TEST: MASA Na Xpandach by kamiru pods.str.41

Lubię Armina ale daleko a kasy już wydałem w tym miechu

ramboszcza & k3ho
Szkoda, bo wam bym chetnie oddal ten bilet za free...
Moze, ktos jeszcze bedzie chcial isc.

Sprzedaj, na pewo znajdziesz zyda na niego

rambo
Bilety sa do odebrania w Pozaniu, zreszta ja za nie nie placilem.

Loo kur** lubie Armina

Szcesciaz z ciebie przynajmnijej zarobisz pare groszy jak mous pogonisz

Dzisiaj dzien beztreningowy, wstalem troche pozniej, zjadlem, poszedlem na basenik i zrobilem sobie "trening" regenracyjny (plywanie, bicze wodne, sauna, bicze wodne, jackuzzi), potem wrocilem "wymeczony" znowu zjadlem o poszedlem sie uczyc fonetyki. Niedawno skonczylem na dzisiaj, wlasnie jem i zaraz wychodze, bo umowilem sie z dziewczyna.
A biletu sie zrzeklem, niech dadza go komus, kto pojdzie na koncert.

Pierwsze foto to zestaw, ktory przed chwila zapodalem (dodalem 1 filomag wiecej niz zwykle i omege3 dopiero teraz, bo wczesniej jakos zapomnialem)
Na drugim zdjeciu moj dzisiejszy i wczorajszy obiad/potreningowy. Zmienilem w diecie na czas ferii obiad- bedzie sie skladal z piersi z kury i ryzu + ewentualnie wazywa, w weekendy to co mama ugotuje, bo mi sie nie chce bawic w gotowanie od swieta.



Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-02-09 23:47:22

Kurcze wszedzie jakies nowe zdjecia i jedzenie az zglodnialem, ide wszamie ser i kimac trzeba. Zdałem na 3+ jestem bardzo bardzo zadowolony az zjadlem batona

***

WYPIS Z TRENINGU :
Poprzedni trening pleców strona 14

Plecy :
-Martwy Ciąg na prostych nogach(po 5 powtorzen): 95kg/100kg/105kg/110kg/115kg (tylko 3 powtorzenia w ostatniej serii)
-Drążek: +10kg*1,+10kg*2,+10kg*3,+10kg*4,+10kg*5,+10kg*6,+10kg *7
(podchwyt na szer. barków)
-Wiosłowanie wąsko podchwytem: 10*62,5kg,10*67,5kg,8*72,5kg,6*77,5kg

Tył barków :
-unoszenie sztangielek o opadzie: 12*7kg,12*7kg,10*7kg,10* 7kg

Dwuglowe:
-4 serie na maszynie (tylko dodatek do martwego)


Uwagi:
Trening raczej ok, tylko po mocno przeszkadzal mi brak gabek, ktore zawsze uzywalem do drazka i wioslowania. Przed chwila napisalem obszernieszy komentarz, ale mi sie komp zwiesil- jakies viry sie znowy przyszwedaly... Genralnie na martwym nie mialem sily wykonac 5 powtoren- 3 poszly naprawde ledwo, ledwo. Zobaczymy co bedzie za tydzien- chcialbym zrobic 5 powtorzen. Na drazku za to dolozylem 3kg i zrobilem 1 serie wiecej, w reszcie cwiczen mniejszymi kroczkami, ale tez do przodu. Jestem juz po potreningowym (ryz, maslanka, banan, bialko) i zaraz sie ide na chwile chociaz polozyc.


***



ramboszcza
No jedze, jedz, bo w jedzeniu jest sila.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-02-10 12:56:53

Ooo widzę, ze siła poszła na martwym 115kg całkiem dobrze.
Pewnie do konca testu dojdziesz do 130

Bardzo ładne postępy.
Oby tak dalej.

Pozdr.