gainer IV - rozmowy na poziomie

A dieta jest?

Prosilem o wpisy w temacie, zebym mial wszystko w jednym miejscu i mogl sobie przeanalizowac...
Dieta-wszystko jest w temacie napisane...
Jak wygląda moja dieta? Od razu mówię, że nie mam ułożonej żadnej specjalistycznej diety. Dlaczego? Bo póki co mieszkam z rodzicami a fakt, że jadłbym zamiast dania mamusi kurczaczka na pewno nie przejdzie. Aczkolwiek staram się jeść 5-6 posiłków dziennie. Jem produkty bogate w białko, ogólnie staram się przestrzegać wszystkich zasad dobrej diety z tym, że nie jest ona po prostu zbilansowana. Jem bardzo dużo i powiem, że daje to efekty. Waga idzie w górę a tłuszczu praktycznie w ogóle nie ma.
Poniżej znajduję się link do tematu, który uzasadnia moje postępowanie. Nie jestem profesjonalistą by "katować" się liczeniem kalorii itp. Trening ma być przyjemnością.
[https://www.sfd.pl/temat274607/] 

Uff, w koncu zrobilem formata

A tu co takie puchy??

No wlasnie tez sie dziwie. Nie moze przestac myslec o swoim planie treningowym... Wiekszkosc uwaza, ze ta sama partia miesniowa cwiczona dwa razy w tygodniu nie bedzie sie rozwijac, tylko kurczyc bo sie przetrenuje. Ale ja naprawde nie czuje treningu raz w tygodniu. Zeby nie wiem jak sie katowal. Stad dwa razy w tygodniu.

Ja na poczatku codziennie (nawet w niedziele) cwiczylem klate i bicpes i miesnie sie jakos rozwijaly . A teraz nie wyobrazam sobie nawet zeby cwiczyc chocby bica 2x w tyg.

No moje poczatki tez podobnie wygladaly. Ale jakos te dwa razy w tygodniu sie przyjelo. Probowalem raz i lipka. Jak zatrzymam sie w miejscu to bede kombinowal, poki co daje rade. Dobranoc
na koniec joke
Po nocy poślubnej żona mówi do męża:
• Teraz to ja będę chodziła do barów z kolegami, piła piwo, non-stop balowała, a ty zaczniesz gotować obiady, prać, prasować i zajmować się całym domem! A jak nie, to nie chcę cię więcej widzieć na oczy!
...I nie widziała go jeden dzień, drugi, trzeci dzień, a po czwartym opuchlizna zeszła.

Dobry joke a po za tym dzien dobry i dobranoc

dzien dobry:*

Witam... Jak mi sie nie chce isc do szkoly :/

jak mi sie nie chce isc spac ale pojde bo trzeba sie wyspac dzis plecy bic i kaptury mniam