Masa jest ale siły nie ma w ogóle, POMOCY!

Witam. Na silownie chodze juz ponad 3 lata. Na efekty wizualne specjalnie nie narzekam. Waze ok. 84kg, biceps ok.41cm, cwicze regularnie trzymam diete - jednym slowem jest dobrze. Co innego moja siła. Czasem jest mi glupio na silowni kiedy przychodza goscie o polowe mniejsi i biora duuuzo wiecej ode mnie. Nie chodzi mi o to zeby byc najsilniejszym na sali, chcialbym po prostu brac ciezary w miare proporcjonalne do budowy. Probowalem juz roznych rzeczy i efekty byly za kazdym razem bardzo mizerne... Przez pierwszy rok stosowalem tradycyjny trening dzielony, 3xtyg, powtorzenia 12x,10x,8x,6x. (masa rosla jak szalona, sila wcale ale powiedzmy ze to wina treningu bo za duzo powtorzen) Drugi rok to zejscie z powtorzeniami na 10x,8x,8x,6x (w tym przypadku sila powoli rosla, przynajmniej uniknalem trenowania na naprawde smiesznych ciezarach). Na przelomie drugiego i trzeciego roku oprocz wyzej wymienionego treningu stosowalem tez typowo silowe treningi z mala iloscia powtorzen jednak te nie dosc ze nie wplywaly na wzrost sily to dodatkowo niekiedy sprawialy ze wyciskalem coraz mniej, paranoja.Dopiero na przelomie 2/3 roku rozpoczalem cykl kreatyny i carbo i masa rzeczywiscie rosla, natomiast sila - WCALE. Teraz zaczalem trening HST i koncze cykl 15tek ale nie widze jakichs wiekszych efektow silowych, moze trzeba poczekac - nie wiem. Co poradzilibyscie w mojej sytuacji? Ja po 3 latach treningow i przy dobrej budowie 84kg z trudem wyciskam 100kg na plaskiej! Co jest ze mna nie tak?

Ma ktos jakis uniwersalny pomysl na trening ktory dziala na kazdego? Bo instruktorzy na silce przepisywali mi chyba ze trzy takie plany z mala iloscia powtorzen, ktore niby na kazdego dzialaja ale na mnie wywieraly odwrotny skutek...

Bylbym bardzo wdzieczny za pomoc.

ja tam nielicze na % po prostu biorę sztnage próbuje na 1 treningu jak wygląda u mnie siła i spawdzam np od 100kg i schodzilem o 5kg ,okazało się ze to zamało i schodziłem do 10kg

100,90,80,70 lub 100,90,85,75 ciężar
4x10,10,10,12 lub 4x8,10,12,14 serie

polecam

fajnie opisane - z pewnoscia doradzimy - ale zapodaj te treningi jezsce trenerów co pisales- zobaczymy je - aby nie doradzac czegos podobnego

na hst na mikrocyklu "5" sila na pewno pójdzie


Sam nie wyciskam duzo ale w sumie nie uwazam sie za słabego biorąc pod uwage moją wage i wymiary.

Kiedyś stałem rok na 80kg na płaskiej
uwazam ze jesli chcesz zwiekszyc sile to powinnes :
1.Zwiekszyc tempo wykonywania powtórzeń, tzn powtórzenia dynamiczne
2.Spróbować robić daną partie 2x w tyg (1-2 cwiczenia na tą partie na danym treningu, więcej nie polecam)
3.Wykonywać tylko i wyłącznie ćwiczenia podstawowe np w przypadku klatki same wyciskania bądź poręcze.

Przykladowo na klate swietne efekty robiłem cwicząc ją dwa razy w tygodniu.
W niedziele robiłem ją z ramionami (jako pierwszą).
Wykonywałem tylko skos w dół 5x5
Następnie w czwartek robiłem płaską 5x5 i skos w góre ze sztangielkami 3x8
Nigdy nie staralem się dochodzić do załamania mięśniowego.

Dodawałem 2,5kg co 2 tygodnie do sztangi, w ten sposob niedosc ze odrobilem straty to poprawilem sile(odnośnie dawnego rekordu) o jakies 7,5kg , laczie z odrabianiem strat wyszlo ok 12kg a moze i więcej. Teraz nie pamietam juz dokladnie.

f***master wszystkie treningi do tej pory mialem 3xtyg, dzielone tradycyjnie na : klata + biceps (triceps), plecy + triceps (biceps), barki + nogi. Zawsze mialem ok.12-16 serii na duze partie i 8-12 na male, standardowe treningi dzielone. Tylko liczba powtorzen sie zmieniala. W przypadku treningow silowych instruktorzy proponowali mi powtorzenia 6-1 przy cwiczeniach zlozonych i 12-8 przy izolowanych. Ja jednak po sobie zauwazylem ze mniej niz 5 powtorzen jakos mi nie sluzy ale byc moze sie myle. Moglbym podac przykladowy plan jesli to jakos pomoze oczywiscie.

HST moze być dobrym pomyslem owszem.

acha no i jeszce - dokladnie o jaka sile ci chodzi - w kazdym cwcizeniu ogolnie ? np. uzywanie wiekszego ciezaru w przypadku klatki czy to rozpiętki, czy brama czy wycisk ? [sila miesnia ogolnie] czy np lepszy wycisk przy wyciskaniu sztangi tylko [czyli w tym konkretnym cwizceniu] bo to w sumie tez determinuje czy masz "duzo wyciskac" czy mozesz przeplatac cwczienia.

Ja mam dopiero rok doswiadczenia i moze nie znam sie najlepiej , ale ja cwicze caalkiem inaczej. Biorac pod uwage np. wyciskanie na plasko robie 4 serie a powtozenia 2x powyzej 6 pow a kolejne 2x ponizej 6. Na dwie ostatnie serie ktos mi pomaga 2 razy zeby bardziej zmeczyc miesnie. Wydaje mi sie ze to dobre bo na brak sily nie nazekam po roku czasu kompletnie na sucho, tylko dieta i wyciskam 102kg

Bardziej intensywne treningi to jest metoda na siłe:)

To może i ja się wypowiem Moja waga to 67kg a wyciskam 105kg więc może moje rady Ci pomogą. W moim przypadku sprawdziła się progresja zaczynałem od 10 powtórzeń a kończyłem na 1 10-80kg 8-85kg
6-90kg 4-95kg 1-100kg Oczywiście nie zawsze podnosiłem tyle razy ile miałem w założeniu zawsze ktoś stał z tylu i pomagał gdy juz nie moglem, metoda oszukanych powtórzeń też się sprawdza. Reszta to już sprawa samozaparcia i mobilizacji oraz ułożenia się na ławeczce.

f***master chcialbym byc ogolnie rzecz biorac silniejszy, ale rzecz jasna najbardziej martwi mnie slaby wycisk na klatke, w koncu koronne cwiczenie dzieki za rady wszystkim. Wezme je pod uwage przy ustalaniu planu, ale moze ktos ma jakis calosciowy plan na moj przypadek?

Tajemnica może tkwic także w słabym tricepsie on tez jest wazny przy wyciskaniu ... proponuje pompki z partnerem (szwedki) partner docika Cie podczas opuszczania jak i podnoszenia - bardzo dobre cwiczenie poprawia siłe i wytrzymałośc.

Puschkin zastosuj regresje i progresje w ćwiczeniach ,

np: w 1 tyg progresja na wyciskaniu, w następnym regresja itd

schodź z 10-4 i 4-10 powinno być ok