Full Body do oceny

Wyslalem podobny temat w treningu, ale nie ma odzewu.
Moim celem jest zwiekszyc twardosc miesni, zbic je, a dodatkowo troche spalic fatu. Dlatego dodatkowo w nt zaczne biegac.
Poniedziałek
Klata:
1. Wyciskanie sztangi na skosie glowa w dół 2s
2. Rozpiętki na płaskiej 1s
Barki:
1. Wyciskanie sztangi zza karku na prowadnicach siedząc 2s
2. Podciaganie sztangi wzdluz tulowia do brody 2s
Tric:
1. Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu 3s
Plecy:
1. Podciaganie na drążku szerokim nachwytem do karku 2s
2. Przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim 2s
Bic:
1. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 3s
Nogi:
1. Wyprosty nog w siadzie 2s
2. Przysiady ze sztangą na suwnicy Smitha 2s

Środa
Klata:
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 2 s
2. Rozpiętki na skosie głową w góre 1s
Barki:
1. Unoszenie hantli w opadzie tulowia 2s
2. Szrugsy hantlami 2s
Tric:
1. Wyciskanie sztangi w waskim chwycie 3s
Plecy:
1. Podciaganie na drazku podchwytem 2s
2. Martwy 2s
Bic:
1. Uginanie ramion ze sztangielkami [mlotek] 3s
Nogi:
1. Przysiady ze sztangą na suwnicy Smitha 2s
2. Uginanie nog w lezeniu 2s

Piątek:
Klata:
1. Wyciskanie sztangi na skosie glowa w dół 2s
2. Rozpiętki na skosie głową w góre 1s
Barki:
1. Unoszenie ramion ze sztangielkami bokiem w górę 2s
2. Unoszenie ramion ze sztangielkami w górę przed sobą 1s
Tric:
1. Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia 3s
Plecy:
1. Podciaganie na drazku szerokim nachwytem do klatki 2s
2. Wioslowanie sztanga podchwytem w opadzie tulowia 2s
3. Unoszenie tułowia z opadu 2s
Bic:
1. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 3s
Nogi:
1. Wyprosty nóg siedząc 2s
2. Przysiady ze sztangą na suwnicy Smitha 2s

Zmieniony przez - Cracker w dniu 2006-07-18 08:05:32

uważam że rozpisany przez autora trening jest dobry.
kieruj się własnymi przekonaniami. bledów nie robisz.

Zmieniony przez - PePoNeNt w dniu 2006-07-29 20:29:40

Widzisz tu jest Alternatywna (a powinno być chyba Naturalna) droga więc mamy inne podejście do treningu. Tym treningiem to się tylko zmęczysz i zniechęcisz.
Dla mnie to wygląda tak:

Nogi:
1. Przysiady ze sztangą 2s
2. Wspięcia na łydkach 1-2s
Plecy:
1. Martwy 1s
2. Podciaganie na drazku podchwytem 2s
Klata:
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 2 s
Barki:
1. Wyciskanie sztangi z klatki siedząc 2s
Tric:
1. Wyciskanie sztangi w waskim chwycie 1-2s
Bic:
1. Uginanie ramion ze sztangielkami [mlotek] 1-2s
Brzuch
1. Skłony do oporu 2x

A i tak nie będzie taki łatwy do wykonania. I to 3 razy w tygodniu. A wogóle to najlepiej poczytaj o hst w podwieszonych.

Nie wiem co z twardością mięśni ma robienie tych dziesiątków różnych ćwiczeń (chyba naleciałości tamtego działu). Widocznie masz sporą tkankę tłuszczową i dlatego wydaje ci się, że są "miękkie". Do spalenia tłuszczu to średnio lekki wysiłek, ciągły przez min 40 minut (np rowerek, bieg, skakanka). Oraz dobra dieta (więcej białka, a mniej węglowodanów).

przepraszam, czy Ty wygole przeczytales co ja napisalem?
chyba zrozumiales , ze chce wszystkie te cwiczenia zrobic jednego dnia?:)
pon+sroda+piat jednego treningu?:) jakies 60 serii?:)
zdaje sie, ze moj trening jest podobny do tego co Ty napisales...

Chodzi o to zebys robil jeden plan 3 x tyg a nie kazdego dnia inne cwiczenia.

a tak btw. jakie to ma znaczenie czy przyzwyczaje cialo do konkretnie tego samego zestawu?
na logike: robiac pelen zestaw [ sumarycznie w tygodniu ] , np. na calosc klatki , wyjde na tym lepiej niz gdybym tylko robil skos w dol i plaska.
right?

rotacja cwiczen w 2 treningach A, B, A nie jest zla, natomiast przy 3 roznych planach przy zalozeniu wylacznie cwiczen zlozonych czesc bedzie robiona troche na sile lub cwiczenia beda sie powtarzac.

a w odpowiedzi chodzilo o to - i to jest glowna roznica - ze my tutaj raczej bazujemy na cwiczeniach podstawowych, rzadko dodajac rozpietki, unoszenia w opadzie czy cos tam w oparciu o kolano. no i serii wtedy jest sila rzeczy mniej.
tacy juz jestesmy

da sie ulozyc 3 rozne plany na cale cialo, ale wtedy traktujesz je jako calosc i nie rozgraniczasz cwiczen na poszczegolne partie - np. robiac przysiad, poziom i wioslo cwiczysz calosc, i to jest jeden trening.

a podejsc do treningu, diety, itd. jest w zasadzie tyle, ilu w miare zaawansowanych cwiczacych, bo kazdy preferuje cos troszke innego.

Zmieniony przez - chwilowy w dniu 2006-07-18 11:51:13

Cracker - przeczytałem dokładnie i widzę że pon, śr i pt. Tylko po co w każdy dzień coś innego? Czemu ma to służyć. Plan ułozony przeze mnie jest diametralnie różny od twojego. W moim podstawowe ćwiczenia, w twoim wynalazki, w moim mało serii, w twoim machanie bez sensu (ciekawe jak długo będziesz w stanie robić tyle serii). Chciałeś porady to ją dostałeś. Czy ją zastosujesz to już twoja sprawa. Pozdrawiam.

hmm, tak naprawde twoj plan rozni sie powiedzmy o 4 serie sumarycznie, czyli robisz jakas jedna mniej serie na dana partie.
przeciez to nie tak ze mam jakies chore ilosci serii, ~20, ty 16

Zauważ że napisałem 1-2 miejscami. Jak dasz radę to zrób 2, ale pewnie nie dasz, więc zsumujmy to jako 1. Wychodzi o wiele mniej (własciwie to połowa), a dodałem jeszcze łydki, brzuch. Poza tym chodzi własnie o ćwiczenia podstawowe na nogi, grzbiet i klatkę. W połączeniu ze sobą wyjątkowo mocno wyczerpują i jedna dodatkowo seria może być decydująca. Zresztą jest tu gdzieś obok post kolegi i jego wrażenia po pierwszym treningu FBW.

troche nie rozumiem slow: " ale pewnie nie dasz rady".
czy wg. Ciebie taki trening powinien byc robiony ciezarami godnymi Pudziana??
ja myslalem, ze takim ciezarem abym mogl wykonac dokladnie technicznie cwiczenie, czyli jakies 60-70 %

Ok źle napisałem, sorry. Nie nie dasz rady tylko zrób jak będziesz miał siłę. Pudzian nie ma z tym nic wspólnego. Dla jednego 100 kilo to kosmos, dla drugiego to rozgrzewka. Nie ważna jest waga ciężaru tylko jakoś właśnie. Rób jak chcesz.