"You know what bad genetics are? Being born without legs."
"In the Iron Game, you only grow if you work HARD"
...
Napisał(a)
pamietaj, ze co Cie nie zabije to Cie wzmocni! A z lepszej strony sie na pewno pokazesz juz przy nastepnej okazji! Tylko, zebys te dlonie doleczyl...
...
Napisał(a)
nie przejmuj sie to powinno Cie jeszcze bardziej zmotywowac do dalszej pracy napewno bedzie lepiej ...
Pzdr.
Pzdr.
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "
...
Napisał(a)
nie jest zle jestes mlody i zbierasz polki co doswiadczenie pozniej to zaprocentuje
...
Napisał(a)
Czemu nie moge wrzucic fotek co jest?
www.rafalkobylarz.pl
Facebook: Rafał Kobylarz Fanpage
http://www.youtube.com/watch?v=gordky-oNLM
...
Napisał(a)
IboK, nie możesz, bo jesteś już za duży i musisz się obciąć o kilka kilo(bajtów) .
Żartuję, fotki nie wchodzą od wczoraj...
Żartuję, fotki nie wchodzą od wczoraj...
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97
...
Napisał(a)
Kurde to muszę czekać...
www.rafalkobylarz.pl
Facebook: Rafał Kobylarz Fanpage
http://www.youtube.com/watch?v=gordky-oNLM
...
Napisał(a)
To teraz może troche wiecej o zawodach, rozpoczely sie po 15. Eliminacji jak już mówiłem nie było poprostu wiekszosc podchodziła i robiła sobie rogrzewkowy martwy ciąg do 210 kg.
-->1 konkurencją były walizki 120kg 40m na czas:
Miałem około 25 sekund, po jakiś 36 m wypadły mi z rąk przez te ***ane uchwyty. Tomek Zocholl nie pamietam ile mial lecz do 2 brakowało mi jakieś 3-4 sekund.
-->2 Axel
Zaczynalismy od 90 kg, pozniej 100, 110, 120, 125, 130, 135, 140, 145 kg.
Zaliczyłem 100, liczyłem na 110 kg no ale cóż. 145 kg zaliczył Tomek Zocholl. Robił to Nie tak dobrze technicznie porpstu widać było ze barki ma niesamowicie silne. Za to Michał Styczeń w tej konkurencji jego technika budziła podziw w mych oczach, polegała ona na tym że dzwigał sztange z ziemii majac ulozone rece jak przy martwym ciagu (jedna podchwyt, jedna nachwyt), nastepnie zakładał Axel na pas (trójbojowy) i zmieniał uchwyt na nachwyt. W dalszej kolejnosci, zarzucał na klatke, no i wyciskanie to juz super technicznie wykonywane z nog i pieknie do gory.
Barki musze meczyc, meczyc i meczyc. Teraz sie za nie zabiore w 200%, bo niestety jest dno:/
-->3 konkurencją były 3 worki na podest:
Ukończyłem bój z czasem około 16 sekund, słabo lecz pierwszy raz to robiłem . I jakbym mógł to teraz robić wiemże zrobiłbym dużo lepiej.
Tomek jak na doswiadczonego zawodnika przystalo przed bojem ubił sobie worki, aby je lepiej chwycic, no cóż doswiadczenie robi swoje. Zaznacze ze nikt poza nim tego nie robił. Zakonczylem konkurencje chyba na 4 miejscu. Worki ważyły po 100 lub 120kg.
-->4 konkurencją był YOK-320kg/20m na czas:
Michał Styczen miał około 10 sekund tak jak Sławek Jankowski. Troche ponad 12 sekund miał Piotrek Heine. Tomasz Zygiel miał tez koło 12-13 sekund.
Mi udało sie uzyskac wynik 7,60. A Tomkowi 7,00 lub 7 z groszami.
Tylko z tej konkurencji moge byc zadowolony z reszty w nawet najmniejszym stopniu
-->5 konkurencja uchwyt Herkulesa 400 kg na czas (raczki 36mm):
Wygrał Tomasz Zygiel z czasem około 37 sekund. 2 miejsce zajął Zocholl miał 33 sekundy. Ja miałem około 24 sekund, liczyłem na wiecej ale porpostu nie mogłem przez te za***ane dłonie;/ Sławek Jankowski i Michał Styczen zrobili około 28-29 sekund.
-->Finałową konkurencją było przeciąganie tira 8 ton:
Liczyłem na dobry wystep w tej konkurencji lecz okazało się całkowicie odwrotnie. Miałem czas około 30 sekund i był to chyba 6 lub 5 wynik. Piotrek Heine wygrał tę konkurencje. Tomek Z był drugi. Ogólnie katastrofa, nie cwiczyłem tego troche mi Valko tłumaczył przed podejsciem, lecz na wiele sie to nie zdało.
