redukcja do oceny

Wiek: 17lat
Wzrost: 175cm
Waga: 61kg
Cel: redukcja tłuszczu (tylko) na brzuchu
Trening: A6W

Zapotrzebowanie kaloryczne:
61kg * 24 = 1416kcal
1416kcal * 0,9 kobiety = 1317,6kcal
1317,6 kcal * 1,1 aktywność fizyczna = 1450

Starałam się dostosować do 10 zasad zdrowego żywienie z postu Tyki, ale nie wiem czy mi to wyszlo w 100%...

I posiłek: 5:30 (kcal/B/T/W --> 360/30/14,5/31)
230ml mleka 2%
100g jajek (2 szt)
50g twarogu chudego
15g rodzynek

II posiłek: 9:00 (100/1,0/1,0/20)
200 jabłka (1 dość duża szt)

III posiłek: 11:30 - w szkole (310/21/11/24)
50g chleba razowego (2 szt)
10ml oliwy z oliwek
50g polędwicy sopockiej z indyka (3 szt)
50g twarogu chudego
pomidorek lub ogórek

IV posiłek: 15:30 (265/18/16/11)
100g kurczaka gotowanego
25g chleba razowego (1 szt)
warzywa
5g oliwy z oliwek

V posiłek: 17:30 (130/19/6/0,3)
50g jajek (1 szt)
60g tuńczyka
warzywa

VI posiłek: 20:00 (206/34/1,5/11)
150g twarogu chudego
100ml maślanki
2 łyżki otrębów pszennych

Razem:
wartość energetyczna = 1400 kcal (liczone bez warzyw)
białko = 122g (2g/1kg ciała)
tłuszcz = 50g (1,6g/1kg ciała)
węglowodany = 100g (1,6g/1 kg ciała)


Powiedzcie że jest OK bo jest, prawda...?

jedna z podstawowych zasad :

nie łączymy tłuszczy z węglowodanami, może inaczej nie łączymy dużej ilości tłuszczu z dużymi ilościami węgli a najlepiej by było gdyby przy dużej ilosci tłuszczu , węgli było jak najmniej (tylko warzywa i owoce)

o tym mówi TYKA

Dla mnie to głodówka jakaś.Czerp węglowodany głównie z warzyw ,białka 2,5 do 3 gram , tłuszczy od 1 do 1,5 na kilogram wagi.A warzywek jedz do woli.Dorzuć aeroby i siłke i szybko spadnie tłuszczyk!!!

Na areoby i silke nie mam czasu. Dojeżdzam do szkoły 40 km.Wstaje o 5 rano a wracam nawet o 19.
Białka dałam najwięcej jak mogłam (diete układałam chyba 6 razy). Nie bardzo mogę go zwiększyć bo posiłek w szkole mi przeszkadza.
A co do głodówki to jak na mnie to jest to wystarczająca ilość kalorii. Pozatym to jest redukcja a nie masa...

w weekendy tez dojezdzasz? nie przesadzaj bo ja tez dojezdzam i wracam czasami o21.30 do domu a wstaje o 5.30. napewno w tygodniu znalazlabys czas na 3 x aero chociaz. wszystko jest kwestia checi

Jak chcesz sie zastosowac do przykazań Tyki to gdzie masz pełnowartościowe białko w każdym posiłku i po co ten chleb (chyba że to w okolicach treningu). Tyka jasno mówi-węgle w posiłkach bierzesz z warzyw i owoców..

Ta dieta jest zła i tu nie chodzi o kalori

krawonda: ludzie jedza chleb razowy, slonecznikowy i nic im sie nie dzieje
a niby co mam jesc w szkole?? praktycznie caly dzien jestem poza domem
mysle ze 3 kromki razowca dziennie nie zaszkodzi
a gdybym chciala brac weglowodany tylko i wylacznie z owocow i warzyw to musialabym jesc duzo jablek, bananow itp gdyz one maja ww
przykladowo 1 jablko ma 20g ww; gdybym chciala jesc 160g ww dziennie to musialabym zjesc 8 jablek... to chyba nie jest zalecane, prawda?

mowicie ze jablko... nie ma bialka w posilku... ok nie ma, ale przeciez nie wyciagne z plecaka jablka i kostki twarogu chudego i nie bede jadla lyzeczka...

albo rybka albo akwarium, mozna się przyzwyczaić do chodzenia z pudełkami z jedzeniem, najpierw wszyscy się dziwią, ale szybko im mija

co mam jesc w szkole??

batoniki energetyczne?

nie wyciagne z plecaka jablka i kostki twarogu chudego i nie bede jadla lyzeczka...

czemu nie? na raz wrzuc do buzi i nie bedziesz musiala lyzka wybierac

Oprócz słów krytyki potrzebuje także "uznania" do mobilizacji...

Założyłam taki sam temat w/na "fitness" - tam przyczepili się do 2 rzeczy...
1 to weglowodany w ostatnim posilku
2 to to jablko i brak bialka

Hmm... powiedzmy ze wyeliminuje te ww z ostatniego posilku
Możliwe że jabłko zmienie na jakiś jogurt naturalny

A tak ogólnie to dieta jest ok?? Prosze powiedzcie ze tak, bo ja sie zalamuje powoli...

Przepis na chlebek bialkowo-orzechowy:

Do 10 białek dodać szczyptę soli i ubić je na sztywną pianę. Następnie, cały czas ubijając, dodać po jednym 10 żółtek. Wsypać 1/2 szklanki mąki (10 dag) wymieszanej z dwoma łyżeczkami proszku do pieczenia, dodawac stopniowo szklanke mieszanki: orzechow, otrebow, siemienia lnianego, nasion slonecznika, petek dyni. Na koniec wlać 1/2 kostki (10 dag) stopionego, lecz wystudzonego masła. Po wymieszaniu ciasto wlać do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej otrebami. Piec około godziny w temperaturze 200 stopni. Chlebek wystudzić w wyłączonym piekarniku.

Chleb ten wazy ok. 950g
Proporcje BTW na 100g (~300kcal):
B 13g (do obliczen bralam wage jajek 55g)
T 22g
W 15g (wyliczenia sie sa super dokladne, ale przyblizaja calosc)
Kanapka z takiego chleba np. z serem bialym i wedlina syci na bardzo dlugo.

Pojemniki na jedzonko tez wskazane

Pozdro