Alternatywa dla naramiennych

Alternatywa dla naramiennych
Wiele osób mam problem z wielkoscia naramiennych, narzekaja na ich powolny wzrost, wiele razy problem ten był poruszany na forum. Wiekszosc ludzi tez wykonuje na barki cwiczenia skaładajace sie z serii po 12-6 powtórzen czyli typowo masowe serie. Ostatnio ktos mi powiedział i pzreczytałem w jedej ze starych gazet kulturystycznych pewien sposób na rozwiniecie naramiennych. Otórz obok pzredramion i łydek trzecia partia która potzrebuje do wzrostu duzej ilosci powtórzen sa barki własnie. Ja sam osobiscie nigdy nie czułem zbytniego zmeczenia ani zakwasów bo treningu barków wykonujac serie skaładajace sie z 12-6 powt. Sprawdziłem pewien plan na sobie, oto on:
1. Wyciskanie sztangi zza karku 4 serie 25/20/18/15 stały ciezar
2. Unoszenie hantli bokiem 4 serie 25/20/18/15 stały ciezar
3. Podciaganie sztangi do brody 4 serie 25/20/18/15 stały ciezar
przerwy miedzy seriami około 45 sec.
Gwarantuje wam ze takiego palenia w barkach nigdy nie czuliscie. Sam po koło 3 tygodniach takiego treningu zauwazyłem w swoich barach znaczna róznice, kiedy zawsze były one moja słaba strona. Nie dałem nic na tylne poniewaz pracuja wg mnie wystarczajaco przy treningu pleców. Trening ten powinien trwac około 25 minut. Spróbujcie a napewno nie wrócicie juz nigdy do wczesniejszego układu cwiczen na barki jaki stosowaliscie. Mam nadzieje ze wam sie przyda. Jezeli był tu juz taki trening rozpisany to sorka i do kosza , jesli nie to zapraszam do zastosowania.
pozdrawiam



Zmieniony przez - basswood w dniu 2006-06-27 14:29:11

rob jak chcesz- pod rząd, albo w seriach łączonych[choć przy takiej ilości powt. jak się proponuję serie łączone będą jednak trudne do zrealizowania i mogą okazać się niewypałem].

ps. na przyszłość jednak nie odświeżaj tak starych tematów i to tylko po to aby zadać- właściwie- banalne dość pytanie...

o, a krzych to niby cały czas o czym gada ?


Popieram, 6 powtórzeń na barki to nieporozumienie

ozesz w morde jednak było

ja pamiętam ja pamiętam!! nazywalo sie chyba "strach przed... wynikami?"

nie do końca było baswood - była tylko moja koncepcja i przemyślenia, które teraz poparłeś konkretnym przykładem treningu thx

to wy po ile jedziecie tych powtórzeń na serie?

nigdy nie zjeżdżam niżej 8.

Zmieniony przez - KafarXXL w dniu 2006-06-27 16:42:07

no napisane ile powtórzen 25,20,18,15, tylko ostatnie powtórzenie musi byc zawsze w serii tym naprawde ostatnim, piekło w miesniach musi byc

Kolejny przyklad na to, ze lepiej miec mniejszy ciezar i wiecej powtorzen niz wiekszy ciezar i wyciskac z siebie ostatnie poty juz w drugim powtorzeniu. Ale dla kazdego co innego. W czwartek robie barki i sprobuje - dam znac ;)

jedna uwaga - jesli kazda seria ma byc robiona do upadku, nie ma sensu rozpisywac ile ma byc powtorzen w kazdej serii, a jedynie:

zakladamy ciezar pozwalajacy na zrobienie 25 powtorzen w pierwszej serii, i robimy 4 serie na maksa z przerwami 45 sekund.

J a w każdym ćwiczeniu podjeżdżam do 20 powtórzeń. Czasem na barki jechałem po 28-32