jak masz diete na + to masz lepszy nastrój i więcej siły i energi no ale to chyba logiczne
No niby teoretycznie tak powinno byc,ale niekiedy to sie nie sprawdza-mozna dostarczac wystarczajaca ilosc wegli,bialka,tluszczy,wit itd.jednak brak uzrozmaicenia diety w smak moze powodowac nienajlepszy nastroj i pomimo dostarczenia ww.odchodzi chec do wszystkiego.
Np.ja kawalek czasu temu stosowalem diete w ktorej na okraglo powtarzaly sie te same produkty
ryz,tunczyk,kasza gryczana,makaron,platki,jajka,mleko,banany,rodzynki...po 2 miesiacach jak zasiadalem jesc ktores z moich dietetycznych jedzonek robilem sie zly i mimo ze bylem glodny ciezko mi to szlo co przekladalo sie tez nie tylko na zly nastroj ale i na wyniki treningow.
Kiedy porzucilem malo urozmaicona smakowo diete wyniki zaczely sie poprawiac,jadlam dosc duzo tyle ze nie przywiazywalem tak uwagi do proporcji substancji odzywczych i kiedy mialem ochote na cos to niewzbranialem sie bardzo,tak wiec psychika tez ma tutaj spore znaczenie.
Czasami organizm sam dobrze wie czego mu trzeba i po to siega.
Ale tez nie to zebym byl przeciwny stosowaniu jakichkolwiek diet...tylko z glowa