Innym razem licze na lepszy wynik.
Ogólnie jak juz mowilem z zawodow kicha, zabrakło szczescie, zabrakło doswiadczenia i uchwyt mi wcale nie pomagał. Ale nie ma sie co usprawiedliwiac porostu dałem dupy i tyle. Cały czas mysle co mogłem inaczej zrobic, gdzie mogłem chwycic. Może sie przyda na przyszlosc, bo wczorajszych zawodow juz nie zmienie.
Mysle nad zawodami za tydzien moze sie skusze, lecz to sie okaze.
Teraz mam troche do roboty, gdyz z tego miejsca gdzie dotychczas cwiczylem na sprzecie własciciel nas wy***al, dlatego tez obciazanie wskazane jest nabyc... Mam swoje 20 kg ale co to 20 kg? musze szukac nowego miejsca, mam nadzieje ze jak najszybciej znajde,a jak nie to bede cwiczyl przed domem Od 14 sierpnia do 3 wrzesnia moja siłownia jest zamknieta, oczywiscie pojde na inną lecz tam jest troche gorzej.
Nastepnie musze szykowac jakis wiekszy cykl, i dłuzszy chce miec z góry 6-8 miesiecy rozpisane juz prosto do eliminacji, 11 pazdziernika bede miał 18-stke takze pieniadze które dostane oczywiscie przeznacze tylko na jedno
co do nóg sie raczej nie martwie poprawie je jeszcze sporo, plecy tez marzy mi sie teraz 350 kg w ciągu. No i oczywiscie barki barki barki podstawa, na sprzecie teraz nacisk zdecdowany na belke bo 100kg x6 to nic specjlanego.
Nie moge sie poddać I nie chce wczoraj tak zły byłem że nie chciałem robic zarcia na rano, mowiłem o 21 ze ******le nie robie zjem se co innego. Hmm... wytrzymałem do 22.30 i zaczałem robić
Jak tylko bedzie sie dało to wkleje fotki, a dokładne wynikmi poda Valko lub Artur. Jak cos bede wiedział napisze.
Na koniec chciałbym podziekowac Valko za dawane mi rady, zapamietam je na długo:)
Za***isty koles z niego!
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - IboK w dniu 2006-07-31 11:08:26
-->1 konkurencją były walizki 120kg 40m na czas:
Miałem około 25 sekund, po jakiś 36 m wypadły mi z rąk przez te ***ane uchwyty. Tomek Zocholl nie pamietam ile mial lecz do 2 brakowało mi jakieś 3-4 sekund.
-->2 Axel
Zaczynalismy od 90 kg, pozniej 100, 110, 120, 125, 130, 135, 140, 145 kg.
Zaliczyłem 100, liczyłem na 110 kg no ale cóż. 145 kg zaliczył Tomek Zocholl. Robił to Nie tak dobrze technicznie porpstu widać było ze barki ma niesamowicie silne. Za to Michał Styczeń w tej konkurencji jego technika budziła podziw w mych oczach, polegała ona na tym że dzwigał sztange z ziemii majac ulozone rece jak przy martwym ciagu (jedna podchwyt, jedna nachwyt), nastepnie zakładał Axel na pas (trójbojowy) i zmieniał uchwyt na nachwyt. W dalszej kolejnosci, zarzucał na klatke, no i wyciskanie to juz super technicznie wykonywane z nog i pieknie do gory.
Barki musze meczyc, meczyc i meczyc. Teraz sie za nie zabiore w 200%, bo niestety jest dno:/
-->3 konkurencją były 3 worki na podest:
Ukończyłem bój z czasem około 16 sekund, słabo lecz pierwszy raz to robiłem . I jakbym mógł to teraz robić wiemże zrobiłbym dużo lepiej.
Tomek jak na doswiadczonego zawodnika przystalo przed bojem ubił sobie worki, aby je lepiej chwycic, no cóż doswiadczenie robi swoje. Zaznacze ze nikt poza nim tego nie robił. Zakonczylem konkurencje chyba na 4 miejscu. Worki ważyły po 100 lub 120kg.
-->4 konkurencją był YOK-320kg/20m na czas:
Michał Styczen miał około 10 sekund tak jak Sławek Jankowski. Troche ponad 12 sekund miał Piotrek Heine. Tomasz Zygiel miał tez koło 12-13 sekund.
Mi udało sie uzyskac wynik 7,60. A Tomkowi 7,00 lub 7 z groszami.
