Co cię nie zabije to cie wzmocni
...
Napisał(a)
Jeśli chodzi o mnie ćwicze tylko w jednym celu pokonać samego siebie i poznać granice swoich możliwości.Nie liczy sie to aby robic cos na siłe liczy sie aby sie nie poddawać.stawiać cel i walic na wprost do niego bez żadnych postojów i swkaszonych min... a co do polskiej młodzieży są 3 grupy pierwsza to ta którzy ćwiczą dla siebie aby coś osiągnąć druga to ta banda frajerów zazdroszcząca ci gdy sciągasz koszulke,pójdą na siłke i zamiast cos robic op*****lają sie albo spróbóją i stwierdzą to nie dlamnie poddają sie no i trzeci ci którzy nigdy nie spróbóją i nigduy się nie dowiędzą ile są warci
...
Napisał(a)
Ale wynurzenia pakerówFajny temat.
Ja ćwiczę,bo:
-lubię uprawiać sport,
-bylem/wciąż częściowo jestem drobnej postury,
-co tu dużo mówić,chciałbym,żeby czuli do mnie respektale taki pozytywny oczywiście(myślę,że dla wielu główna motywacja),
-poza tym solidna postura przyda się w przyszłym zawodzie
A co do wypowiedzi thiago2 to powiem tylko,że trafnie ująłeś argument nie ćwiczących,którzy uważają,że to szkodzi.Mój dziadek,który nigdy nie ćwiczył mówi,żebym się nie przemęczał na siłowni,bo to jest gorsze niż jakbym nic nie robił.Nie skomentowałem tego,bo się nie chciałem kłócić.Taka obiegowa opinia dominuje wśród dużej części społeczeństwa,co nie zmienia faktu,że osoba o konretnej budowie wzbudza szacunek,u niektórych biorący się z podziwu dla pracowitości i samozaparcia a u innych ze strachu.
Ja ćwiczę,bo:
-lubię uprawiać sport,
-bylem/wciąż częściowo jestem drobnej postury,
-co tu dużo mówić,chciałbym,żeby czuli do mnie respektale taki pozytywny oczywiście(myślę,że dla wielu główna motywacja),
-poza tym solidna postura przyda się w przyszłym zawodzie
A co do wypowiedzi thiago2 to powiem tylko,że trafnie ująłeś argument nie ćwiczących,którzy uważają,że to szkodzi.Mój dziadek,który nigdy nie ćwiczył mówi,żebym się nie przemęczał na siłowni,bo to jest gorsze niż jakbym nic nie robił.Nie skomentowałem tego,bo się nie chciałem kłócić.Taka obiegowa opinia dominuje wśród dużej części społeczeństwa,co nie zmienia faktu,że osoba o konretnej budowie wzbudza szacunek,u niektórych biorący się z podziwu dla pracowitości i samozaparcia a u innych ze strachu.
Co TY zrobiłeś dla realizacji planu??
...
Napisał(a)
Moze jeszcze ktos sie wypowie i powie czemu cwiczy?
...
Napisał(a)
Ćwicze(od miesiaca ale nie przestaje, nie jestem sezonowcem tzn.nie chce nim być) poniewaz chce osiagnac cel przez siebie postawiony( meic kaloryferek i ładna rzezbe ciała) a po 2 chce byc zdrowszy( trening a co do teog dieta) a po 3 chce aby mieli do mnie respekt w przyszlosci
Morsik :D
...
Napisał(a)
Mam tylko nadzieję, że z respektem do ciała będzie się także łaczył szacunek dla osoby.
Zmieniony przez - Thiago2 w dniu 2006-10-22 16:56:09
Zmieniony przez - Thiago2 w dniu 2006-10-22 16:56:09
...
Napisał(a)
Thiago2 -przyczyn dla których trenujemy bedzie tyle ile osób.
ja np. trenuje bo lubie kształtować swe ciało i ducha, tak, także ducha, lubie walczyc i przezwycieżać samego siebie, smak wysiłku itp.
ja np. trenuje bo lubie kształtować swe ciało i ducha, tak, także ducha, lubie walczyc i przezwycieżać samego siebie, smak wysiłku itp.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
...
Napisał(a)
Ja muszę trenować, gdyż bez tego wyglądałbym tragicznie. Zawsze charakteryzowałem sie malutkimi mięśniami, sporą ilością tkanki tłuszczowej oraz daremną siłą, byłem słabszy od większości moich niećwiczących rówieśników.
...
Napisał(a)
Ja ćwicze bo lubie i nie tylko. Równirz dla wyglądu lepszego bo jestem chudy
Podaj że piwo mie!
...
Napisał(a)
napoczatku cwiczylem bo stwierdzilem ze wygladam tragicznie i trzeba to zmienic,od poczatku wszyscy prawie byli przeciwko temu bo np.nie mam czasu aby gdzies wyjsc,jestem za bardzo zmeczony aby cos zrobic itp...teraz troche poprawilem swoja sylwetke,ale chce byc jescze wiekszy,dlaczego?mysle ze dlatego ze wiekszosc znajomych sie smieje ze chodze na silownie i to mnie dosc mocno motywuje,to ze robie cos innego niz reszta,ze jestem wyjatkiem i ze daze powoli do przodu zamniast stac w miejscu i uzalac sie nad soba jak inni :)
Poprzedni temat
PoMoC :)
Następny temat
Podciąganie na drążku w wąskim uchwycie
Polecane artykuły