SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta + rodzice...

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4109

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 49 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 689
Jestem dosc nowy w temacie jesli chodzi o diety, ale jedna czy dwie udalo mi sie ulozyc z sukcesem, niestety wystapily nowe "problemy"...

Zaczne moze od poczatku.

Gdy chcialem zapisac sie na silownie, moj ojciec zaczal mi pierdzielic kazania ze od tego mi tylko ciesnienie wzrosnie, ze zaczne miec jakies kontuzje niekontuzje i inne ******ly... Nie sluchalem go i zaczalem chodzic na silownie, efekt jest taki ze cwiczenia sprawnosciowe wykonuje znacnzie lepiej niz przed rokiem, mam lepsze samopoczucie i w sumie chorowalem pzrez ostatni rok z 2-3 razy w okresach o wiekszej ilosci zachorowan... Jestem ponadto alergikiem, i szczerze mowiac czuje sie doskonale, katar praktycznie juz nie wystepuje i nie dusze sie juz zbytnio itd. Ogolem wszystko wyszlo na dobre...

Niestety, gdy poimformowalem iz mam zamiar stosowac diete aby troche przybrac miesni, moj ojciec znowu zaczal swoje kazanie... Ze od diety bede gruby jak swinia, ze bede mial wiekszy poziom cholesterolu, czy nawet ze zaczne zle spac i bede mial zel samopoczucie z powodu "przytycia"... Moje wyjasnienia iz dieta w polaczeniu z silownia przyniosa odwrotny efekt nie poskutkowaly, wiec miesiac namawialem ojca zeby mi kupil odpowiednie zarcie i wage, wreszcie 2 dni temu wraz z Matka ojechalem po kryjomu to siupermarketu, jako ze byla od poczatku ze mna jesli chodzi o silwonie i diete kupilismy co trzeba i od 2 dni stosuje juz diete. Teraz przy kazdym posilku slysze tylko od mojego ojca"przestac tyle zrec bo sie spasiesz, czy ty jestes po***any?~! czy do ciebie nie dociera ze to jest niezdrowe?!" Nawet gdy mu mowilem iz stosujac diete zjadam dwu- czy nawet trzykrotnie mniej tluszczow czy tez ze jest to zdrowe i dostarczam organizmowi niezbedne mikro i makro skladniki do niego nie dotarly....


Macie moze jakies pomysly odnosnie przekonania opornego ojca do swego zdania? Obecnie ma on zwolnienie lekarskie z powodu jakiejs kontuzji plecow wiec truje mi tak na okraglo gdy sobie zarcie przygotowuje.... I mam tego powoli dosc... a sam je z 2 razy wiecej ode mnie... :P
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 753 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 41118
Z rodzicami to jest przykra sprawa. Wynika to z różnych czynników. Jedni myślą że są najmądrzejsi, inni boją się że ich dzieci przerosną. Czasem rodzice chcą jak "najlepiej" i robią krzywdę w ten sposób. Ja zawsze jak kupowałem Gainerka lub Kreatyne to były komentarze: po co ci to?! koksiarz .... będziesz gruby na starość! Każda choroba moja była przypisywana "koksowi". Prawda była taka że "trułem" się wspaniałym białym pieczywem. Teraz to mama nawet stosuje dietę dla siebie. Dba o zapasy oliwy z oliwek, serka białego .... Nawet ojciec pije oliwe z oliwek, bo się przekonał. Także potrzeba czasu na wszystko i cierpliwości..... Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 172 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3634
jejku wspolczuje naprawde. mysle, ze wynika to z niewiedzy Twojego ojca. Mozesz wiec wydrukowac kilka dobrych wprowadzajacych artow z sfd i dac mu do poczytania nie rozumiem takiego podejscia i ciesze sie, ze moi rodzice za bardzo nie wnikaja w to jak jem i co cwicze, a nawet ciesza sie, ze nie jem g****. Po prostu musisz uswiadomic swojego ojca, bedzie trudno, bo to pewnie uparty czlowiek, sadzac po tym co piszesz, ale sprobowac trzeba. moze jeszcze niech mama z nim pogada skoro jest po Twojej stronie. powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1015 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 12413
trzeba bylo powolutku wprowadzac ta diete, wtedy by nawet tego nie zauwazyl... stwierdzilby ze masz wiekszky apeteyt a tak to pobudziles jego wyobraznie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 638 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 10399
rozumiem ,ze mozna sie czepic o odzywki bo jest sie ciemnym (jak moj tata w tym temacie np-, ktorego z tego miejsca goraco pozdr ) kiedys wy***al mi na smietnik 3kg koncentratu i dwie puszki jablczanu :D ale jesli chodzi o silownie albo bjj czy mt zawsze popieral. zupelnie nie ogarniam jak rodzic moze sie spinac o to ,ze dzieciak wicej zje albo zajmie sie sportem innym niz pilka nozna....

