SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta niskoww a fizjologia mięśni - pytania dla specjalistów ;)

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2869

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 159 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5247
Witam,
Czytam to forum już od dłuższego czasu (pewnie mijają już dobre 2,3 lata) i przyznam, że jest ono dla mnie najbardziej wartościowym i przede wszystkim wiarygodnym źródłem informacji w tematach treningu, odżywiania, dopingu (choć sam trzymam się od tego z daleka) i zdrowia. Dlaczego najbardziej wiarygodnym ? Dlatego, że jest tu masa przykładów jak teoria przekłada się na praktykę w codziennym życiu.
Jak widać w profilu nie jestem już młokosem - powoli trzydziestka się zbliża hehe, a jak wiadomo z upływającym wiekiem zmieniają się tzw. priorytety.
Dla mnie jednym z takich priorytetów stało się zdrowie (a nie zawsze tak było ), po prostu w pewnym momencie człowiek zdaje sobie sprawę, że nie jest niezniszczalny. Po kilkuletnim okresie "kombinowania i sprawdzania" różnych sposobów odżywiania, rozkładu posiłków, suplementów itd. w końcu znalazłem coś co mi najbardziej odpowiada i z mojego punktu widzenia wydaje się najlepsze. Przeszedłem na dietę z ograniczoną ilością węgli (rozłożoną na trzy posiłki dziennie), odrzuciłem też wszelkie odżywki białkowe, kreatynę, tribulusy, zma itp. Swoją dietę oparłem na jajkach, śmietanie, serach, rybach (tuńczyk, makrela, śledzie), mięsie (w tym również tłustym wieprzowym), oliwie, orzechach, maśle, węglowodany natomiast staram się dostarczać z ziemniaków, warzyw, niewielkich ilości chleba. Przypomina to dietę Kwaśniewskiego, ale są widoczne różnice: dostarczam codziennie sporo błonnika (w otrębach pszennych głównie) - podczas gdy Kwas uważa to za zbędne a wręcz szkodliwe i zjadam ok 1-1,5 g białka na kilogram masy ciała - a w typowej optymalnej jest go znacznie mniej i ciągle straszy się tam przebiałczeniem (ciekawe jak miałoby do niego dochodzić przy spożyciu 40-50 g na dobę )
Przez dwa ostatnie lata w okresie jesienno-zimowo-wczesnowiosennym regularnie chodziłem (i chodzę nadal) się zanurzać w jeziorku https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/3.gif[/img] https://www.sfd.pl/temat180209/ https://www.sfd.pl/temat188603/  Mogę się "pochwalić", że w ciągu ostatniego roku nie byłem ani razu chory a leków typu gripex (czy co tam teraz jest na "topie" ? https://www.sfd.pl/temat180209/ https://www.sfd.pl/temat188603/  Mogę się "pochwalić", że w ciągu ostatniego roku nie byłem ani razu chory a leków typu gripex (czy co tam teraz jest na "topie" ? https://www.sfd.pl/temat180209/ https://www.sfd.pl/temat188603/  Mogę się "pochwalić", że w ciągu ostatniego roku nie byłem ani razu chory a leków typu gripex (czy co tam teraz jest na "topie" ? [img]../../buziaki/7.gif" alt="" /> ) nie biorę od ok. 5 lat - a wcześniej wręcz przeciwnie i paradoksalnie regularnie chorowałem.
Co do mojej aktywności fizycznej to dostosowuję się do warunków, gdy studiowałem to starałem się być w tygodniu chociaż raz na basenie a oprócz tego codziennie 30-40 minut gimnastyki (podstawowe ćwiczenia:pompki, przysiady, brzuszki...).
Obecenie od ok trzech miesięcy chodzę na siłownię. Mój system treningowy to : 6 dni treningu i dzień odpoczynku - co może wydawać się dla niektórych dość nietypowe. Codziennie ćwiczę inną partię mięśni:
1 - klatka
2 - bicepsy i tricepsy
3 - plecy
4 - barki
5 - nogi
6 - klatka

Po każdym treningu robię jeszcze: brzuszki z szyja albo przedramiona.

Opisałem tak dokładnie siebie i swój tryb życia, aby dać odpowiedni kontekst dla pytań/problemów które mnie nurtują. W końcu chodzi nie tylko o to, żeby uzyskać czysto teoretyczną odpowiedź, ale znaleźć najlepsze dla siebie zastosowanie tej teorii.

