- 22,82 % tłuszczu
- 19 % masy tłuszczowej
- 66 % masy ograniczonej
Foto:
Dieta:
Jem 3 razy dziennie, lekkie rzeczy, unikam slodzyczy. Mam pytanie czy maslanka 1,5% to zly wybor bo po treningu czasm zadarza sie mi wypic szklanke.
Suplement:
Thermo Speed Extreme (2 razy dziennie po 1 kapsulce) -tez takie pytanie jak juz biore to, to caly czas (znaczy sie codziennie) czy w dnie kiedy cwicze ?)
Trening:
Co 2-gi dzien ( PN - SR - PT )
25 min biegania + marsz ( to sa poczatki biegania )
cwiczenia na bices (4/25 - 4kg)
20 brzuszkow (ostatnio mialem problemy przy drugiej serii, przyblokowalo mi miesnie brzucha)
Prosze o ocenienie tego czy chociaz 50% z tego warto wykonywac, czy tez cos dorzucic albo wyrzucic. Dostep do peusdo silowni mam tylko z kumplem sie musialbym dogadac.
Szacuny
6265
Napisanych postów
76012
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754743
Istotnym elementem redukcji tkanki tłuszczowej, w każdy przypadku, bez względu na płeć, będą dobrze dobrane treningi siłowe. Zaangażowanie mięśni do ciężkiej pracy pozwoli na ochronę ich przed spadkami, poprzez stymulację, a wydatkowanie energii na spalanie tkanki tłuszczowej. W tym celu można skupić się na dwóch wariantach. Będzie to trening full body workout, czyli ogólnorozwojowy: http://potreningu.pl/articles/209/trening-na-dobry-poczatek--act-i-fbw, dobry dla każdej osoby początkującej lub wracającej po przerwie. Zasada jego polega na trenowaniu 3 razy w tygodniu, na każdym treningu wszystkich partii mięśniowych. Jednak z naciskiem na te największe. Można skupić się na nim przez pierwsze 1-1,5 miesiąca, a następnie przejść na bardziej rozbudowany trening split, nazywany również rozdzielnym: https://www.sfd.pl/[art]_Split_czyli_zabawa_na_calego_dla_bardziej_zaawansowanych_by_georgu-t350792.html. W tym przypadku trenujemy dane partie w poszczególne dni, łącząc średnie z małymi, a duże wykonując w osobnej sesji.
Zdecydowanie warto również skupić się na diecie. Określenie, że jadasz lekkie rzeczy, nie napawa optymizmem. Polecam w tym celu udać się do działu odżywianie i odchudzanie: https://www.sfd.pl/Odżywianie_i_Odchudzanie-f10.html.
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Czytałeś cokolwiek odnośnie odżywiania i treningów w przypadku redukcji tkanki tłuszczowej?
Nie reprezentujesz typowego otłuszczonego osobnika, powiedział bym, że jesteś przeciętnym Polakiem.
4-5 odpowiednich posiłków dziennie plus regularny wysiłek fizyczny (może być siłownia) i w przeciągu 6 miesięcy Twoja sylwetka zmieni się diametralnie.
Co do odżywiania - zapraszam do odpowiedniego działu.
Co do treningu - to napisz czy możesz ćwiczyć na siłowni i czy chodzi Ci tylko o redukcję tkanki tłuszczowej, czy chcesz przy okazji wymodelować swoją sylwetkę.
Ps. Cwiczenie samych bicepsów i brzucha nie ma wiekszego sensu. Już lepiej biegać lub spacerować.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
104
Tak,moge cwiczyc na silowni, co prawda to co jest tam w inwentarzu to sztanga z osprzetem do 80kg,sztanga lamana, laweka regulowana, jakies hantelki i to wszystko . Co to mojego celu przede wszystkim to spalenie tluszczyku i mniejszym stopniu wycwiczenie rak i miesni brzucha ( bo przy takiej szerokiej klatce piersiowej nie wytrenowane ramiona troche zle wygladaja ,chodzi mi o to zeby bylo proporcjonalnie)stad te moje brzuszki i cwiczenia rak.
Moja dieta to unikanie duzej ilosci tluszczy, slodyczy. Wyeliminowalem cukier, maslo itp. Jakies specjalnej to nie mam bo nie wiem jak ja sobie ulozyc ;(.
Planuje cos takiego:
PN-SR-PT
bieganie 30 min bieganie ( w tej chwili jest to bieg 92% i marsz 8% ale bede dzazyl do zmniejszenia marszu )
WT-SR-CZW
Silownia jak radzisz, albo jak nie bedzie mozliwosci to :
4 serie po 25 brzuszkow
4 serie po 25 na biceps (4 kg)
3 serie po 15 na triceps (4kg)
chyba pompek juz chyba nie zrobie bo po tych brzuszkach miesnie mi wysiada.
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
104
mam tylko takie pytanie bo biore Thero Speed Extreme ale tylko w dni kiedy cwicze, nie wiem czy lepiej bylo by brac caly czas nawet w te dniu kiedy nie cwicze. hmmm ??