(\__/)
( -'.'
(")_(")
This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1855 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 18383
Ja ci powiem tak:
mam 18 lat... Chwile już ćwicze i dopiero gdy zacząłem stosować diete moja masa znacznie ruszyła w góre dlatego mimo wszystko nie zrażaj sie
I wiesz co mam taki sam problem ze starszym pomimo że właśnie mamuśce to nie przeszkadza że nosze maślanke do szkoły, miski z ryżem i kaszą, że rano owsianke smaże z jajkami i że wogóle jem jak po***any.
Ojciec codziennie mówi mi że mam ******lca że dieta monotomna itd że go już w****iam tym itd...
Pokazałem mu tabele dziennego żywienia u podstawy piramidy są kasze makarony itd. Mniej więcej podobne proporcje zachowuje... Porównałem co on je(rano kanapki później obiad(ziemniaki, mięso) wieczorem kanapki) a co ja (płatki owsiane, makaron razowy, kasza jęczmienna, płatki ryżowe, ryż brązowy, warzywa owoce sery, mięso) i zobaczył kto tu je tak naprawde monotomnie i mniej zdrowo.Troszke go to przekonało ale i tak słysze te teksty,, skończył byś z tym pajacowaniem i zaczął byś jeść jak człowiek" ale sie tym nie przejmuje i jem sobie jak chce przecież siłą mi z ust kaszy nie wyciągniepoprostu spróbuj z nim spokojnie pogadać może jakoś sie przekona a jak nie to sie nie przejmuj tylko jedz
Pozdro

przede wszystkim bądź w formie!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 1187 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21154
Ojciec napewno chce dla Ciebie jak najlepiej, jego zachowanie wynika tylko z jego niewiedzy Zobaczysz, z czasem, gdy beda widoczne efekty trzymania diety jego podejscie do tego tematu napewno sie zmieni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 451 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16525
Do rodziców trzeba czasu... Do mnie ojciec powiedział że jak coś sobie zrobie to mnie za***ie I chodziłem sobie na siłke kupiłem siebie hmb i l-karnityne chciałem na początek trochę spalić bo jak jest mniejsze bf jespiej masa wchodzi. Noi bralem rodzice nic nie mieli do tego bo poczytali co tam jest napisane i takie tam po 2 tygodniach stosobiania zwiększyłem na maxa dawke hmb i w nocy hymmm jak to powiedzieć było nieciekawie srałem wodą i mdlałem blady jak ściana i odwodniony organizm... ii Wiecie co na to rodzice i po**** ci te odrzywni na sucho lepiej będzie niż "sterydy" byli przeciwni temu. Po roku ojciec podejrzewał mnie o sterydy prawdziwe bo w jakiś sposób ładnie mi wchodziło 35 kg na ławce skoczyło łapa 2 cm większa klatka 5 itd( w skutku przetrenowałem się ojciec trochę jak by to powidzieć czuł się winny bo był sprzeciw odrzywkom które to by zminimalizowały ale nie dopuściły ponieważ jego kolega też chodzi na siłke (45lat ma) i powiedział że się zmarnuje więc to przymyślał tamte słowa które mu powidział kiedyś kumpel). Ale all wyjaśniłem i od niedawna no juz 1,5 miecha trzymam dietę tato dziwi się że dam rady wstać z rana i zrobić do szkoły na śniadanie wiecie trochę czasu zabiera i muszę o 6 wstawać
A od niedawna słysze o odrzywkał na które ojciec sam che mi dawać bo mówi że to dobre i powinien je brać jeśli chce to urzymać i aby znowu się nie przetrenować wkońcu jestem już silniejszy od ojca lecz niedorównałe jego wyniku sprzed młodości 180 na łaskiej 3 razy i to bez jakiś specjalnych treningów i około roku ćwiczeń wtedy miał 20 lat) Na sucho hymm dlatego chyba miał sprzeciw odrzywkom.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 409 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9294
też mam problem z rodzicami .. ja już jakis czas stosuje diete .. i widze efekty ... masa skoczyła do góry .. i mi pier**** w kołko że jak świnia się robię .. ;/ oni nie odróżniają mięśnia od fatu ... ale walę ich ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 49 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 689
zrobilem jak niektorzy radzili, i pogadalem z ojcem tak na "powaznie" wynik jest taki iz obudzlem sie o 7 rano poniewaz ojciec klocil sie z matka ze mi "lekko odp*****la" i ze spase sie jak swinia ze mi cisnienie podskoczy, bebzon urosnie blablabla.... I musze teraz sie czaic z wazeniem zarcia bo juz mu cos odbija po trzecim dniu mojej diety :P

Na szczescie matka obiecala ze z nim pogada... ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 829 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22122
Dziękować że ja od swoich rodziców mam pełne zrozumienie z dietą.No może prawie pełne...
Nie podoba im sie to że na noc jem twaróg z oliwą ale nie jest aż tak strasznie.

A wracając do Ciebie.Może nie mają hajsu na diete i próbują ci to wybić z głowy.Mi to w takich sytuacjach o tym gadają że na jakis czas musze przerwać diete.Ja to traktuje jako odpoczynek i jest ok.


EDIT
Chcecie to możecie iść do speca od diety.Tylko nie do lekarze bo niektórzy to tak sie znają że szkoda gadać.
Spytaj sie o kwestie finansowe.

Zmieniony przez - hincal w dniu 2007-05-20 09:07:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 94 Wiek 35 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3446
ja problemów z dietą nie miałem bo w sumie mało kogo interesowało co ja i kiedy jem...mówią że troche monotonie itp. że mi zaszkodzi ale luz

ostatnio starsza znalazła kreatyne którą przykitrałem na pierwszy cykl trochę się działo...w końcu ją przekonałem tylko troche ją denerwuje że tyle caps. łykać chcę itp.

"Znać swoją drogę - to jedno, a iść nią - to drugie."

https://www.facebook.com/filip.maziukiewicz/ 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Chodzenie po shodach ;D

Następny temat

Pytanie o dobry materiał

WHEY premium