Pytania i zagadnienia:

1. Ile glukozy bezwględnie potrzebuje mózg ? - w niektórych naukowych opracowaniach widziałem dane że są to ilości nawet 100-120 g na dobę, z kolei kwaśniewski mówi o znacznie mniejszych potrzebach (a na DO ma nie być ketozy)
2. Czy jest jakaś różnica w pracy ukladu nerwowego/procesach myślowych gdy mózg "pracuje" na ketonach (były jakieś badania na ten temat, może ktoś z forumowiczów coś szczególnego zauważył ?) ?
3. Skąd mięśnie czerpią energię do pracy przy ćwiczeniach siłowych (chodzi o typowy zakres maksymalnie 8-12 powtórzeń w serii) - czy jest to tylko i wyłącznie glikogen ?
4.Kontynuując pkt.3 jak organizm sobie radzi przy długotrwałym i drastycznym obcięciu węgli (przy zachowaniu dostatecznej ilości białka i tłuszczu) w diecie ? - teoretycznie powinno to bardzo szybko doprowadzić do sytuacji, w której opróżnione z "cukru" mięśnie nie będą zdolne do jakiejkolwiek ciężkiej (beztlenowej) pracy a nie wydaje mi się, żeby w rzeczywistości do takich skrajności dochodziło.Czy wynika z tego,że organizm wszelkimi sposobami doprowadza do uzupełniania glikogenu (uzyskując go z przemiany białek i glicerolu) czy może jednak przestawia się na inne szlaki metaboliczne ?
5. Która teoria na temat wody jest prawdziwa ? Pytanie stąd, że o wodzie powiedziano już wszystko ale co z tego skoro jedne teorie całkowicie przeczą drugim. Jedne poważne (?) źródła mówią aby wypijać min.4-5 l na dobę, pić nawet wtedy gdy się nie chce (aby uprzedzić pragnienie heh) i właściwie twierdzi się tam, że im więcej tym lepiej. wg jednych woda sprzyja rzeźbie a wg innych przy zbyt dużym spożyciu jest się spuchniętym i "zalanym". Osobiście nigdy nie popadłem w "fobię wodną" i zawsze piłem umiarkowane ilości (powiedziałbym, że nawet stosunkowo mało).
6. Czym jest to wspomniane "zalanie" (sam tego doświadczyłem, jednego dnia super rzeźba a za dwa dni utrata definicji) - gdzie dokładnie zatrzymuje się ta woda i jaki jest tego mechanizm (co ją wiąże) ?
7. Jak rzeczywiście jest z tym sodem i aldosteronem ? - też mamy tu do czynienia ze sprzecznymi wskazówkami, wystarczy przypomnieć sobie jak duża nagonka była całkiem niedawno jeszcze na sól, teraz natomiast podkreśla się to, że niedobór soli może wpływać na niekorzystny wzrost produkcji aldosteronu.

Mam jeszcze sporo innych pytań, ale na tym może teraz zakończę.
Jak nietrudno zauważyć celem tego mojego "drążenia" jest poszukanie czegoś w rodzaju 'złotego (akurat dla mnie) środka' - myślę, że większość osób tutaj tego szuka.Czyli jak żyć zdrowo, mieć przy tm ładnie zarysowaną muskulaturę odpowiednich rozmiarów, nie poświęcać temu zbyt wiele czasu, nie czuć się głodnym (nie myśleć o jedzeniu),mieć jasny i sprawny umysł no i najważniejsze być w takiej formie cały czas a nie tylko "forma na lato" .

Pozdrawiam i z góry dzięki za komentarze

"Wszyscy ludzie są tacy sami, chcą szczęścia i nie chcą cierpieć"

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2581 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19239
EXTRAAAA !!!


Right into the danger zone.. :>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 216 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 915
Nom Extra a kto da odpowiedzi? Powiem że jestem początkujący i połowy z pytań nie rozumiem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 72 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8526
Trzydziestka piękny wiek, ja już mam i nadal uważam się za "młokoskę"

pingwin

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1168 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 30590
1. Ile glukozy bezwględnie potrzebuje mózg ? - w niektórych naukowych opracowaniach widziałem dane że są to ilości nawet 100-120 g na dobę, z kolei kwaśniewski mówi o znacznie mniejszych potrzebach (a na DO ma nie być ketozy)

- NIe ma SCISLE okreslonej LICZBY -
Mozesz jechac tak jak ja jechalem przez 6 miesiecy, na 30 WW dziennie i swietnie sie czuc - jedynie organizm musi sie dostosowac (i trzeba wyk.ladowania lub zwiekszyc ww do poziomu ok 80g)
- Organizm w razie braku Cukrow, uzyje bialka do przetworzenia go na glukoze.

2. Czy jest jakaś różnica w pracy ukladu nerwowego/procesach myślowych gdy mózg "pracuje" na ketonach (były jakieś badania na ten temat, może ktoś z forumowiczów coś szczególnego zauważył ?) ?

