robilem to w poprzednim programie treningowym
wydaje mi sie, ze po zadnym innym cwiczeniu barki nie puchly mi tak bardzo jak po tym
przy seriach z iloscia powtorzen rzedu 8 i poprawnej technice
teraz bede do niego wracal
aha i oczywiscie sztanga
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"
Szacuny
2353
Napisanych postów
5762
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217563
Dzięki, Dżings
W moim obecnym cyklu ilość powtórzeń równa jest 8- chyba spróbuje, może i na mnie zadziała. Zawsze to inny bodziec dla mięśni, bo to ćwiczenie ostatni raz wykonywałem w grudniu 2005 Również bardziej widzę sztangę niż sztangielki w tym ćwiczeniu- choć kto wie- może zamiennie cotygodniowo będzie i to i to
Szacuny
9
Napisanych postów
628
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15314
Ćwiczenie bardzo dobre jeżeli potrafi się dobrze wyczuć mięsień. Lubię to ćwiczenie ale często mam problemy z nadgarstkami podczach górnej fazy ale i tak preferuję sztangę niż sztangielki.
Niedługo będę wykonywał high pull. Co sądzicie o takim dynamicznym treningu barków? Dodam, że będzie to cykl siłowo-masowy.
Szacuny
9
Napisanych postów
1422
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11303
Sorry, że to powiem. Mam nadzieję, że Cię nie uraże Czawaj. Artykuł długi ale niestety nie wnosi nic nowego. Jedynie dla początkujących może się przydać.
Szczyt siły - wyprostować gryf łamany.
Faceci rodzą się piekni, kobiety muszą się malować .
Szacuny
2353
Napisanych postów
5762
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217563
Nie wnosi nic nowego, ale jest miejscem, gdzie wszystko zebrane zostało do kupy
Poza tym wiem coś z własnego doświadczenia: czasem nie mam ochoty na trening, wchodzę na SFD i czytam jakiś większy artykuł z 1 strony treningu. Motywacja od razu wraca
Mam wiec nadzieję, że ten art nie tylko przyda się początkującym, ale i obudzi w każdym z Was chęć i siłę do treningu w te gorsze dni.
Szacuny
2353
Napisanych postów
5762
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217563
Oby tak dalej, Q-bazz Motywacja nas napędza. Ostatnio u mnie coś słabnie. Praca, stres, wieczne zmęczenie. Ale daję radę
Co do tematu:
Macie jakieś sprawdzone, własne metody na barki? Jaki trening preferujecie- większa ilość powtórzeń: rzędu 15, czy może w okolicach 8? Regresja, progresja czy stały ciężar? Z czym najchętniej łączycie barki?
Szacuny
9
Napisanych postów
1422
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
11303
Ja przez okres robienia zakresu 12-15 powtórzeń jedynie poprawiłem barki. Więc to po części prawda co mówił krzych... jedynie co idzie na dużo powt to barki według mnie.
Osobiście mógłbym polecić przeplatanie raz siłowo po 8-6 powt a potem 12-15.
Szczyt siły - wyprostować gryf łamany.
Faceci rodzą się piekni, kobiety muszą się malować .
Szacuny
0
Napisanych postów
82
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6398
mi najbardziej się spodobało 5powt x10serii ostatnia seria 3-4 ruchy reszta z pomosą partnera, świetnie pompuje a ciężar można dokładać z tygodnia na tydzień i do tego unoszenie na boki 4x8potw i jest git nie narzekam
Szacuny
12
Napisanych postów
2246
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14918
Jesli chodzi o mnie to wole mniejsza liczbe powtorzen- kiedy robie ich 12 w serii(w cyklu na sile czy mase) to stoje w miejscu. Lepiej dzialaja na mnie serie z powtorzeniami rzedu 6-8.
Progresja, co do regresji cos nie moge sie przekonac- i nie chodzi mi tu tylko o barki. Stalym ciezarem nie robilem juz dawno.
Barki lubilem laczyc z plecami, obecnie robie je na jednym treningu z bicem i tricem.
pozdro
"Jedynym miejscem, gdzie sukces pojawia się szybciej niż wysiłek jest słownik"