jedyne co jest ok to to że sesje mam za sobą
średnia -> 4.12
troche mi biologia zepsuła wyniki , ale jest ok
pozwoliłem sobie z tej okazji ...
na wizyte w mc donald , potem zmniejsyzłem ilość kcal w posiłkach
jutro plecki
na mate nie jedże, i w sumie moje skosne brzucha / poprzeczny / międzyżebrowe ... nie czują sięzbyt dobrze
kupuje jutro fastum , i smaruje się 2-3x dziennie + ciepłe kąpiele
pogadam z "kierownikiem" swoim , może mi cos pomoże / zaleci / poleci
zaraz twaróg zjem z oliwą i ide spać tzreba sie wyspac by jutro kontynuowac szukanie pracy ... ehh
no i po 12 lutego bedzie ciezko z masa znowu... ale o tym jutro
a i jeszcze jedno , mam zakwasy na cycach straszne , i na nogach jeszcze trzymają .. ufff