Doping a rodzice... ??

a czego ja nie nie roz***alem . ale nie bylo t wynikiem stosowania saa tylko skrzywionej psychyki i przesadnego przestrzegania zasad ktorymi kieruje sie w zyciu.


mariusz daje soga za twoja dojrzala wypowiedz. do dopingu trzeba dorosnac o ile odpowiednio dojrzejesz by podjac odpowiednia decyzje. ale na pewno nie bedzie to wiek under 20. i przepraszam jesli kogos tym urazilem. ja zaczalem w wieku 23-24lata.

Hola hola a Chuck Norris wy***ał drzwi obrotowe.

w kiblu mietkiego tez sa obrotowe
wiec rowno z chuckiem ida

sogi za najmadrzejsze wypowiedzi polecialy, dzieki tematom takim jak ten dowiaduje sie kto tu jest prawdziwym fachowcem i mozna sie do niego zwrocic po rade a kto ma gowno zamiast muzgu

ktos tu napisal ze po 2 latach osiagnal kres mozliwosci? skomentuje jednym znakiem :

oj tam dam na luz


Zmieniony przez - selko w dniu 2006-05-06 17:48:46

jak sie ma 25 lat i ustabilizowana gospodarke itp. itd. to mozan zacyznac bzdecic o osiagnieciu kresu. Wczesniej koks tylko rozwali ta gospodarke a jak odstawisz to niestabilny jeszcze metabolzim zniszczy wiekszosc tego co osiagnales.... no chyba ze potem juz cykl za cyklem..... chyba dalej mowic nie musze czym to sie zwykle konczy....

kto tu pisał ze kres możliwosci osiągnął po dwóch latach? dajcie go tu to go wysmieje. heheheheh

A tak miedzy nami to to nie kres możliwości tylko bicie rekordu o jeden kilo raz na pol roku ehhh (to chyba sport nie dle mnie) ale damy rade panowie!!

Trzeba być twardym a nie miętkim... (zadnych podtekstów)

Pozdrawiam

gokuza1: chyba do konca dobrze nie zrozumiales co napisalem.

Po pierwsze w ZADNYM miejscu nie napisalem, ze 'koks' jest zly. Skoro ma zastosowanie w medycynie, to dlaczego ma byc zly? Skoro ma zastosowanie w dopingu przez - powiedzmy - profesjonalnych sportowcow to od razu musi byc zly?
Nie tak Prosze Pana, nie tak.

Chodzi tu o zastosowanie go, odpowiednie zastosowanie, a nie pochopne nieprzemyslane eksperymentowanie.
W lecznictwie sa wykorzystywane zupelnie inne miejsze dawki - mimo to efekty uboczne sa.
W dopingu - konskie dawki - spotegowane ewekty uboczne. Tym bardziej u osob mlodych, dojrzewajacych. I to jest wlasnie ZLE - te paskudne skutki uboczne. Kazdy lek ma obok dzialan pozadanych, dzialania niepozadane.

Piszesz, ze 'niszcze cala konstrukcje'. Widzisz... jak cos jest zle skonstruowane, to trzeba zniszczyc i odbudowac. Nie mowie, ze jest zle skonstruowane, tylko podpowiadam. To czy obalisz swoj zamiar i zaczniesz budowac spokojnie, od nowa - Twoja sprawa, Twoj wybor.

W koncu piszesz, ze wokol Ciebie wieksi od Ciebie. No i co? Zawsze beda wieksi. Nie wiem czy Cie to pocieszy, ale jak przechodze kolo 'bandy' gimnazjalistow, to znikam, nie ma mnie. Jestem jak na te czasy niskiego wzrostu (kurdupel) i wyobraz sobie, ze tez nie lubie jak ktos patrzy na mnie z gory. U Ciebie jest inaczej. Rozumiem, ze czujesz sie nieswojo wsrod tezszych fizycznie. A co? Stajesz z nimi do walki? Lubisz jak sie Ciebie boja i lubisz budzic umiesnieniem respekt? Jesli jestes ochroniarzem, 'bramkarzem' lub tzw. 'selekcjonerem' - to rozumiem. Jesli chcesz zostac zawodowym kulturysta czy trojboista - tez rozumiem.
A amatorsko? - poniekad staram sie zrozumiec, ale masz czas!

Chyba nikt Cie nie goni i nie kaze Ci brac towaru? Ja widzisz znam nawet takich, ktorym dziewczyna wrecz kazala brac koks,zeby koles wyroznial sie z tlumu. Pozostawie to bez komentarza.

Piszesz, ze towar lezy juz w szafie. Zrob z nim co chcesz, ale jeszcze raz przeczytaj moje wypowiedzi i moze nastepne.

WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE!

P.S.
Nie chce tu sie za bardzo wychylac i narazac, bo juz dostalem maile, ze poniekad zabraniam i zniechecam do dopingu, wiec tlumacze:

MOJE WYPOWIEDZI MAJA CHARAKTER CZYSTO INFORMACYJNY, NIE PROMUJA ANI NIE NEGUJA DOPINGU - wszystko jest dla ludzi, ale wszystko z glowa.

skoro sie tu zebrali znawcy
to zapytam - w jakim wieku sugerujecie najwczesniej zaczynac cykl sterydowy ?