TEN-SHIN / Dziennik (TS)/ Trojboj Silowy - metoda 6x6

fron squads technika bdb, ale przy przysiadach na karku troche moze rzeczywiscie za wasko ustawiasz nogi!! spróbuj troche szerzej moze bedzie mniejsze pochylenie i napiecie miesni w odcinku ledzwiowym w dolnej fazie ruchu

Zrezygnowałeś jednak z podkładek Ten?

Piter - dawno temu miałem taki mały wypadek i do dziś mam niewielkie problemy z prawym biodrem.Kiedy staję szeroko to do pewnego momentu przy siadzie jest OK ale kiedy uda zaczynają być równolegle do podłogi i schodzę niżej to ból narasta.Czuję jakby mi miało kość ze stawu wyrwać.I tak widzę systematyczną poprawę i z czasem pewnie będę mógł robić sumo-siady.Póki co jestem skazany na wąski rozstaw i powiem,że nawet wygodnie i stabilnie mi się siada.A co do długości nóg to masz rację - są długie w stosunku do tułowia
Będę zaglądał do Ciebie.

Hades - w sobotę spróbuję szerzej stanąć i spróbuję również stopniowo rozszerzać rozstaw stóp.Jak próbuję w domu,na sucho przed lustrem ćwiczyć to jest OK .Z małym ciężarem też da radę ale wtedy nie zejdę na wymaganą głębokość a płytkie siady mnie nie interesują.Jak mam większy ciężar na plecach to spokojnie schodzę głębiej ale wtedy biodro boli. Rozciągam się regularnie więc może za jakiś czas już ładne siady będą.

Giaur - jakoś nie pomyślałem o podkładkach za bardzo

Dziś sobota,czas na ciężkie siady.Ciężkie nie ze względu na ciężar,który jest taki sam jak w dniu siadów lekkich ale ze względu na objętość.105kg/6x6.Dla większości z Was to ciężar jednej z pierwszych serii rozgrzewkowych ale dla mnie to spore wyzwanie
Poprzednim razem,18 marca ostatnie 6x6 robiłem na 97,5kg.Tym razem jest 7,5kg więcej co mogę nazwać postępem.
Nie będę raczej eksperymentował w seriach zasadniczych z podkładkami dzisiaj.Spróbuję natomiast stawać szerzej niż zwykle.Ustawię sobie jakieś małe talerze po zewnętrznej stronie stopy jako takie.Co serię spróbuję delikatnie zwiększać rozstaw stóp.Szersza postawa powinna ułatwić kontrolę ruchu kolan do przodu ale z drugiej strony obawiam się bólu w biodrach.Zobaczymy jak będzie.

Teraz trochę o innej rzeczy.
Licząc od nowego tygodnia,pozostało mi 5 tygodni treningu.28 lecę do Polski więc zostało mi tak naprawdę 4 tygodnie.Wypadnie mi więc z planu ostatni tydzień treningu.Przedostatni tydzień treningu to sobotnie 100%CM/2x2
Sprawdzianu jako takiego nie będzie niestety.Jeżeli uda mi się zaliczyć te dwójki to jako nowy rekord śmiało mogę przyjąć 135-137,5.Ewentualnie zrobię 100%CM/2,2 i 105%CM/1

A na koniec trochę z innej beczki.Oto taka mała kompilacja zrobiona przeze mnie.Nazywa się to "Wall of death" Szkoda,że za moich czasów tego nie było jakbym miał okazję teraz,na jakimś koncercie w tym uczestniczyć to stał bym w pierwszym rzędzie





Zmieniony przez - TEN-SHIN w dniu 2008-05-31 10:23:07

Zmieniony przez - TEN-SHIN w dniu 2008-05-31 10:26:03

dobrze,ze jest progres silowy

łalk of det -> WTF hardkore makarena

Na koncercie to takie symulowanko a może ustawka - yoke

Jak oglądm filmiki z siadów to aż łezka się kręci w oku. Może i mi kiedyś będzie dane.

Jedziesz Byku dalej. Jest ładny progres, szyn

Jak juz wczesniej koledzy zauważyli progress koazki ,a co do filmiku to teraz kicie Lecha tak zaczeli robic na meczach.....

PogOOOOOOOOOOOOOOO !!!!!!!!! Nie raz się tańczyło Siłą pomaga eheh

Dziś poniedziałek więc uzupełniam wpis z sobotnich siadów.Mogłem zrobić to wczoraj ale żona kompa zajęła

Dziś trochę na odwrót - najpierw pisemna relacja a potem filmik + fotka

Przysiad 50/10, 65/8x2, 77,5/6, 90/5, 105/6x6!!!
Odejścia 135/20sek. 145/20sek. 155/20sek
Siady "na pudło" 85/4, 90/4, 90/4 +podkładki 2cm, 92,5/4
Uginanie nóg 102,5/3x8
Brzuch - skłony na maszynie

Przysiad - taki mały rekord - poprzednim razem 97,5kg a teraz 105kg. Siła ładnie idzie.Pierwszą i drugą serię robiłem z szerszym rozstawem nóg niż zwykle.Chyba nie ma sensu kombinować.O ile pierwsza seria jakoś tam poszła to w drugiej ból w biodrach podczas zejścia"na zaliczenie" był nie do zniesienia.To co jest na filmiku to nawet nie walka z ciężarem ile z bólem.Nie będę kombinował bo tylko zrobię sobie krzywdę.W 3 serii i dalszych wróciłem do standardowego rozstawu stóp i było już OK.No nic,będzie się trzeba dalej rozciągać i szlifować technikę w takim sposobie jaki jest. Tak na marginesie dodam że jedno,może 2 powtórzenia więcej mógłbym wymęczyć.

Siady "na pudło" - jak widać z rozpiski, zrobiłem trochę eksperymentów. W 3 serii stanąłem na 5kg talerzach i całkiem nieźle dałem sobie radę.Niby 2 cm ale robi różnicę! Myślę,że będę robił siady na pudło na takich podstawkach bo i tak siadam głęboko a dobry start z takiej pozycji siadu będzie miał tu kluczowe znaczenie.

Uginanie nóg - +2,5 - ciężko,dość ciężko.I tak spory postęp w tym ćwiczeniu choć to tylko dodatek.Zakwasy ładnie trzymają

Teraz zobaczcie jak to na żywo wyglądało.Ciut za ciemno tym razem wyszło.





Troszkę później pojawię się na Waszych blogach

A tutaj widać, gdzie trzymam sztangę przy siadach