po treningu ... dzis był taki hardcor ze w pewnym momencie myslałem ze puszcze pawia
barki
wyciskanie sztangi z zaa karku siedzac 10 10 8 ciezar 50kg
przyciaganie sztangi łamanej wzdłuż tułowia stojac 10 10 10 ciezar 46-7kg
wznosy boczne stojac 8 8 8 po 12 kg
szrugsy 12 12 12 po 90 kg (dzis delikatnie)
triceps
wyciskanie fransuskie sztangi łamanej siedzac 12 x 36 10 x40 10x40
prostowanie ramion na wyciagu stojac 3 serie (ciezar i ilosc powt róznie)
prostowanie ramion na wyciagu w płaszczyznie poziomej stojac 10 10 po 25 kg
uda:
zrobiłem tylko siady aby rozruszac nogi po wczorajszym
przysiady ze sztanga na barkach (maszyna) 12 10 8 ciezar 80 100 120
i tradycyjnie brzuch
podciaganie kolan w zwisnie na drazku 2s po 20-25p
brzuszki na ławce skosnej (skos chyba 60) 3x25 bez obciazenia
potreningowy posiłek zjedzony... teraz 40 g białka pije
zaraz 10g nitro + dymka i na rower w planie 20-25 km