Odwrotna piramida - regresja

Krzychu-ciekawy artykulik, odzwierciedlający również moje wątpliwości co do klasycznej piramidy:)
Proszę Cię o odpowiedź na następujące pytanka związane z tematem:
1) Istnieje teza o tzw. pamięci mięśniowej (muscle memory) - mięsień (a raczej sterujący nim ukł. nerwowy) "zapamiętuje" ostatni ciężar, na jakim robiło się jego trening, niejako dostosowując poziom siły na przyszłe treningi do ostatnich obciążeń z ost. treningu danej grupy. Autorzy tekstów podawali tą koncepcję jako powód, aby np. nie stosować tzw. serii doładowujących z mniejszym ciężarem i większą ilościa powtórzeń na koniec treningu. Co o tym sądzisz? Biorąc pod uwagę ciężary, jakie stosujesz, chyba uważasz to za bzdurę, czy tak?
2) ile średnio serii rozgrzewki robisz? I czy nie przekraczasz np. 6 powtórzeń w seriach rozgrzewkowych (resztę "zostawiając w zapasie" na włąściwe serie)?
3)Czy rozgrzewkę w sposób przez Ciebie opisany stosujesz tylko do pierwszego ćwiczenia na daną grupę na danym treningu (zakładając,ze robisz 3 ćwiczenia na grupę), a w pozostałych 2 ćwiczeniach od razy wchodzisz na max. cieżar w danym dniu, czy każde z 3 cwiczeń na daną grupę poprzedzasz taką rozgrzewką?
4) Trochę z innej beczki - czy ćwiczyłeś już grupę częściej niz 1 raz w tygodniu (i jakie miałeś rezultaty) czy też zawsze robiłeś grupę max. raz na tydzień?
5) Podaj prosze, jak rozkładasz grupy mięśniowe między poszczególne dni treningu - co z czym łączysz i czego z czym radzisz NIE łączyć?
6) Czy preferujesz bardzo dokładny styl wykonywania ćwiczeń (ewent. za cenę stosowania nieco niższego ciężaru) czy lekkie oszukaństwo (np. bujniecie w początkowej fazie uginania sztangą stojąc na biceps) ale za to przy nieco większym ciężarze?
7) I pytanie z zupełnie innej beczki (sorry - jakie stosujesz makroproporcje w diecie? - unikasz węgli na rzecz dodatkowego tłuszczu? Czy unikasz tłuszczu pałaszując prawie do woli węgle?

Z góry dzieki i pozdrawiam. Przy Twoich wymiarach typowy IT-man mógłby Ci sie schować do pokrowca na laptop:)Powodzenia i dalej doskonałych wyników

Ja rowniez postaram sie obalic mit ze IT-man to chudzielec

"1) Istnieje teza o tzw. pamięci mięśniowej (muscle memory) - mięsień (a raczej sterujący nim ukł. nerwowy) "zapamiętuje" ostatni ciężar, na jakim robiło się jego trening, niejako dostosowując poziom siły na przyszłe treningi do ostatnich obciążeń z ost. treningu danej grupy. Autorzy tekstów podawali tą koncepcję jako powód, aby np. nie stosować tzw. serii doładowujących z mniejszym ciężarem i większą ilościa powtórzeń na koniec treningu. Co o tym sądzisz? Biorąc pod uwagę ciężary, jakie stosujesz, chyba uważasz to za bzdurę, czy tak?"

Moim zdaniem ewidentna bzdura, zgodzę się z tym, że mięsień zapamiętuje "największy ciężar, jaki w tym dniu podniosłeś". Mnie cały czas idzie siła, pomimo sporych schodków przy zejściach z ciężarem, więc koncepcja jakby upada.



"2) ile średnio serii rozgrzewki robisz? I czy nie przekraczasz np. 6 powtórzeń w seriach rozgrzewkowych (resztę "zostawiając w zapasie" na włąściwe serie)? "

Wszystko zależy od ciężaru i ćwiczenia. Przy wiosłowaniu na plecy mogę rozgrzewać się krócej ale klatka wymaga delikatnego podejścia. Zwykle wchodzę co 20 kilo, 10-15 przy barkach, więc i rozgrzewki wychodzi kilak serii. Powtórzeń w lżejszych seriach więcej 8-12 stopniowo aż do 1-2

"3)Czy rozgrzewkę w sposób przez Ciebie opisany stosujesz tylko do pierwszego ćwiczenia na daną grupę na danym treningu (zakładając,ze robisz 3 ćwiczenia na grupę), a w pozostałych 2 ćwiczeniach od razy wchodzisz na max. cieżar w danym dniu, czy każde z 3 cwiczeń na daną grupę poprzedzasz taką rozgrzewką?"

Może nie każde, ale np. jeśli robię skośną po płaskiej - to zanim wejdę na 120 kilo, zrobię z 6x60, 2x80 i 1x100. Bardziej "adaptacja" niż rozgrzewka - ale musi być.

4) Trochę z innej beczki - czy ćwiczyłeś już grupę częściej niz 1 raz w tygodniu (i jakie miałeś rezultaty) czy też zawsze robiłeś grupę max. raz na tydzień?

