SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

KLATKA PIERSIOWA - 7 WSKAZÓWEK

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 184638

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1329 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 15844
Hmm...jestem za tym, aby fazę opuszczania ciężaru maksymalnie spowalniać, wykonaj sobie ruch opuszczania szybko i wolno, a różnicę zobaczysz. Tak jak jest napisane, że znacznie większy ciężar możemy opuścić niż unieść. Do maksymalnego napięcia mięśnia dochodzi w przypadku wyciskania, w tej fazie wykorzystujemy swoją maksymalną siłę i skupiamy się, aby nasze mięśnie zostały jak najmocniej dopięte, gdzie w przypadku fazy negatywnej raczej nie dochodzi do takiego napięcia w mięśniu jak w przypadku fazy wyciskania sztangi, napięcie mięśnia jest zdecydowanie słabsze.
Art. nie jest mojego autorstwa, jest to art. z czasopisma KiF, na pierwszej stronie pisze
Pzdr.

"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć, nawyk tym, co pozwala Ci wytrwać"


Pozdrawiam,

Promass

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 5 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41
hantle to jest bardzo dobre cwiczenie ja robie raz w tygodniu klate ale do zarombania i robie 3 rzeczy na gryfie prosty/skos w dół/ skos w góre to samo na hatelkach i to samo na rozpiętki, jak wychodze z siłowni to umieram i ledwo do domu dochodze a mama 20 metrów :D

Nie poddawaj się, nawet gdy cios za ciosem trafi prosto w pierś

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Mam jedno pytanie, skoro:

Wszystko diametralnie się zmienia, gdy ręce wyprostujemy - czyli zablokujemy w stawach łokciowych. Wtedy mięśnie nie muszą już pokonywać żadnego oporu, ponieważ ciężar spoczywa na dwóch solidnych podporach, którymi są nasze wyprostowane ręce. Zanika też napięcie wewnątrz mięśni piersiowych, co tylko opóźnia ich rozwój."

To jaki sens ma łączenie rąk ze sztangielkami w pozycji górnej? Przecież wtedy właśnie napięcie mięśni stopniowo się zmniejsza. Ja kiedy wykonuję wyciskanie sztangielek, zaczynam dość szeroko, prowadząc dłonie po lekkim łuku, a w końcowej fazie nie zbliżam sztangielek do siebie na odległość mniejszą niż 30 cm, bo wtedy właśnie ciężar "leży" na uniesionych w górę rękach, a napięcie mięśni piersiowych jest najmniejsze.

Nie zgadzam się również z wypowiedziami niektórych osób, że samo wyciskanie na płaskiej i skośnej niewiele da. Są to podstawowe ćwiczenia na rozwój klatki i w zupełności wystarczą do zbudowania masy i siły. Ja rozpiętek unikam od zawsze bo mi nigdy nie wchodziły. Oczywiście jest wiele innych bardzo dobrych ćwiczeń, które dają bardzo dobre efekty w budowie masy i siły. Dla mnie bardzo dobrym ćwiczeniem było zawsze wyciskanie sztangi leżąc głową w dół. Bardzo mocno pobudzało ono dolną część klatki piersiowej i powodowało szybki wzrost siły.

Pozdrawiam

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1329 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 15844
Ręce ze sztangielkami w pozycji wyjśćiowej lekko ugięte i mocno dopięte mięśnie klatki, możesz zbliżać sztangielki do siebie w celu pobudzenia środkowych rejonów klatki, ale utrzymuj stałe napięcie w ćwiczonych mięśniach.

"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć, nawyk tym, co pozwala Ci wytrwać"


Pozdrawiam,

Promass

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Dzięki za odpowiedź, ale moim skromnym zdaniem zbliżanie dłoni do siebie ma sens tylko w ćwiczeniach wykonywanych na wyciągach bloczkowych, kiedy wykonujemy ćwiczenia ze sztangielkami dużo bardziej czuje się mięśnie kiedy pozostawiamy dłonie na szerokości barków. Podobnie jest przecież przy rozpiętkach. W pozycji poziomej - na mięśnie piersiowe działają największe siły. W pozycji wyjściowej (ręce pionowo) praca mięśnia jest znikoma. Podobną zasadę stosuję przy wyciskaniu sztangielek na barki. jest to mordercza sprawa bo mięsień nie ma kiedy złapać oddechu. Pomimo tego, że na sztandze robię barki na ciężarze 100 kilo - to przy wyciskaniu sztangielek w ten sposób, nie wyjdę poza 20-25 kilowe. Gwarantuję, że przy 4 seriach po 20 powtórzeń zrobi się ciemno w oczach :)

Podobnie uważam, że bzdurą jest twierdzenie, że przenoszenie sztangielki jest ćwiczeniem na klatkę piersiową. To ćwiczenie od zawsze było ćwiczeniem rozciągającym na mięśnie najszersze grzbietu, oraz na mięśnie zębate. Owszem - wykonywane w szerszym uchwycie (n.p. sztangą) angażuje nieco bardziej mięśnie piersiowe, ale dalej pobudza głównie plecy. Jeśli ktoś uważa inaczej, niech po dłuższej przerwie w treningu wykona kilka serii. Zakwasy na drugi dzień powiedzą mu, co dokłądnie pracowało :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1329 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 15844
krzych666, co ja widze, że w treningach jestes juz obeznany na pewno od jakiegos dluzszego juz okresu, skoro wyciskanie na barki robisz ze sztanga o ciezarze 100kg, wiec po co tlumaczyc.
Przenoszenie sztangielki mozna powiedziec, ze klatka odgrywa posrednia role zaangazowania z zebatym przednim oraz najszerszymi. Cwiczenie dobre na korygowanie takiej wady jak odstajace łopatki, czasem można dodac do treningu w celu urozmaicenia czy rozbudowy miesnia zebatego.
Pzdr.

"Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć, nawyk tym, co pozwala Ci wytrwać"


Pozdrawiam,

Promass

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Wiele osób traktuje przenoszenie jako jedno z głównych ćwiczeń na klatkę - więc musiałem nieco sprostować :)
A co do stażu treningowego - to ze 13 latek będzie ;)

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
przenoszenie też dobre na klatke, technicznie trzeba podejść do tego ćwiczenia. Jestem pewien, że gdybym spróbowal tak jak mówisz, czuł bym mięsnie klatki piersiowej. Najwazniejszym czynnikiem jest odpowiednie podejscie do tego treningu i wczucie się w prace klatki piersiowej, nie najszerszych.

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Wierzę w dobre chęci, ale uwierz mi, że plecy poczujesz przy nim znacznie bardziej. Więcej pracuje triceps niż klatka. Klatka troszkę się włączy, ale bardziej jako stabilizator. Przy dużym zakwasie na klatce przenoszenie zrobisz spokojnie. Zwróć uwagę na budowę i funkcje mięśni piersiowych. Jeżeli chcesz poeksperymentować - to spróbuj zrobić przenoszenie na małym gryfie z rękami na szerokość barków.

Pozdrawiam

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 7997 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 70855
na prostych rekach swietnie czuc klatke tylko trzeba jeszcze odpowiedni uchywicic

Kudowa Zdrój noclegi hotele http://www.kudowazdroj.net 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Michail poradź !!

Następny temat

Ocencie moj plan... :))))

WHEY premium