DWUBÓJ OLIMPIJSKI

numinti-nie ma pośpiechu ,dziś trochę znalazłem sam

kruszek-w internecie od 300-500zł za sztukę są.

http://www.ironeangel.narod.ru/leon.vorona.html
tutaj gość odpowiada na pytanie o wpływ WL na zanik ruchomości stawu barkowego.
argumentuję ,że wyciskać trzeba ,bo bez tego nie podrzuci nigdy dużych ciężarów ponieważ nie będzie mógł z czasem utrzymac sztangi na barkach ,nie będzie odpowiedniego oporu ect

na chidlovski.com jest trening Jurija Vlasova ,robi tam WL ,ale nie więcej jak 3p w serii.

Ciekawostką jest też filmik gdzie robi ciągi podrzutowe w takim stylu jaki obecnie robią je chińczycy.

Kruszek, "work up to true 1RM" to oznacza piramidalną rozgrzewkę i ze 3 podejścia prowadzące do maksa w skokach małych skokach obciążenia 5-7 kg, tak jak na zawodach. Nie robi się określonej liczby serii z tym "true 1RM" bo jest to maks i jezeli da się zrobic kilka to już nie byłby maks tylko submaks. Wydaje mi się że tym ten dzień jako sprawdzian tygodniowy ajednocześnie b mocny trening różni się od innych gdzie odwala się "robotę" kilka serii w celu stymulacji układu nerwowego.

Snakeeyez, Z tymi wyciskaniami to dawniej Vlasow i inni wyciskali na ławce między innymi dlatego że wyciskanie nad głowe to był bój, a w formie stosowanej na zawodach tak się wyginano do tyłu że siła z wyciskania leżąc mogła być b pomocna. Stąd niska popularność wyciskania leżąc w początkach podnoszenia ciezarów kiedy bój "press" był wykonywany czysto a więsza kiedy ta forma już była bardziej dowolna ( no wyjątki Davis, Hepburn, Anderson, ale częśc z nich to byli wg obecnych norm bardziej strongmani i ich trening był ukierunkowany głównie na siłę maksymalną) A obecnie to już chyba zalezy od wizji trenera w klubie, jedni bronią wyciskania inni kazą unikac jak ognia. Po jednych zawodnikach widac że robią bench press (masywna budowa ciała, rozwinięta klatka która przeciez nie rozwija się od podrzucania sztangi) a inni widac że nie robią (np Bułgarzy, mocne nogi i biodra ale często chude ręce i odstająca budową górna częśc ciałą). Niektórzy robią bo lubią (np chyba Kołecki stwierdził że po treningu ciężarówym wykonuje jeszcze ćwiczenia kulturystyczne na wygląd bo lubi) i w Polsce generalnie się robi różnorodne ćwiczenia. Także wszystko zalezy chyba od tego jak sie chce wyglądać, bo jak widać duże cieżary w podrzucie moga utrzymac nad głową i ci co wyciskają (na ławce i nad głowę) i ci co nie, tylko w przypadku tych drugich margines błędu może byc mniejszy, no i słabsze i mniej umięśnione ręce moga gorzej znosić przeciążenia (stawy bardziej dostaja w d..)

Ja się zastanowię czy nie wrzucę może wyciskania gdzieś w trening dodatkowy, tak lekko i rozruchowo - z ćwiczeń na biceps i triceps też nie chcę rezygnować - tym bardziej że mam bardzo słabe ramiona i trudno jest mi w rwaniu utrzymać duży ciężar nad głową...

Ktoś ma pomysł gdzie w ten bułgarski plan wcisnąć wyciskanie?

Snake - gdzie w internecie?

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2007-04-08 14:28:20

Kruszek jak chcesz spróbować "bułgara" to idź na całość i rób wyciskanie leząc też wg bułgarskich zasad ewentualnie z małym wpływem westside. Skoro przysiady mozna tak robić to dlaczego nie wyciskanie? Masz dwa typy treningów w tym bułgarskim treningu, można dodać na końcu ławeczke np:
A.
Snatch: 3 singles, using 'Maximum Training Resistance' (use matrix)
Clean & Jerk: MTR matrix
Front Squat: 3 singles, using MTR, then 2 doubles with MTR -15 kilos
Bench Press: 3 singles, using MTR (then 2 doubles with MTR -15 kilos)
B.
Back Squat: 3 doubles with Monday CJ MTR + 20 kilos
Power Snatch: 3 singles with MTR
Power Clean and Push Jerk: 3 singles with MTR
Romanian Deadlift: 3 triples with Mon CJ MTR + 20 kilos
Bench press speed day 10x3/60%

Kruszek ile robisz w 2-boju???:)

A ja mam takie pytanie.
Tak jak to jest w treningu bułgarów siła jest osiągana na drodze maksymalnej stymulacji układu nerwowego, czyli w małej liczbie powt.
I tu mi się nasuwa stwierdzenie, że siła sile nierówna. A dokładniej chodzi o to jak ją budujemy. 2 sposoby: Niektórzy budują za pomocą max wykorzystania układu nerwowego(1-3 powt, ciężar b.duży) a inni za pomocą hipertrofii mięśnia(4-8 powt).
Dobrze, ale mnie zastanawia pewna kwestia.
W taki razie jakie są różnice w tych siłach.
Który sposób pozwala osiągnąć szybciej siłę?
Która wypracowana siła pozostaje dłużej po zaprzestaniu treningów?