Raczej wolę rzadziej. Nie dam rady zrobić częściej bo nie zdążę z regeneracją.

5) Podaj prosze, jak rozkładasz grupy mięśniowe między poszczególne dni treningu - co z czym łączysz i czego z czym radzisz NIE łączyć?

To w sumie bez znaczenia, każda opcja ma swoje plusy.

6) Czy preferujesz bardzo dokładny styl wykonywania ćwiczeń (ewent. za cenę stosowania nieco niższego ciężaru) czy lekkie oszukaństwo (np. bujniecie w początkowej fazie uginania sztangą stojąc na biceps) ale za to przy nieco większym ciężarze?

Kiedyś wolałem ciężary - teraz jużmi się nie chce targać. Na biceps robię 50kgx20 technicznie, mógłbym założyć 80kg i "pobujać", ale na samą myśl o tym jestem zmęczony

7) I pytanie z zupełnie innej beczki (sorry - jakie stosujesz makroproporcje w diecie? - unikasz węgli na rzecz dodatkowego tłuszczu? Czy unikasz tłuszczu pałaszując prawie do woli węgle?

Z tłuszczem różnie, a i mojej diecie daleko do wzorcowej - ale jak złapię za dużo sadła to lekko przycinam kalorie i wprowadzam aeroby.

Dzięki za słowa uznania
Pozdrawiam

oooo tu mi się nasuwa pytanie które nurtuje mnie od dawna.
Załóżmy, że na najbliższe 3-4 miesiące mam rozłożone trenigni na masę. Czy jeżeli zaobserwuje wzrost sadła to nie będzie wielki uszczerbkiem jeśli np. na tydzień zredukuje kalorie i wprowadze areoby (nie zaniedbując siłowych treningów) albo wprowadze same areoby?

Moim zdaniem nie powinno zaszkodzić, kontroluj też dietę. Ja kiedyś zrzuciłem 10 cm w pasie w 1.5-2 miesiące ćwicząc normalnie na masę bez zauważalnych spadków mięcha - tlko samym rowerkiem po treningu 30-60 minut.

bez spadku mięśnia...a ze wzrostem?

trudno ocenić, jak spalasz sadło to obwody muszą się lekko zmniejszyć, waga również - dlatego nie sposób ocenić czy mięśnie przyrosły czy nie.

Jeśli redukujesz delikatnie, to zdażyło mi się zwiększać wagę przy spadku BF - ale tu już komplet supli potrzebny.

Krzychu -powiedz proszę, jakie parametry treningu zmieniasz periodycznie, a jakie zachowujesz na amen. Wiadomo, że ciało po pewnym czasie (powiedzmy, po kilku czy kilkunastu treningach) adaptuje się do bodźców, wiec należy wprowadzać co jakiś czas zmiany w treningu. Czy zmieniasz co jakiś czas (powiedzmy co 1,5 - 2 miechy) tylko ćwiczenia czy również takie parametry jak: ilość powtórzeń w seriach, długość przerw wypoczynkowych, etc. Czy stosujesz przy odwrotnej piramidce np. przez ok. 2 miesiące zakres powtórzeń 10 - 15 a przez kolejny okres np. 6 - 12? Z góry dzięx

Zmieniają się ćwiczenia, ciężąr (co pociąga za sobą zmiany ilości powtórzeń), zmienia się sprzęt (sztanga, sztangielka, wyciąg), zmieniają się przerwy (bo to zależy od ilości powtórzeń czyli od kondycji).

Czasem robię pełne powtórzenia, czasem nie, czasem stosuję izometryki - czasem odpuszczam. Z takim stażem to już 70% intuicyjnego.

Czyli właściwie wszystko się zmienia

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2006-07-26 16:25:37

Krzychu - czy mozna powiedzieć, ze robisz w zasadzie podwójną piramidę: najpierw z rosnącym ciężarem i malejącą liczbę powtórzeń (jako rozgrzewkę - a więc bez zbliżania się nawet do upadku mięśniowego)a potem odwrotn piramidę - z malejącym z serii na serię ciężarem i stałą wzgl. rosnącą liczbą powtórzeń?

Czy po rozgrzewce, przy "właściwych" seriach, tak obniżasz ciężar w kolejnych seriach, żeby robić ROSNĄCĄ liczbę powtórzeń czy raczej stałą liczbę powtórzeń w serii?

Czy uważasz, że skuteczniej jest robić możliwie najmniejszą liczbę serii ale każdą "na zabój" (podejście a'la Mike Mentzer) czy średnią ilość serii na grupę mięśniową(ok. 8 - 10) i ale nie każdą na zabój (żeby zachować power na założoną ilość serii)?

I jak to jest z tym wyborem: większy ciężar czy większa ilość powtórzeń? Twierdzisz, że na Ciebie lepiej działa większa ilość powtórzeń, ale jednocześnie doradzasz, że skuteczniejsze jest np. podciąganie na drążku z dodatkowym ciężarem niż tylko z ciężarem włąsnego ciałą ale przy większej ilości powtórzeń.

I podaj proszę kilka elementów związanych z "podejciem do treningu", które Twoim zdaniem w największym stopniu przyczyniają się do dobrych rezultów treningowych i kilka takich, które są wg. Ciebie największymi błdami.