Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
Zastanawiałem się już dawno z kumplami "siłownikami" jaki jest "najważniejszy" bój trójbojowy dla grapplingowca.
Chodzi mi o test siły "walczącej", wiadomo, że jeden zawodnik lepiej sobie radzi siłowo w walce i jak to przewidzieć.
Wiekszość obstawiała martwy ciąg, ale jeden zapaśnik był za przysiadem.
W Budowlanych Łódź był kiedyś olimpijczyk do 91kg, któy brał 300kg w przysiadzie i nie było siłowo na macie na niego leszcza.
Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
Dla jasności w kwestii tych moich "wejść w nogi":
były to wejścia wysokie z chwytem za udo i to górną część.
Prawie w ogóle nie stosowałem "cłapek" ...
Szacuny
9
Napisanych postów
2712
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30062
moim zdaniem przysiad jest najważniejszy, szczególnie w stójce a szczególnie szczególnie w judo. w bjj już bardziej ma znaczenie martwy oraz wycisk.
a ten olimpijczyk co ciągnął 300 kg w przysiadzie był pewnie też nie gorszy
Szacuny
32
Napisanych postów
12917
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
85996
Pitek jasne , ale jeżeli idzie o konkurencje "z siłowni" majace przełożenie na mate ( nie w sensie stricte samej walki ) to uważam że wymienione przeze mnie boje sąadekwatne do tego