- Kiedys czytalem ze badano szczury pod tym wzgledem, niestety nie pamietam juz jakie byly ostateczne wyniki badan

3. Skąd mięśnie czerpią energię do pracy przy ćwiczeniach siłowych (chodzi o typowy zakres maksymalnie 8-12 powtórzeń w serii) - czy jest to tylko i wyłącznie glikogen ?

- zapasy glikogenu pobierane sa z miesni, pozniej z watroby, na koniec energia z tluszczy (dlatego tak ciezko jest sie go w 1kolejnosci pozbyc) jednak jesli jestes juz w Stanie Ketozy (czyli stanu podobnego do osoby chorej na nowotwor ) proces pobierania energi z tluszczu nastepuje duzo szybciej (tym bardziej ze rezerwy glikogenu sa mocno ograniczone )

4.Kontynuując pkt.3 jak organizm sobie radzi przy długotrwałym i drastycznym obcięciu węgli (przy zachowaniu dostatecznej ilości białka i tłuszczu) w diecie ? - teoretycznie powinno to bardzo szybko doprowadzić do sytuacji, w której opróżnione z "cukru" mięśnie nie będą zdolne do jakiejkolwiek ciężkiej (beztlenowej) pracy a nie wydaje mi się, żeby w rzeczywistości do takich skrajności dochodziło.Czy wynika z tego,że organizm wszelkimi sposobami doprowadza do uzupełniania glikogenu (uzyskując go z przemiany białek i glicerolu) czy może jednak przestawia się na inne szlaki metaboliczne ?

- co do glukoogenezy - to z tego co mi wiadomo ma ona miejsce wtedy gdy brakuje subst dla mozgu, nie sadze aby proces ten tez dotyczyl rowniez scisle miesni (chodz moge sie mylic)
- Ja bylem na nisko WW diecie przez pol roku ponad ... na poczatku wykonywalem ladowania pozniej zaniechalem ich ... i musze przyznac ze po 9 tyg na ww 30 Ed - zdarzaly sie omdlenia i Wymiotowanie w czasie sesji treningowych - po mimo ze mialem ok 2,5g bialka, tluszczu dobre 200-250g i bilans 3500 tys

O dziwo Robilem postepy w postaci Suchej masy miesniowej !!
Proces ten byl jednak dlugotrwaly - bo srednio przybywalo mi niecale pol kg na miesiac
NIestety mialem b.przykre skutki uboczne, Depresje,stany w ktorych ze smiechu przechodzilem do placzu, czesto mialem wyobrazenia ze umieram itp
wbrew pozora to nie bylo smieszne

dlatego doszedlem ze Optymalna dawka imho to 100ww dziennie - przy tym poziomie nie trzeba ladowan jak dasz bilans na + (ze zdorwych tluszczy) to masa bedzie szla(wolno bo wolno ale jednak)

5. Która teoria na temat wody jest prawdziwa ? Pytanie stąd, że o wodzie powiedziano już wszystko ale co z tego skoro jedne teorie całkowicie przeczą drugim. Jedne poważne (?) źródła mówią aby wypijać min.4-5 l na dobę, pić nawet wtedy gdy się nie chce (aby uprzedzić pragnienie heh) i właściwie twierdzi się tam, że im więcej tym lepiej. wg jednych woda sprzyja rzeźbie a wg innych przy zbyt dużym spożyciu jest się spuchniętym i "zalanym". Osobiście nigdy nie popadłem w "fobię wodną" i zawsze piłem umiarkowane ilości (powiedziałbym, że nawet stosunkowo mało).

-Jesli intensywnie trenujesz musisz minimum wypijac te 3 litry dziennie
tak azeby organizm prawidlowo funkc
Wiadomo wszystko z przesada jest nie wskazane
Nadmiar WODY moze przyczynic sie do ODWODNIENIA - WLASNIE TAK !
(a spuchniecie i zalanie od Czystej wody to 1 slysze - chyba ze pijesz wode z Sola ;) )

6. Czym jest to wspomniane "zalanie" (sam tego doświadczyłem, jednego dnia super rzeźba a za dwa dni utrata definicji) - gdzie dokładnie zatrzymuje się ta woda i jaki jest tego mechanizm (co ją wiąże) ?

-Zalanie to pojecie wzgledne - jesli ladujesz sie WW to dochodzi do sytuacji gdzie organizm LADUJE WW w miesniach i niestety to co nie zmiesci sie juz w miesniach i wartobie ladowane jest do (konwertowane) do komorek tkanki tluszczowej podskornej (stad utrata definicji - zazwyczaj krotkotrwala) - piekny MECHANIZM i reakcja OBRONNA organzimu na wyniszczenie

7. Jak rzeczywiście jest z tym sodem i aldosteronem ? - też mamy tu do czynienia ze sprzecznymi wskazówkami, wystarczy przypomnieć sobie jak duża nagonka była całkiem niedawno jeszcze na sól, teraz natomiast podkreśla się to, że niedobór soli może wpływać na niekorzystny wzrost produkcji aldosteronu.

