Miales w tych probkach probke thyrotherma?
...
Napisał(a)
Sieeeeka bardzo ale to bardzo czekam na p[odsumowanie nie gadaj ze mniej bo stalych bywalcow masz jak nic np mnie
Miales w tych probkach probke thyrotherma?
Miales w tych probkach probke thyrotherma?
...
Napisał(a)
czekam na podsumowanie bo napewno taki mocny stuff jak xp Ciebie ostro kopnie! jak czytam co jesz (gołąbeczki, zapiekanki z gainerem, torcik) to według mnie nędza... popracuj nad dietą
...
Napisał(a)
***
WYPIS Z TRENINGU :
Kurcze nie napisze na której stronie wczesniejszy trening, bo mi sie cos forum wali i nie widze, w kazdym razie trzeba sie cofnac kolo 2-3 stron.
Plecy :
-Martwy Ciąg na prostych nogach(po 5 powtorzen): 95kg/100kg/105kg/110kg/117,5
-Drążek: +20kg*1,+20kg*2,+20kg*3,+20kg*4,+20kg*5
-Wiosłowanie podchwytem: 12*65kg,10*70kg,8*75kg,6*80kg
Tył barków:
-unoszenie sztangielek o opadzie: 12*7kg ,12*7kg ,10*7kg,10*8kg
Dwuglowe: -2 serie na maszynie (75kg) (tylko dodatek do martwego)
Uwagi:
Dzisiaj trening na probce Shocka. Wzialem ja okolo 45 minut przed treningiem i jakas godzine po pierwszym posilku (w tym wypadku przedtreningowy). Smak piszac dokladnie to jakby rozpuscic hube bube (cherry) w wodzie, wycisnac sok z polowki grapefruita i wymieszac. Slowem- mi nie podchodzi, ale to tylko smak. Teraz o samym dzialaniu- pierwsze 10 minut: nic, 20 minut: nic. 30 minut: ohoho albo Shock sie wkreca, albo ja zaczynam sobie wkrecac Shocka. Tak czy siak czuje sie troche przycmiony. Ide na trening, pare minut rowerka i jedziemy z tym po co tutaj przyszedlem, czego sie najbardziej obawialem. 5 serii martwego na prostych nogach. Postatnowilem, ze zaczne z ciezarami, jak w zeszlym tygodniu, bo ledwo sobie wtedy z nimi poradzilem (naprade ledwo) i dopiero w 3 tygodniu udalo mi sie wziasc rekordowe 115 kg na 5 powtorzen (niestety z dosc slaba technika). Pierwsza seria- mysle, nie bedzie latwo. Druga- poszla latwiej niz myslalem. 3-dalej bez masakry. 4- dopiero ostatnie powtorzenie przyspozylo mi powazniejsze problemy. Mysle, ze tym razem uda mi sie spokojnie wyrownac rekord z przed tygodnia i to poprawiajac technike. Jednak nie bylbym soba, gdybym poprzeczki nie postawil, chociaz o cm wyzej, Dodatkowe 2,5 kg i jedziemy. Poszlo 5 powtorzen i to z lepsza technika niz ostatnio! Rowniez na drazku dodatkowe 5kg z ktorymi zrobilem 5 serii. W tym momencie moc Shocka (albo co bardziej prawdopodobne- moja) zaczela sie wyczerpywac, wioslowanie zrobione wiec na starych ciezarach, za to na unoszenie w opadzie dodatkowy kilogram! Potem jeszcze nogi na maszynie, sklony boczne i do domu. Ogolnie trening zaliczam do udanych- byl to moj ostatni prawdopodbnie trening na cyklu "Xpandowym" w zwiazku z tym nie spodziewalem sie specjalnego powera. Czy go dostalem?- nie To co poczulem po shocku, to wieksze skupienie przy serii, noi faktycznie ciezary
poszly do gory (pomimo, ze niespodziewalem sie juz zanotowania progresji). Pompa- cos tam czuc, ale jak zwykle: bez rewelacji, z-shockowany sie nie czuje, bo na mnie te wszystkie rzeczy malo dzialaja, ale biorac pod uwage moje "dyspredyspozycje" do pobudzania i to, ze byla to tylko 1 probka uwazam, ze produkt ma prawo dzialac tak, jak reklamuje to producent i nie wykluczam, ze to wlasnie shock bedzie dodatkiem do mojego kolejnego cyklu. Acha! Musze tez zaznaczyc, ze na treningu w ogole nie ziewalem a teraz, juz po nim nie klade sie spac, jak zwykle.
***
rambo
Wiem, ze jestes caly czas przy mnie ( ) i doceniam to-
Co do thyroterma, to nie mialem a powinienem?
