic takie) ale w Tesco lub innych marketach pewnbie koszt kilku złotych za 8-10sztuk - wiec nie ma sensu sie bawic z robieniem placków(kupieniem składników - i zawsze moge nie wyjsc)
...jesli masz juz placji - to naprawde nie wazne co wrzucisz do srodka - ale przydałaby sie zachowana reguła - ale jak kto lubi:
mięso + warzywa + ser + sos
miecho - najlepszy jest kuraka - ale moze byc tez indyk,tuna a nawet jakas szyneczka - duzo szyneczki
warzywa - najlpesza jest papryka + pomidory,ewentyalnie słałata,czerwona kapusta,ewentualnie nawet ogórasy.......
ser zółty - bez sera to nie to samo - jednak........
....no i jakis sos - nawet keczup - ale moze byc tez sos musztardowy,chrzanowy - mi najbardziej podhcodzi chili - soecjalny do tortilli - jak kupisz cały zestaw zawsze jest w srodku........

Poniedziałek (18 z 38)

....do pracy:




+ do tego obiadek w pracy:



……….zalezy ile godzin zostane – wiec albo 2 albo 3 posiłki z tego wszystkiego.

Wczesniej w domu sniadanie i obiad zgodnie z planem, a potem przed samym spaniem takie coś:



……wartość energetyczna:



….niepotrzebnie chleb – ale chce przytyc wiec się może przydac…..
…

Nie za malo WW skoro chcesz przytyc ?
Z tymi woreczkami to najbardziej powinni
sie zastanowic producenci Horse Powera(Ultimate)...

EDIT. Bez chleba bylo by cos a'la Low Carb

Zmieniony przez - Cybul08 w dniu 2008-07-15 19:57:52

tak se piepsze glupoty

ps damian moze meic racje :)

......moze w przyszłosci (w kolejnym tescie) postaram sie wrzucic np. zamiast ryby - moze cos ze swini - z reszta ja naet nie wiem gdzie tu mozna cos dobrego kupic - tj. dobra wieprzowine - bo kilka razy jadłęm (...chyba) i to smakołyków nie należało - nie ten smak,zapach co w PL - no chyba ze teraz jak bede w PL - to kupia kilka kg i wezme ze soba....... hmmmmmmmm

Nie ma jak polskie!!

Cybul08 węgli jest teraz chyba 5,2g/kg - ostatnio jechałem w granicach 4,2-4,6 z tego co pamietam

.....ogólnie z węglami to mam problem - jesli chodzi o wyliczone zapotrzebownie w planie Vitalmaxa - białka zawsze za duzo chocbym nie wiem jak obkroił i zmniejszyl porcje kuraka,ryb i innych produktów do minimum (te co mam podane to są średnie a nawet porcje min.)to i tak jest duzo - z fatem tez nie mam problemów - tez za duzo - za to z węglami zawsze - wiem ze za duzo moze WW z owoców - ale jakby nie owowce i odzywki typu carbo - byłoby cięzko......

Ryzu duzo i czesto wmusic w siebie nie moge - do tego 100g płatków chyba pół dnia bym jadł - dlatego wybieram takie produkty i takjie ilości z którymi wiem ze sobie poradze w miare szybko - zawsze mam mało czasu - na jedzenie tez - a ze nie wolno sie spieszyc jedzac - wiec musze dobierac tak i przyprawiac sosami tak - aby w miare szybko weszło.........

Przez pierwsze 2-3 dni jechałem na 4000+kcal - potem przez tydzień moze półtora tygodnia było kiespko -1,5kg w dół na wadze - foty na szczescie pstryknąłem wiec te wrzuce na podsumowaniu) a od kilku dni (moze 7-8)jade znowu na 4000+
....waga troche sie odbiła przez te kilka dni (w sumie przez sam łikend) odrobiłem to co straciłem - wiec idzie w dobra stronę......została jeszcze połowa cyklu zhakiem - jak mnie teraz nic nie dopadnie do końca moze byc dobrze - a napewno postaram sie aby było

...praktycznie co tydzień robię "aktualizację" menu - a arazcej siedze w arkuszu Vitalmaxa - bo jakm pisałem teoria teoria - zaplanowało sie tyle a czasami sie zje wiecej liub mniej - wiec siedze raz na tydzień i sprawdzam czy wsio ok - podstawowa zasada czy jest ponad 4000.

Jak przychodzi łikend to jest spoko - chodzi o samopoczucie i wyglag w lustrez - nie wiem czy Wy tez tak macie - ale jak przychodzi 3-4dziń pracy pod rzad to mi sie wydaje ze jestem o połowe mniejszy (psycha zryta) - ale waga ta sama a wlusterku wygladam jakby mnie nie było......dziwne.....

do jutra

pozdro

...acha - napisze jeszcze tylko to ze - to co jem w pracy jest na górze (przykładowy obiad - codziennie co innego ale na bazie:
kurak+ryz/makaron+warzywa + sos)

...rano snaidanie planowe,przed pracą obiad - w pracy to co na fotach + 2batony + 1-2owoce (w sumie 2 posiłki)a przed spaniem ser + jajko + razowy + oliwa

.....oczywiscie jescze troche soku (200-300ml przez dzień pójdzie) moze czasami kilka owoców przed praca też (jakis banan/brzoskiwnia,jabłko) - wiec bilansik tez ok.4000kcal jest zachowany......a to przykładowy dzień DNT wtedy gdy mam nocki - a gdy mam dniówki dochodzi jeszcze 1 posiłek wiecej - wiec tymbardziej jest 4000........

Solar - Cześć. No bez jaj masz problemy z tym jedzeniem, znam też takich ludzi - ciężko wchodzi i nic nie poradzisz (dla mnie na szczęście nie mam takich problemów Jeszcze). Jeżeli bym Ci radził to nie sugeruj się białkiem z mleka, ryżu i innych takich pierdółek. Liczyłem tu któregoś razu ile masz białka z samych mięs, jajek, twarogu (bez prochu) i wyszło coś w granicach 130-140 g, także to wcale nie tak dużo. Wiem że może być Ci ciężko od razu się radykalnie przerzucić na inne menu, poprostu z każdym testem staraj się coś zmieniać, powoli ale konsekwentnie .

dsdamian - A jaką wieprzowinę jesz ? Ja ostatnio jakiś czas schab (tu nie znałem żadnych przepisów i mi się znudziło szybko), a wcześniej łopatkę (całkiem ok ale długo się przyrządza) teraz na samej kurze i tunie i jakoś lepiej się czuję i wogóle. Masz jakieś sposoby przyrządzania ? Co byś polecał ?