Co po diecie kopenhaskiej?

Było Ładowanko!
Mam chyba skurczony żołądek, bo slabo podjadłam, no w kazdym razie mniej niż planowałam wegli. Nawet nie tknęłam szarlotki ( w końcu ją upiekłam)
Chyba zapodam ten RFL, bo temp. ciała mi sie unormowała. qaz, a Ty sie głodzisz obecnie tym RFL? I jak jest? No kurcze czs sie pozbyć zapasów, bo w zimowe spódniczki sie nie zmieszczę, a za oknem 10 C.
No dajcie kopa!
Kto ze mna robi RFL?

...hmm chyba sie nie nadaje do dawania kopa....ale bede trzymac kciuki!!!!
wlasnie przypalilam na amen sliczna chuda wieprzowinke ( dla brata robilam-chcialam byc dobra sister)..mam ewidentnie dola...to wszystko wina SFD jak usiade to sie oderwac nie moge od czytania.....
... bede mu musiala oddac swojego kuraka

zjadlam sniadanie i drugie sniadanie..... zabieram dwa posilki ze soba i zmykam zaraz do poznania....

puk, puk, puk... Czy ja mogę tu wrócić? Internet naprawili
Dzisiaj i wczoraj dni luzu, piwko się trafi jakieś, ale sałatkę też szamię.
qazar, w tym temacie jest porządek!!!! a jeżeli jest bałagan, to wprowadzany przez jakis takich z małej litery pisanych pseudogwiazd przyradiowych (jeżeli dobrze pamiętam lekcje astronomii)

wrocilam....... powiem krotki jest mi zle... i nie ma nikogo kto by mogl mnie pocieszyc....zycie jest do bani

eeetam, życie jest piękne! (a byłoby piekniejsze, jakby mi kto 300 zł pożyczył ).
To po co do Poznania jechałaś? I jak dieta?

do mamy jechalam... jako podpora emocjonalna, energetyczna, jako rzecznik prasowy ( nie wiem ale chorzy chyba boja sie doktorow... ja nie choruje to sie nie boje zapytac o to czy tamto) jako ukochana corcia ..
dieta ok... nazarta sie czuje po dziurki w nosie ( rozmawiamy o diecie QAZDIET mam nadzieje ....) KFC mnie nawet nie pociaga.... ale chyba lekko zepsulam pani w pociagu humor.. pani wygladala jak ja sprzed roku.... zajadala sie paczka ciastek z cukierni.... lekko ja zmulilo jak sobie otworzylam jedzonko hrrhrhrhrhhhh

No tak, wpuścic taką do pociągu, to ludziom na nerwach gra
A ja, aby uczciwej tradycji tego topiku zadość się stało, piję piwko

... mysisz ze nalezalo tej pannie powiedziec ze ma lukier na gornej wardze??????
-zdrowko!!

Lukier? mniam... pączka bym zjadła....