Chaczyk
Nie podsumowanie bedzie najwczesniej za pare dni, a najpozniej (ale bardzo mozliwe) pod koniec przyszlego tygodnia.
quarantino
Teraz to juz za bardzo nie pokopie, bo jest praktcyznie po TEŚCIE. Co do uwag na temat diety to praktyczniej by bylo o tym napisac wczesniej, bo teraz juz troche musztarda po obiedzie. Wg mnie z zarciem nedzy nie bylo- wczesniej nigdy nie jadlem w ten sposob, ale ze nad dieta
trzeba jeszcze pracowac, to szczra prawda- wymaga dopracowania, ale spokojnie, nie od razu Kraków zbudowano. Dzieki za radę i zapraszam juz teraz na podsumowanie.
góra-forte
Nie tak szybko. Mysle, ze Twoje bedzie wczesniej.
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-03-03 14:49:50
WYPIS Z TRENINGU :
Kurcze nie napisze na której stronie wczesniejszy trening, bo mi sie cos forum wali i nie widze, w kazdym razie trzeba sie cofnac kolo 2-3 stron.
Plecy :
-Martwy Ciąg na prostych nogach(po 5 powtorzen): 95kg/100kg/105kg/110kg/117,5
-Drążek: +20kg*1,+20kg*2,+20kg*3,+20kg*4,+20kg*5
-Wiosłowanie podchwytem: 12*65kg,10*70kg,8*75kg,6*80kg
Tył barków:
-unoszenie sztangielek o opadzie: 12*7kg ,12*7kg ,10*7kg,10*8kg
Dwuglowe: -2 serie na maszynie (75kg) (tylko dodatek do martwego)
Uwagi:
Dzisiaj trening na probce Shocka. Wzialem ja okolo 45 minut przed treningiem i jakas godzine po pierwszym posilku (w tym wypadku przedtreningowy). Smak piszac dokladnie to jakby rozpuscic hube bube (cherry) w wodzie, wycisnac sok z polowki grapefruita i wymieszac. Slowem- mi nie podchodzi, ale to tylko smak. Teraz o samym dzialaniu- pierwsze 10 minut: nic, 20 minut: nic. 30 minut: ohoho albo Shock sie wkreca, albo ja zaczynam sobie wkrecac Shocka. Tak czy siak czuje sie troche przycmiony. Ide na trening, pare minut rowerka i jedziemy z tym po co tutaj przyszedlem, czego sie najbardziej obawialem. 5 serii martwego na prostych nogach. Postatnowilem, ze zaczne z ciezarami, jak w zeszlym tygodniu, bo ledwo sobie wtedy z nimi poradzilem (naprade ledwo) i dopiero w 3 tygodniu udalo mi sie wziasc rekordowe 115 kg na 5 powtorzen (niestety z dosc slaba technika). Pierwsza seria- mysle, nie bedzie latwo. Druga- poszla latwiej niz myslalem. 3-dalej bez masakry. 4- dopiero ostatnie powtorzenie przyspozylo mi powazniejsze problemy. Mysle, ze tym razem uda mi sie spokojnie wyrownac rekord z przed tygodnia i to poprawiajac technike. Jednak nie bylbym soba, gdybym poprzeczki nie postawil, chociaz o cm wyzej, Dodatkowe 2,5 kg i jedziemy. Poszlo 5 powtorzen i to z lepsza technika niz ostatnio! Rowniez na drazku dodatkowe 5kg z ktorymi zrobilem 5 serii. W tym momencie moc Shocka (albo co bardziej prawdopodobne- moja) zaczela sie wyczerpywac, wioslowanie zrobione wiec na starych ciezarach, za to na unoszenie w opadzie dodatkowy kilogram! Potem jeszcze nogi na maszynie, sklony boczne i do domu. Ogolnie trening zaliczam do udanych- byl to moj ostatni prawdopodbnie trening na cyklu "Xpandowym" w zwiazku z tym nie spodziewalem sie specjalnego powera. Czy go dostalem?- nie To co poczulem po shocku, to wieksze skupienie przy serii, noi faktycznie ciezary
poszly do gory (pomimo, ze niespodziewalem sie juz zanotowania progresji). Pompa- cos tam czuc, ale jak zwykle: bez rewelacji, z-shockowany sie nie czuje, bo na mnie te wszystkie rzeczy malo dzialaja, ale biorac pod uwage moje "dyspredyspozycje" do pobudzania i to, ze byla to tylko 1 probka uwazam, ze produkt ma prawo dzialac tak, jak reklamuje to producent i nie wykluczam, ze to wlasnie shock bedzie dodatkiem do mojego kolejnego cyklu. Acha! Musze tez zaznaczyc, ze na treningu w ogole nie ziewalem a teraz, juz po nim nie klade sie spac, jak zwykle.
