no koledzy - dzieki za tak ciekawa dyskusję .
pro-mass , oczywiscie , ze podałem tu moje subiektywne odczucia, byl czas ze mialem klopoty z utrzymaniem sztangi po wykonaniu m. ciagu, wtedy dokladnie sie zainteresowałem cwiczeniami na siłe przedramion ( ich chwytu), osobiscie zawsze ( nawet jako młody chlopak ) mialem stosunkowo duze ( w por. do bicepsów ) przedramiona. Uwazam , ze sa to miesnie które ze wzgledu na obiazenie praca ( zycie , praca fiz itp) stosunkowo szybko sie refgeneruja, robiac je czesto przy duzej ilosci powt. ( nie stosuje proigresji - po prostu jak w 1 serii wykonam ponad 20 powt, to w ostatniej zrobie juz 12 - 15 )zawsze miesnie sa napuchniete , zatem maja odp. napiecie i dobrze wygladaja. Mowa o obwodzie na prostej ręce z napieciem i ugieciem tylko w nadgarstku. Przykladem moze tu byc zima , kiedy prawie nie robioe przedramion i wtedy obwód spada nawet o 2 cm. Mysle , ze swoiste napompowianie miesni krwia - ma tu duze znaczenie,
Co do ilisci cwiczen - wiem ze nie jest to za duzo- jednak subiektywnie - mnie wystarczalo, by miec prawie 40cm na prostym przedramieniu.
Prosze zwrócicie uwagę ( Don G. Ty na pewno wiesz dobrze co chce powiedziec ), ze przy powolnym wykonywaniu cwiczenia, przy skupieniu sie na tylm lekkim cwiczeniu - naprawde robiac tylko 2 cwiczenia ( ktore sie lubi !) mozna duzo osiagnac ! ( aha - przy ugieciach nadgarstków pozwalam zjezdzac sztandze na same konce palców, czyli nie wykonuje tylko ugiec w nadgarstkach , a jeszcze dodatkowo cwicze sile scisku w palcach - co niesamowicie pompuje i doprowadza do palenia jak ogniem w mieśniach - zadnych przerw, cwicze raz za razem seria za serią - ciezar sztangi do 25kg co pozwala wytrwac takie
tempo )
zreszta jak juz pisalem - zawsze imponowaly mi duze przedramiona.
jest jeszcze metoda trojbojowa - trzymanie sztangi na czas ( trzyma sie wtedy po kilkaset kg, kto dłuzej utrzyma ) ( nie robilem tego za duzo- zbyt obciaza kregosłup i zbyt meczy cale ciało )
pozdraiwam i zycze sukcesów
mc