Bardzo bym prosił o wyjaśnienie mi tej kwestii.

Tak jeszcze ogladając po raz kolejny trening Dimasa (lekko i z gracja wykonany) pomyślałem, po co komplikować "bułgara" i o to uproszczona wersja, bo i tak regeneracja amatorów rzadko pozwala na wykonywanie wielu singli MTR. Oto moja propozycja. "There you have it. Pretty simple, eh?"

Monday:
Snatch: work up to MTR
Clean & Jerk: work up to MTR
Front Squat: Work up to MTR

Wednesday:
Back Squat: work up to MTR
Power Snatch: work up to MTR
Power Clean and Push Jerk: work up to MTR

Friday:
Snatch: work up to true 1RM
CJ: work up to true 1RM
Front Squat or Back Squat: work up to true 1RM

Zakładam że mało kto ma chęć i mozliwosc ćwiczyć dwa razy dziennie, w końcu są inne zajęcia w życiu. Jeżeli trzy dni to za mało proponuje dodać 1-2 treningi:

Tuesday/Thursday
Snatch: work up to 80%MTR/2 (speed work)
CJ: work up to 80%MTR/2 (speed work)
Snatch Pulls/Clean Pulls: work up to MTR (Tuesday only)

Bench press ewentualnie Mon, [Wed], Fri- work up to MTR
Tue, Thu- 60% 10x2 speed work

el nino:

Różnica jest taka że metoda stymulacji CNS powoduje wzrost siły względnej czyli bez wzrostu masy, a wyższe powtórzenia dają wzrost siły i masy równocześnie, stąd jesteś silniejszy ale twoja sprawność niewiele sie po lepsza a kondycja stoi jak nie spada.
Jeżeli chodzi o trwałość to z tego co czytałem siła wypracowana ciężkoatletycznie, bez wzrostu masy jest bardziej trwała (mówił o tym Baszanowski który twierdził że po latach sporo mu zostało a kuluryści którzy pompowali natychmias po zaprzestaniu ćwiczeń wraz utratą obwodów tracili siłę). No cóż masę mieśniowa jest trudno utrzymac bo organizm dąży do stanu naturalnego, a drugiej metodzie masa=siła. Niemniej jednak to TEORIA. A w praktyce jest tak że po pierwsze te procesy sie mieszają i nie mozna mówić o czystym wzroście siły bez masy i na odwrót a po drugie nawet małe zakresy powtórzeń i single powodują wzrost masy (masywne uda bułgarów, ogólnie dobry rozwój niektórych mięśni u ciężarówców mimo małej ilości powtórzeń,np trening hepburna-submaksymalne single i ile masy)
Trzecia najważniejsza sprawa to cykliczność treningu. Nie da sie tylko jechać małą albo duża ilością powtórzeń. My nie jesteśmy bułgarami-kontuzja na 100% i brak postępów. Okresy treningowe na hipertrofię, siłę, moc + roztrenowanie muszą się przeplatać cyklicznie wraz ze zmienianymi co jakiś czas ćwiczeniami i programami. Jak sie stoi w miejscu przez jakiś czas to się zaczyna to rozumieć.

na amazon.com są jakieś za ok 80$
eleiko to wiadomo ,że sa drogie 329$
są jeszcze ivanko za ok 160$
na polska.sztanga.prv jest odnośnik do jakiegoś dustrubutora sprzętu ,ale nie działa.
szukałem na ebayu tez używanych i nic mi nie wyświetliło.

być może na ukrainie są tańsze takie zabawki.



http://wsport.free.fr/06_tyajatletika.htm- fajna strona

Tutaj dochodzi jeszcze sprawa innej budowy włókien mięśniowych u ciężarowców i kulturystów - cięzarowiec będzie miał ich praktycznie tyle samo po kilku latach treningu, za to zaczną znacznie zwiększać swoją grubość. Natomiast u kulturystów włókna będą mnij więcej tej samej grubości, ale będzie ich więcej - podobnie jak gigantycznej ilości naczyń włosowatych, które są konieczne w przypadku większego zakresu powtórzeń (taki standard że niby 8-12 powtórzeń) - na dodatek znczny wzrost masy mięśniowej budowanej w dość nieatletyczny sposób spowolni ruchy, prawdopodobnie pogorszy kondycję i trudno będzie uzyskać dobre przyspieszenie podczas ruchu które tego wymaga...

Co do dwuboju - to jeszcze nawet nie sprawdzałem - nadal czekam na obciążenia do olimpijski - teraz waży tylko 70 kg - w rwaniu idzie dość ciężko (zejście do pełnego siadu) i zarzucie z wybiciem lekkie jak piórko - miesiąc temu sprawdzałem mój power clean i było 120 - ale ja dopiero aczynam się w to wbijać, wprawy brakuje.
Swoją drogą - snatch pulls robię ze 115 kilową sztangą - czyli w rwaniu powinienem podnosić sporo - po prostu muszę się tego nauczyć.

Numi - te work up'y mogą być tak jak w przypadku treningu Dimasa - na początku dwójki a potem ze trzy, cztery jedynki aż dojdzie się do swojego dziennego maksimum?

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2007-04-08 19:01:45