TEST/Polaco_92-siła klaty jak u ogra%-)-Xpand+Cell Pump!!!-Podsumowanie str.28-31

powodzenia i 120kg jak nic zycze


czekamy na podsumowanie

120 pojdzie
powodzenia rowniez

*47*DZIEŃ TESTU "Piątek"


WL 22kg x 10///42kg x 8///62kg x 5///72kg x 3/// 96kg x 3///102kg x 3,3,///112kg x 1-2z lekka pomocą///116kgspalone///114 spalone... technicznie z zatrzymaniem---FILMIKI---
Aktywne opuszczanie 126kg x 1,1
Trzymanie sztangi 135kg x 1///20sec
Poręczę 6 x 5kg///6 x 10kg///6 x 15kg---FILMIK---


no wiec tak wieczorem nie moglem zasnąć bo sie najadłem jak świnia i miałem pełny brzuch i wogole.. no ale jakoś zasnelem wstałem o 10 no i zabrałem sie za gotowanie bo było sie wczoraj na zakupach to sie kupiło trochę rzeczy...potem jak zwykle na siłownie no i załamka sami widzicie na filmikach myslalem ze będzie dobrze a tu lipa no ale cóż trzeba dalej ćwiczyćtrochę sie załamałem no ale cóż takie uroki siłowni...

http://pl.


http://pl.


http://pl.


http://pl.


http://pl.









rodzice kupili świniaka będzie co jeść




Zmieniony przez - polaco_92 w dniu 2008-04-18 19:25:46

Zmieniony przez - polaco_92 w dniu 2008-04-18 19:29:07

ten swiniak to na kolacje ? :)
pompki bardziej sie pochylaj do przodu

piesek bedzie pierwszy

świniak pieeeeknie wyglada ... taki rozbebeszony

Polaco prośba - napisz co to za sosik do mielonego dwie strony wcześniej masz, bo super apetycznie wygląda Pozdro.

*48*DZIEŃ TESTU "Sobota"


Witam dzisiaj dzień wolny od siłowni rano wstałem o 8 żeby jechać na miasto z kolega kupić prezent koledze na urodziny no i pojechaliśmy pogoda była do dupy zimni deszcz lal my cali mokrzy zgubiliśmy pociąg błąkaliśmy sie po ulicach i wogole no ale jakoś dojechaliśmy do domu potem już siedziałem w domu i czekałem aż będzie wieczór bo kolega wyprawiał urodziny...pojechałem przed tym do kolegi na chwile pogadać itp no i potem na imprezkę 3km pod gore no i na imprezce na początku fajnie muzyka klimat itp ja robiłem za barmana tylko polewałem itp trochę potańczyłem zjadłem dużo śledzi i polskiej kiełbasy wypiłem cole i potańczyłem aż sie spociłem na czole potem zaczęli wszyscy odpadać,2 kolesi zniknęło jeden przyszedł po godzinie cały mokry i wogole i mówił ze usnol na dworze...a drugi nie wiadomo gdzie jest jedna laska sie tak upiła ze nieprzytomka totalna...i wogole takie dziw** dziewczyny ze szkoda gadać az mi nie dobrze sie robi,potem kolega zaczol sie wygłupiać i zarąbał mi w piszczel i mam piszczel spuchnięty nawet nieźle ale daje radepotem imprezka już sie kończyła bo ludzie rady nie dawali ale ogólnie było spoko i znów 3 km wracałem w lesie po ciemku...a teraz idę spać bo trzeba sie wyspać

placek po cygańsku...



a to jak wracałem z imprezki kawałek miasteczka nocą



studensky-teraz ci nie napisze ale jutro jak nie zapomnę ale jak zapomnę pisz na gg



Zmieniony przez - polaco_92 w dniu 2008-04-20 03:38:33

Zmieniony przez - polaco_92 w dniu 2008-04-20 03:38:48

OK ,dzięki z góry . Heh co do dziewczyn - tutaj w PL te młode też takie są, nie mówie, że wszystkie, ale większość takie puszczalskie że szok. Co za naród


Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-04-20 07:16:36

'to Polska nie produkcja Stany zjednoczone'