Szacuny
6
Napisanych postów
1132
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
29971
Moja dieta to unikanie duzej ilosci tluszczy, slodyczy. Wyeliminowalem cukier, maslo itp. Jakies specjalnej to nie mam bo nie wiem jak ja sobie ulozyc ;(. nie przeczytalem calosci bo to nawet nie ma sensu, tak samo jak branie thermo speed extreme bez odpowiedniej diety
moze to zrozumiesz po jakims czasie ze
2/3 sukcesu to dieta. A to jak wygladasz jest odpowiedza na to jak sie odzywiasz
naprawde -> dzial odzywianie posty podwieszone, mozna popatrzyc w odchudzaniu i ogolnie, rion10 wkleil kilka przydatnych linkow - skorzystaj. Wszystko jest! tylko trzeba CHCIEC.
co do treningu to biceps, triceps i brzuch to nie wszystko
www.kulturystyka.pl/atlas/ trening domatora, masz bez uzycia sprzetu cwiczenia.
Szacuny
3
Napisanych postów
62
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
501
Chłopie weź sobie porządnie pobiegaj,ale przed śniadaniem, doczytaj troche o diecie, i za 3 miesiące będziesz 8 kg lżejszy............Później weź się za ćwiczenia siłowe i będzie git.Faktycznie nie jesteś jakimś ohydnie zatłuszczonym potworem i jak tu ktoś powiedział wyglądasz jak przecietny Polak.
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
104
Przed sniadaniem to nie bardzo bo studiuje ,chyba ze zmienilbym dni biegania na WT-CZ-SO. Aktualnie biegam PN-SR-PT ok 30min i zaczynam o 18.00 tak mi odpowiada bo jak koncze to jeszcze cos widze i mnie widza ( bieg koncze na ulicy bez latarni wiec wiadomo ) w sumie to moj bieg to jest 90% w terenie i to po bardzo nie rownym i wybralem sobie trase ze biegla polnymi drogami po trawie, wczesniej biegalem po twardej nawierzchi i strasznie bolaly mnie lydki, a wiadomo jakbym biegal np godzina 6.30 to na trawie mamy rose i przy takim terenie o kontuzje latwo. Chyba ze jest duza roznica czy biegam rano czy po wieczor.Teraz akurat bieganie zamienienilem
na 45min szybkiego marszu bo mialem operacje palca ,i przy bieganiu czuje jakby na nim byl podwieszony 1kg obciaznik. A dieta to juz wprowadzona w tamtym tygodniu.
To jak z tym dawkowaniem THE brac w dni treningu czy caly czas ??
Zmieniony przez - Cutin w dniu 2007-10-07 12:24:16
Szacuny
3
Napisanych postów
62
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
501
Ja tez studiuję i wstaję codziennie rano o godzinie 6 00 żeby pobiegać.Obecnie biegam po terenie dosyć płaskim, ale rok temu śmigałem po górkach i było super.Podstawowa zaletą porannego biegania, jeszcze przed śniadaniem jest to,że o wiele szybciej spalasz tłuszcz.Nawet po 10 minutach biegu zaczynasz czerpać energie z tkanki tłuszczowej.Po posiłku następuje to dopiero po 30-40 min. Pozatym po wieczornym wysiłku trochę ciężko zasnąć, a jeszcze trudniej wstać następnego dnia.A jeżeli chodzi o narażenie na kontuzje, to faktycznie problem ten istnieje tylko w zimie.Dasz radę.powodzenia.
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Kacper podał link do ciekawego artykułu, o części tych informacji już słyszałem ale podchodziłem do nich dosyć sceptycznie. Właśnie tak głęboko tkwią mity w naszych przekonaniach.
Nie jestem do końca przekonany o tych wszystkich wadach skrytykowanych metod, bo są one skuteczne - sam większość z nich stosowałem w okresie redukcji.
Jednak zacząłem szperać kiedy w ubiegłym roku podszedłem do tematu redukcji na luzie. Dieta przestrzegana - to fakt (low carb), jednak 2-3 razy w tygodniu pozwalałem sobie na małe szaleństwo (jakiś słodycz, browarek, etc. - ale bez przesady), trening i bieganie jak miałem czas i ochotę, jednak minimum 3x/tydz. (jedno i drugie).
Efekty były praktycznie takie same jak przy jedzeniu z wagą, apteczanym odliczaniem suplementów, ćwiczeniem i bieganiem ze stoperem i sprawdzaniem tętna.
Może mieć tu znaczenie posiadane przeze mnie doświadczenie i to, że mogę sobie pozwolić na trening intuicyjny. Nie potrzebuję stopera do kontroli czasu odpoczynków bo niejako automatycznie czuję ile czasu minęło. Itd, itd.
Art. bardzo ciekawy, jednak pewien reżim trzeba sobie narzucić - nie ma co. Nie wystarczy myśleć o kształtowaniu sylwetki i pozytywne nastawienie, ale zdobycie konkretnej wiedzy i stosowanie jej w praktyce.
To forum min. do tego służy.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"