SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Aikido (mój debiut na sfd-zapraszam:)

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 72489

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
"to już lekko wykracza poza normalną "dyskusję" "

oj tutaj się zgadzam w pełni, zwłaszcza jesli chodzi o te upadki na beton.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Wybacz, ale jest różnica między Judo/Jujitsu, a Aikido
oczywiscie, że jest. w judo rzuty dopracowane są do perfekcji. miałes stycznośc z judo? sam przyznajesz, ze nie. no więc po co co porównujesz?

raczej przystosowana do tego, aby jak najdalej i jak najszybciej odrzucić przeciwnika, aby móc zabrać się za kolejnego. Za to z tego co widziałem w jujitsu robisz wszystko, aby powalić konkretnego przeciwnika i go zmiażdżyć. (mogę sie mylić- ale tak wynika z tego co widziałem) W związku z tym jak do cholery Ty chcesz porównywać zachowanie się uke, sposób w jaki musi umieć padać ???
a co to ma wspólnego z padaniem na asfalt? rzut to jest rzut. wymyslono go po to, aby "rozbić" przeciwnika uderzeniem o ziemię. tylko kwestia wykonania - owszem,ważna. już w tym topicu pisałem o różnicach w podejsciu do rzutów w judo i aikido. proponuję przeczytać ze zrozumieniem.

I koronna bzdura:
Poza tym, zależne jest jeszcze o czym mówimy konkretnie. Jak masz sam zrobić padzik na beton to bez problemu.
no to sam zrób taki padzik. ale nie łagodnie, z liścia, tylko ostro. potem jeszcze raz. i trzeci raz. i opisz wrazenia.

Jak tori rzuci Cię mocno, dynamicznie, też nie ma o czym mówić.
nie ma o czym mówic, bo to szyny, gips, wózek albo kostnica.

Jeśli natomiast weźmie i z całej siły wbije Cię w ziemię, tak, żeby na złość Ci pokazać, że właśnie NIE uda Ci się zrobić padu bez szwanku- wtedy to już inna sprawa.
To jest własnie rzut dynamiczny, mocny. Nie widzę róznicy. Nie ma mowy o robieniu na złość.

Ale wystarczyłoby przez miesiąc czy dwa odzwyczaić się od tatami i przyzwyczaić do asfaltu, a każdy "szanujący się" trenujący by padł nic sobie nie robiąc
wystarczyłoby? a tobie wystarczyło? bo jesli karmisz nas ksiazkowymi rojeniami, nie podpartymi własną praktyką, to nie ma o czym mówić.

Zmieniony przez - Jodan w dniu 2005-12-29 20:19:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
po tych tekstach o betonie nie uważam dalszej dyskusji z kolegą od aikido za szczególnie sensowną.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 121 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 855
Ale wystarczyłoby przez miesiąc czy dwa odzwyczaić się od tatami i przyzwyczaić do asfaltu, a każdy "szanujący się" trenujący by padł nic sobie nie robiąc, nawet nie będąc troszkę obitym.

Wiesz, że w szkołach uczą czegoś takiego jak "czytanie ze zrozumieniem" ? To zdanie jest nawiązaniem do poprzedniego:

Jeśli natomiast weźmie i z całej siły wbije Cię w ziemię, tak, żeby na złość Ci pokazać, że właśnie NIE uda Ci się zrobić padu bez szwanku- wtedy to już inna sprawa.

Nie pisałbymo czymś, o czym nie mam pojęcia, bądź nie próbowałem samemu. Gdy zostałem właśnie w taki sposób rzucony, to wtedy dopiero poczułem upadek. Nic mi się nie stało, ale po prostu poczułem różnicę między tatami a astaltem. I o to właśnie mi chodziło, że po miesiącu/dwóch już nie czułbyś tej różnicy...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51585 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No jak padles zimą na sniegu i w puchowej kurtce i 4 swetrach to pewnie ci sie nic nie stalo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
uścislijmy: rzucił cię na asfalt (mniejsza o to, zimą czy latem) fachowiec od rzutów z wieloletnią praktyką? bo jesli nie, to jest to taka sama kategoria rozważań, jak: udrzył mnie w podbródek początkujący bokser i nic. ergo: ciosy podbródkowe i wogóle cały boks to szajs.
czemu nie, można upaść na chodnik czy asfalt i nawet specjalnie się nie potłuc. podkreślam, upaść a nie być fachowo rzuconym.
i dlaczego ćwiczy się na tatami, a nie na deskach? proste, upadek na twardą powierzchnię to, o ile wyjdzie, sztuka na jeden raz. jak zrozumiałem, rzucono cię na asfalt (na podstawie własnych doświadczeń, własnie na tatami, powątpiewam w kwalifikacje lub rzeczywiste intencje tori w tym przypadku) tylko raz? i na tej podstawie uogólniasz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 121 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 855
Cyztanie ze zrozumieniem... Gdzie tam jest napisane "raz" ? Jesteś typem człowieka z którym się nie wygra...

Zmieniony przez - Dagerooo w dniu 2005-12-30 18:07:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
"wystarczyłoby przez miesiąc czy dwa odzwyczaić się od tatami i przyzwyczaić do asfaltu, a każdy "szanujący się" trenujący by padł nic sobie nie robiąc, nawet nie będąc troszkę obitym."

tak, dlatego dziwię się tym idiotom jeżdzącym na rolkach albo deskach i używającym ochraniaczy czy też kasków...Tak niewiele brakuję, by po upadku nie byli nawet troszkę obici....
PRZECIEŻ WYSTARCZYŁOBY, ŻEBY SIĘ PRZYZWYCZAILI DO ASFALTU!


Niezły z ciebie agent

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1020 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21579
bo sk8 nie ćwiczą aikido - i to jest ich błąd

skumulowałem w sobie całą energię i zaj***** mu z całej siły

bramkarz jednej z łódzkich dyskotek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 10832 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 38587
Gdy zostałem właśnie w taki sposób rzucony
na tej podstawie wysnułem wniosek, że raz. bądźmy ścisli w swych wypowiedziach. tu nie ma niestety kominiakcji niewerbalnej ani szybkiej informacji zwrotnej (grozi mi koło z komuniakcji społecznej )

Jesteś typem człowieka z którym się nie wygra...
To mi pochlebia. ta cecha umozliwia mi zdobywanie szacunku na macie.

Nie chce mi się juz kłocić. spytaj jakiegoś trenera czy zawodnika judo. bylo nie było, speca od rzucania i upadania.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Treningi u Mirka Oknińskiego na AWF-ie

Następny temat

Zawodowy boks wraca do łask TVP

forma lato