- Przytocze tutaj dobry cytat
"Wszystko jest Trucizna decyduje tylko dawka"

Mam nadzieje ze nieco pomoglem :)

Sztuka zycia polega na tym by Umierac Młodo ... Ale tak Pózno jak to tylko mozliwe ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
1. Przy normalnym odżywianiu mózg potrzebuje około 120 g glukozy, w pierwszych dniach ketozy może 1/3 pobierać z acetooctanu, po kilku tygodnich 2/3. Resztę po adaptacji, czyli około 40 g dostarcza z białek/węglowodanów ktore spożywasz, w acylowych resztach triacylogliceroli też są magazyny glukozy, rozkłada białka mięśniowe, mleczan itd. by potrzeby mózgu były zabezpieczone. Jeśli zjesz 50 g węglowodanów to nie muszisz się martwić o potrzeby mózgu.
2. To sprawa indywidualna, niektórzy czują sie lepiej niektórzy gorzej, według nowych badań astrocyty mogą być komórkami ketogennymi, które chronią mózg w ekstremalnych sytuacjach, nie jest więc to coś specyficznego dla mózgu.
3. Trening siłowy 75-85% HRmax wymaga uzupełniania glikogenu mięśniowego.
4. Jeśli glikogen mięśniowy spadnie do poziomu 40 mmol/kg wydolność bardzo sie obniży. Brakuje dłuższych badań w tym temacie, które potwierdzałyby adaptacje organizmu do tych warunków.
5. Jeśli chodzi o wodę to pij, przy ketogennej diecie redukcyjnej z dużą ilością białka jest to potrzebne. Jest wiele teorii mówiących o właściwej ilości wody, jedna z ciekawszych mówi, że przy 5 czystych oddaniach moczu dziennie jesteś odpowiednio zaopatrywany w ten składnik.
6. Retencja wody, wpływ węglowodanów, ładowań, ketozy nawet nie chcę w to się zgłębiać... dzieją się różne dziwne żeczy:
https://www.sfd.pl/temat246688/ 
7. jw.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 159 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5247
Strongmen o to mi chodziło - wypowiedź kogoś kto sprawdził na sobie jak to działa - ja również utrzymuję węgle w ilościach ok 100 g i utwierdziłeś mnie w tym. Ciekawe jest to co napisałeś o skutkach ubocznych utrzymywania reżimu na ww: omdlenia, depresja, różne dziwne stany psychiczne.
ellis bardzo ściśle i precyzyjnie odniosłeś się do tych kwestii - jestem pod wrażeniem znajomości tematu, dzięki za tego linka o "wodzie w tłuszczu" - przyznam, że nigdy wcześniej o tym nie słyszałem.
Mam do Ciebie pytanie jak Ty sam się odżywiasz będąc tak obeznanym w tej dziedzinie ?
p.s."Wszystko jest Trucizna decyduje tylko dawka" - święta prawda, ale czy wynika z tego, aby solić czy nie (i jak to ustalić) ?

"Wszyscy ludzie są tacy sami, chcą szczęścia i nie chcą cierpieć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 15094 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101723
Ellis, doszło powiadomienie??

"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
Wylliam odpowiedziałem.

W tej chwili zawiesiłem wszelkie diety ketogenne z różnych względów praktycznych, teoretycznych itd. Może kiedyś znowu się zdecyduje... ale narazie dieta zgodna z tym co w pierwszym linku w podpisie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 15094 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101723
a efekty?? utrata bf, lbm. bo pewnie samopoczucie i energia lepiej.

"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ellis ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 4616 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 53303
Przed świętami efekty były nawet niezłe, biorąc pod uwagę wcześniejszą dłuższą przerwę od treningów i tylko kilka tygodni z diety z nadwyżką kaloryczną przed rozpoczęciem redukcji. Ładowania robiłem 5 godzinne 1 w tygodniu w okolicy treningu. Efekt utraty tkanaki tłuszczowej w 4-5 tyg. nie był duży ~ z 14-15% na 12%, być może deficyt był mały, ładowania były zbyt duże i za bardzo oszukane. Byłem zadowolony z jakości mięśni, ale nie mogę się obiektywnie wypowiedzieć bo pewnie organizm jeszcze dobrze reagował na trening ze względu na wcześniejsza długą przerwę. Teraz przez przerwę świateczną trochę się rozleniwiłem i mam mały dylemat czy się redukować czy nie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy tutaj ludzie na tym forum na prawde nie maja za grosz ochoty pomoc innym??

Następny temat

DIETA NA MASE OCENCIE !!

WHEY premium