TEMAT ZAMKNIĘTY

dobranoc

Ja w sobote mam zjazd na przyklad..
Czyli zapowiadaja się "najlepsze" Andżejky ever..
nawet nie chce mi sie gadać na ten temat
ale w Sylwestra se odbije tę drobna niedogodność

a Wy

tez mam zjazd... ale nic to . robie co chce, odpoczywam od kobiet poki co, wiec nigdy nic nie wiadomo co sie bedzie ze mna dzialo jutro, a co mam mowic o sylwestrze ;). duzo w pracy spraw . ide spac tez. bawcie sie dobrze .

a ja idę na silownię w sobotę
jutro impreza, w niedzielę też mam zjazd...rodziny

czy to normalne ze na andrzejki sie jedzie na konwencje?:):)


bry wszystkim:)

co kto lubi. norma to bardzo szerokie pojecie .
bry.

hmmm sobih norma to bardzo szerokie pojecie......coz za filozoficzny poczztek dnia.

jezeli by przyjac taka definicje

NORMA STATYSTYCZNA - za normalne uważa się to, co częste, najbardziej powszechne w danej populacji, Norma taka wynika z pomiaru danej występowania cechy - częstość występowania jest najczęściej zgodna z rozkładem normalnym krzywej dzwonowej Gaussa (np. norma stabilności emocjonalnej w kulturze zachodniej).


to raczej nie jestem normalna:P

Zmieniony przez - Patka w dniu 2005-11-25 07:27:08

sie wkur*wilem z rana i jakos tak mi sie zebralo ...

skad wiesz ze wg. tej definicji w ten wlasnie wieczor taka a taka liczba ludzi baletuje zamiast isc na konwencje/spac/obijac sie/ogladac tv itp itd? .

Zmieniony przez - sobih w dniu 2005-11-25 07:28:08

no czesc

zaraz zaraz......jakie ogladanie tv jakie obijanie sie....no danych statystycznych nie mam ale na taka konwejce to przyjedzie powiedzmy 100 osob no niech bedzie 200.....u mnie na wsi w dysiotece w srodku tygodnia tyle przychodzi:P wiec sie nie kloc:P