***
rambo
Wiem, ze jestes caly czas przy mnie ( ) i doceniam to-
Co do thyroterma, to nie mialem a powinienem?
Chaczyk
Nie podsumowanie bedzie najwczesniej za pare dni, a najpozniej (ale bardzo mozliwe) pod koniec przyszlego tygodnia.
quarantino
Teraz to juz za bardzo nie pokopie, bo jest praktcyznie po TEŚCIE. Co do uwag na temat diety to praktyczniej by bylo o tym napisac wczesniej, bo teraz juz troche musztarda po obiedzie. Wg mnie z zarciem nedzy nie bylo- wczesniej nigdy nie jadlem w ten sposob, ale ze nad dieta
trzeba jeszcze pracowac, to szczra prawda- wymaga dopracowania, ale spokojnie, nie od razu Kraków zbudowano. Dzieki za radę i zapraszam juz teraz na podsumowanie.
góra-forte
Nie tak szybko. Mysle, ze Twoje bedzie wczesniej.
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-03-03 14:49:50
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
...
Napisał(a)
Koozak Martwy do przodu ciesze sie Czyli jednak shock dziala podobnie jak ty bede go jadl do nastepnego cyklu. A co do probki thyro tio chyba nie powiniennes miec, dostali jha Ci z drogiego konkursu z vitargo.
Moje probki czekaja na poczcie, dostalem awizo ale nie zdazylem op nie pojsc.
Ps. Dzisiaj gram koncert
Moje probki czekaja na poczcie, dostalem awizo ale nie zdazylem op nie pojsc.
Ps. Dzisiaj gram koncert
...
Napisał(a)
rambo
No ciesze sie z tego martwego, a wiem ze za kilka miesiecy bedzie jeszcze duzo lepiej.
quarantino
Prawie zawsze biore nachwytem, tydzien temu na 2 ostatnie serie musialem skozystac z chwytu naprzemiennego, ale dzisiaj obylo sie bez.
No ciesze sie z tego martwego, a wiem ze za kilka miesiecy bedzie jeszcze duzo lepiej.
quarantino
Prawie zawsze biore nachwytem, tydzien temu na 2 ostatnie serie musialem skozystac z chwytu naprzemiennego, ale dzisiaj obylo sie bez.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
...
Napisał(a)
Ja tez na trening plecow zazruce sobie Skocka! Zobazce jak tam podziala..
Brales cos jeszc eorpocz Schocka?
I teraz MC bede robil chwyt pzremienny, bo jak robielem kaptury i wpsiecia duzo wygodiej mis ie tak robi
pzdr.
Zmieniony przez - góra-forte w dniu 2007-03-04 14:37:51
Brales cos jeszc eorpocz Schocka?
I teraz MC bede robil chwyt pzremienny, bo jak robielem kaptury i wpsiecia duzo wygodiej mis ie tak robi
pzdr.
Zmieniony przez - góra-forte w dniu 2007-03-04 14:37:51
GÓRA---->I am What I am
...
Napisał(a)
Witam wszystkich w poniedzialkowe przedpoludnie. Postanowilem sobie, ze dzisiaj pojde na uczelnie dopiero na godzine 15, wiec zdaze zrobic do tego czasu sporo pozytecznych rzeczy (mam nadzieje). Wczoraj wybralem sie w koncu do Aqua parku (karnet mam do dzisiaj wlacznie tylko) i zrobilem sobie porzadna regenracyjna "sesje", skladajaca sie z sauny, basenu i biczow wodnych. Tak czy siak dzisiaj czuje jeszcze w dalszym ciagu zakwasy w klatce (!), plecach, dwuglowych, przedramionach i troche w bicach. Teraz wlasnie skonczylem jesc ryz z maslanka truskawkowa i bananem popijane oliwa i truskawkowo-bananowym Metabolic Wheyem. Zaraz zabieram sie za cos pozytecznego...
góra
Oprocz Shocka jeszcze nic, dopiero po TEŚCIE bede probowal reszty. A co do naprzemiennego, to niby pomaga faktycznie, ale mi sie to zle trzyma jakos.
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-03-05 11:08:53
góra
Oprocz Shocka jeszcze nic, dopiero po TEŚCIE bede probowal reszty. A co do naprzemiennego, to niby pomaga faktycznie, ale mi sie to zle trzyma jakos.
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-03-05 11:08:53
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html
Poprzedni temat
Dawkowanie Xpanda ..+ co jeszcze?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
Następny temat
OLIMP Creatine Mega Caps
Polecane artykuły