Tylko z tej konkurencji moge byc zadowolony z reszty w nawet najmniejszym stopniu
-->5 konkurencja uchwyt Herkulesa 400 kg na czas (raczki 36mm):
Wygrał Tomasz Zygiel z czasem około 37 sekund. 2 miejsce zajął Zocholl miał 33 sekundy. Ja miałem około 24 sekund, liczyłem na wiecej ale porpostu nie mogłem przez te za***ane dłonie;/ Sławek Jankowski i Michał Styczen zrobili około 28-29 sekund.
-->Finałową konkurencją było przeciąganie tira 8 ton:
Liczyłem na dobry wystep w tej konkurencji lecz okazało się całkowicie odwrotnie. Miałem czas około 30 sekund i był to chyba 6 lub 5 wynik. Piotrek Heine wygrał tę konkurencje. Tomek Z był drugi. Ogólnie katastrofa, nie cwiczyłem tego troche mi Valko tłumaczył przed podejsciem, lecz na wiele sie to nie zdało.
Innym razem licze na lepszy wynik.
Ogólnie jak juz mowilem z zawodow kicha, zabrakło szczescie, zabrakło doswiadczenia i uchwyt mi wcale nie pomagał. Ale nie ma sie co usprawiedliwiac porostu dałem dupy i tyle. Cały czas mysle co mogłem inaczej zrobic, gdzie mogłem chwycic. Może sie przyda na przyszlosc, bo wczorajszych zawodow juz nie zmienie.
Mysle nad zawodami za tydzien moze sie skusze, lecz to sie okaze.
Teraz mam troche do roboty, gdyz z tego miejsca gdzie dotychczas cwiczylem na sprzecie własciciel nas wy***al, dlatego tez obciazanie wskazane jest nabyc... Mam swoje 20 kg ale co to 20 kg? musze szukac nowego miejsca, mam nadzieje ze jak najszybciej znajde,a jak nie to bede cwiczyl przed domem Od 14 sierpnia do 3 wrzesnia moja siłownia jest zamknieta, oczywiscie pojde na inną lecz tam jest troche gorzej.
Nastepnie musze szykowac jakis wiekszy cykl, i dłuzszy chce miec z góry 6-8 miesiecy rozpisane juz prosto do eliminacji, 11 pazdziernika bede miał 18-stke takze pieniadze które dostane oczywiscie przeznacze tylko na jedno
co do nóg sie raczej nie martwie poprawie je jeszcze sporo, plecy tez marzy mi sie teraz 350 kg w ciągu. No i oczywiscie barki barki barki podstawa, na sprzecie teraz nacisk zdecdowany na belke bo 100kg x6 to nic specjlanego.
Nie moge sie poddać I nie chce wczoraj tak zły byłem że nie chciałem robic zarcia na rano, mowiłem o 21 ze ******le nie robie zjem se co innego. Hmm... wytrzymałem do 22.30 i zaczałem robić
Jak tylko bedzie sie dało to wkleje fotki, a dokładne wynikmi poda Valko lub Artur. Jak cos bede wiedział napisze.
Na koniec chciałbym podziekowac Valko za dawane mi rady, zapamietam je na długo:)
Za***isty koles z niego!
Pozdrawiam.
Zmieniony przez - IboK w dniu 2006-07-31 11:08:26
www.rafalkobylarz.pl
Facebook: Rafał Kobylarz Fanpage
http://www.youtube.com/watch?v=gordky-oNLM
...
Napisał(a)
Dasz rade jesteśmy z toba twoje życie to nie tylko zwycięstwa ale i porażki wielu z nas tak ma :( POWODZENIA !!
By Animal...
...
Napisał(a)
Ja p....ę, IboK, to Ty masz 17 latek ?. Weź chłopie nie masakruj się może gwałtowną progresją wyników na martwym ciągu, tylko spokojnie barki i wyciskania na klatę popraw, bo układ kostny ciągle chyba Ci się zmienia (pewnie jeszcze rośniesz) i głupio byłoby kontuzję (tfu!) złapać. Wyrównaj dysproporcje siłowe i skup się na technice, a nie będziesz miał za parę lat konkurencji w kraju (zakładam, że organizm Pudziana w końcu zbuntuje się przeciw farmakologii, bo na takim poziomie można wytrwać określoną ilość czasu).
Czy Twój ojciec albo dziadek dysponują wrodzoną ogromna siłą?
Czy Twój ojciec albo dziadek dysponują wrodzoną ogromna siłą?
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY -> http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=97
Poprzedni temat
Odżywki wysokobiałkowe - JAKI SENS?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- ...
- 48
Następny temat
odżywki, a ganja..
Polecane artykuły