Obojczyk.. (FOTY)

Ja mam takie pytanie i jednoczesnie prosbe o pomoc. Mam taki glupi problem, po prostu tak mnie wkurza jednym slowem mowiac moj obojczyk ze szok.. Mozna powiedziec, ze mam jego kompleks. Chodzi o to, ze za bardzo wystaje i nie chodzi dokladniej o to, ze widoczny jest nad klatka bo to mniejsza o to, lecz z boku, na samym koncu, na barku! On tak glupio wystaje, ze szok.. Ja wiem, ze jest to spowodowane tym, ze jestem dosc szczuply, 175 cm wzrostu, 62,5/63,5 kg. Moze istnieja jakies cwiczenia ktore pomoga mi ta usunac choc w jakims stopniu - nawet jesli nie ma gwarancji, ja moge jakies pojedyncze cwiczenia codziennie wykonywac :) Dam Wam zdjecia, w ktorych sami zobaczycie:

1) Na pierwszym gdy mam sztange w reku nie widac tego tak bardzo, bo po prostu obciazenie mam i rece sa opuszczone.
2) Przy drugim juz widac to idealnie, a z tylu to juz w ogole.. No i rece tez juz przyciagniete wiec inne ustawienie pozycji.

Ogolnie to cwicze co drugi dzien trening ATC, w domu. Z silka nigdy nie mialem nic wspolnego co zreszta widac, te foty to fakt z silki, ale to jeden z nielicznych pobytow tam.

TUTAJ FOTY:
Nr1 - http://img129.imageshack.us/my.php?image=pb100199oo2.jpg
Nr2 - http://img129.imageshack.us/my.php?image=pb100198ab1.jpg

Moze to tak strasznie na tych zdjeciach nie wyglada, ale uwierzcie mi, ze przeszkadza mi to cholernie no i naprawde lipnie wyglada max.. :/ Help me :]

ja nie jestem chudy i mi tez podobnie odstaje tylko mniej, w****ia to maxymalnie i mnie i jakos nie moge tego zabudowac !

Nie przejmuj się tym !! Urośniesz, nabierzesz massy, barki ładnie dowalisz i nic widać niebędzie. Pozatym te 0,5cm wystające, to żadny kompleks - Ty to tak postrzegasz. Daj se na looz, to żaden kłopot. Poprostu normalnie ćwicz, z czasem będzie coraz mniej widoczny :) pozdro

bez presady!!! tego prawie nie widac, pocwicz troche na barki i zniknie całkiem

ja ci powiem dawno....dawno temu , za lasami gorami i morzami...hehehe bylem chudy:Dprzy wzroscie 183cm wazylem 64kg i bylo mi widac takie same kosci jak tobie tylko ze bardziej wystawaly do tego lopatki i zebra mozna bylo liczyc;p teraz waze 96 kg i nic mi nie wystaje ani nie zobaczysz chyba wiesz co mam na mysli??:Pjak nie to powiem masa masa i masa wtedy nic ci nie ebdzie wystawac;p

przylaczam sie do wczesniejszych wypowiedzi Twoje barki sa jaknajbardziej ok
nie masz sie czym przejmowac nic mocno nie wystaje poprostu jestes przewrazliwiony na tym punkcie. Cwicz dalej, a wszystko bedzie wygladalo jeszcze lepiej
pozdro

cwicz a nie placz!

a mi wystają strasznie łopatki, i jakoś nie jęcze tylko biore się do roboty i wiem , że je treningiem zniweluje :D...

cwicz kaptury i nabierz na mase to sie straci

minr0n: Witaj w klubie:D Mam identycznie :) czyzby jakas skolioza albo inne gofno?? hehe, mam nadzieje ze wioslowaniem to sie przykryje;)

to nie zadna wada postawy ani nic z tych rzeczy poprostu jestescie chudzi i tyle

nie sadze zeby wioslowaniem to skorygowac raczej cwiczac bary i kaptury

no i jesc zacznijcie

"ponczek" ma rację jesteśmy chudzi, do tego mamy opadnięte barki i słao sciagnęte łopatki... chodziłem jakiś miesiąc na sciaganie łopatek teraz jest już lepiej po ćwiczeniach, ale to nie zniwelowało całkiem wystawania... lecz pobudziło mieśnie pleców do wiekszego wysiłku przy ćwiczenaich pleców jak i barków... teraz tylko podciagać się na drążku, wiosłować, ćwiczyć na barki, sciagać łopatki i utrzymywać prawidłową postawę ciała... i za jakieś pół roku to wogóle będzie nie widoczne...:D