SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sztuki walki to w 90% bujdy

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 34644

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 331 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1751
PITTT !
Chyba tak jeśli chodzi o ortografie( szybko pisze i tyle ).

OloKK !
Rzeczywiście niewielu jest ludzi spełniających twoją definicje uprawiania sztuki ( właściwie w extremalnej interpretacji trzeba by przyjąć że jest jedna ).
Pisze zupełnie poważnie. Masz racje że że prezentowane przezemnie poglądy są bliższe panu Ryszardowi niż tobie. Tylko że poglądy pana Ryszarda są bliższe np. Funakoshiemu niż twoje. Bo wiesz pan Ryszard musiał dużo czytać zanim swoje karate wymyślił.
Jeśli chodzi o historie karate to mnie podłamujesz.Wiem że dla gości z KK historia karate zaczyna się od przybycia przyszłego Ojamy do Japonii ale dla całej reszty nieco wcześniej ( odsyłam na strony Shorin ryu ).

Jeżeli Ke? znaczy co? to chciałem napisać dokładnie to co tam pisze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
"Bo wiesz pan Ryszard musiał dużo czytać zanim swoje karate wymyślił."

oj czytała czytał...Bracia Grimm, Andersen... Musiał poznac świat bajek od podszewki. I masz racje-on to swoje karate "WYMYŚLIŁ", a z Funakoshim to nie ma nic wspólnego

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
Musze siegnac do zrodel, bo wydawalo mi sie ze na Okinawie karate trenowali prosci ludzie, w celu obrony przed Japonczykami...a treningi nie dotyczyly armii. Ale moge sie mylic, uwazasm sie w tej sprawie za "lajkonika".

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 331 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1751
PA !
Jeżeli mówimy o powstawaniu Aikido to.
1. Powstawało w okresie modernizmu. Sztuki walki żeby przetwać ( bo poco ćwiczyć walkę mieczem , czy pięściami w dobie CKM'ów )musiały odwołać się do innych poza przydatnością na polu walki ideii. Kano tworząc Judo odwołał się do europejskiej ideii sportu. Ueshiba tworząc aikido odwoływał się do tradycji i religii.
2. Aikido zmieniło się ( w stosunku do pierwowzoru jakim jest Daito ryu ) a nauczyciel Ueschiby ( Takeda ) podobno nie był zadowolony z zmian wprowadzanych przez Ueshibe ( i dlatego Ueshiba tak często zmieniał miejsce zamieszkania bo Takeda jeździł za nim i prostował ). Ale ta informacja to tylko zasłyszana plotka. Faktem jest natomiast to że dziś Aikido dzięki zmianom poczynionym przez Ueshibe jest prężną znaną na całym świecie szkołą a o Daito ryu mało kto słyszał.
3. Jeśli mówimy o ludziach z wysokimi stopniami w innych stylach, którzy postanowili uprawiać Aikido to było ich kilku. Co jest tylko argumentem za tym że nie uważali tego co robi Ueshiba za zupełne brednie. Nie zakładałbym jednak że stanowili podstawe (liczebności) szkoły Ueshiby.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 331 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1751
PITTT !
Nie mam czasu teraz szukać źródeł. Goście od Shorin ryu zwracają dużą uwagę na historie bo reklamują się jako pierwszy styl karate.

Zostało stworzone ( na podstawie dwu styli kung fu i doświadczeń rodzimych ) przez gościa piastującego wysoką funkcje na dworze jesnego z trzech królestw Okinawy.Za ten program treningu nadano mu przydomek "Bushi" i szlachectwo. Potem okinawa została podbita i karate musiało zejść do podziemia. Z punktu widzenia okupanta szlacheckie tytuły nadawane przez królestwa Okinawy były nieuznawane , więc wszyscy Okinawczycy byli chłopami.

Poczytaj trochę o Funakoshim i jego rozumieniu sztuki to stanie się dla ciebie jasne że ze sportem nie ma to prawie nic wspólnego.

Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-05 14:43:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 627 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9388
Danbog, wyjaśnij mi jeszcze, co ma aikido do modernizmu. A o ile się nie mylę, judo przez długi czas było w Japonii obowiązkowe w szkole, więc siłą rzeczy na treningi do Ueshiby przychodzili sami judocy. I to tacy, którzy byli sztukami walki zainteresowani, więc pewnie na zajęciach w szkole się nie obijali, a co za tym idzie, byli dobrzy.

Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
Sięgnąlem do mojej biblioteczki, mam tam sporo pozycji dotyczacych SW.
Porównując 3 różne książki dotyczące karate trudno mi się zgodzic z tym, że służyło ono do cwiczen "armii na Okinawie"(a to wlasnie napisal Danbog). Na Okinawie miala istniec jakas forma walki wręcz. Po inwazji Japonczyków(a przede wszystkim po wydaniu przez nich edyktu o zakazie noszenia broni na Okinawie) ludzie(i nie zadna armia, bo jej nie było) zaczeli wykorzystywac na tajnych treningach narzedzia rolnicze i doskonalic walkę bez broni. To duze uproszeczenie, ale generalnie wzmianek o trenujacej armii nie znalazłem. Musze jeszcze poszukać w "Ryu Te-sztuka walki z okinawy", bo gdzies mi sie to wsrod książek zawieruszyło.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 331 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1751
Okres modernizmu cechował się tym że młodzi Japończycy zafascynowani nową obcą kulturą europejską (po otwarciu Japonii na świat )nie chcieli zajmować się tradycyjnymi sztukami japońskimi. Wielu mistrzów umierało nie przekazawszy swojej wiedzy kolejnym pokoleniom. Wielr trzadycyjnych szkół jast dziś znanych tylko z zapisków.
Żeby temu przeciwdziałać trzeba było znaleść bajer zachęcający młodzierz.
Kano ( Judo ) sprzedawał swoją sztukę jako "zachodni" sport.
Ueshiba ( Aikido ) stawiał na religijny tradycjonalizm ( i to właśnie pozwoliło tej sztuce przetrwać i rozwinąć się ).

To że ktoś ma piłke nożną na WFie raczej nie znaczy że jest w tym dobry ( bo ja np. jestem fatalny ).
Uczniowie Ueshiby z tego co pamiętam to byli przedewszystkim wyznawcy sekty Omoto kyo ( czy jakoś tak ) i ewentualnie jakiś odsetek ludzi przywiązanych do tradycji samurajskiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 331 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1751
PITTT !

Sokon "Bushi" Matsumura
(1809 - 1899)
Urodził się w Shuri. Jego ojciec, Sofuku Matsumura, na krótko przed ¶mierci± powierzył syna opiece swemu bliskiemu przyjacielowi Kanga "Tode" Sakugawie. Sakugawa traktował Matsumurę jak przybranego syna. To on nadał mu przydomek "Bushi". Od niego też pobierał Matsumura swoje pierwsze instrukcje w sztuce walki. By rozwin±ć sw± wiedzę o sztukach walki Matsumura podróżował do Chin studiuj±c tam chińskie kempo.
Po powrocie na Okinawę jego sława jako mistrza sztuk walki szybko obiegła cał± wyspę. Został szefem ochrony rodziny królewskiej i kontynuował to zajęcie ochraniaj±c trzy generacje królów.
Sokon "Bushi" Matsumura był pierwszym instruktorem, który poł±czył rdzennie okinawski system walki z chińskim chuan fa, usystematyzował techniki tej sztuki i nazwał j± Shuri-Te.
Jego najbardzej znanym uczniem był Yasutsune Anko" Itosu.

Krulestwo Okinawy miało swoją armie a podstawowym systemem szkolenia był tam program Matsumury.Nie potrafie podać w tej chwili źródła tej informacji , ale skoro był uwarzany za największego wojownika na wyspie i pracował dla krola to było by dziwne jakby progrzam szkolenia opracowywał ktoś inny.

Karate było metodą walki sprzężoną z Kobudo.
Trudno powiedzieć czy karate było dostosowane do kobudo czy odwrotnie , ale związek jest oczywisty dla każdego kto to ćwiczył.

Kobudo rozwinęło się na Okinawie jako samodzielna sztuka walki z użyciem broni charakterystycznych dla tej sztuki walki. Na rozwój takich, a nie innych broni miały wpływ ubogie złoża rud metali na wyspie. Wszelkie metalowe przedmioty i narzędzia były tam bardzo cenne. Wzmianki o tym można odnaleĄć w raportach chińskich poselstw i misji handlowych odwiedzaj±cych Okinawę. O tym jak wielk± wagę przywi±zywał rz±d okinawski do wła¶ciwej gospodarki tym surowcem może być fakt powołania specjalnej agendy kontroluj±cej jego wła¶ciwe wykorzystanie.
Był to główny powód i motor rozwoju szerokiego wachlarza broni okinawskiego kobudo. Innymi wskazywanymi Ąródłami rozwoju tej sztuki były edykty zakazuj±ce posiadania typowej militarnej broni ostrej wydane przez króla Okinawy, a poĄniej przez klan Shimazu pod którego okupacj± znalazły się wyspy Ryukyu.

Z każd± szkoł± kobudo, mimo że jest to sztuka walki z wykorzystaniem broni, zwi±zany jest także system (najczę¶ciej rodzinny) walki bez broni.
Sprostować tu należy do¶ć powszechnie głoszony pogl±d, że bronie okinawskiego kobudo rozwinęły się z narzędzi rolniczych. Mog± one je przypominać, lecz geneza ich powstania jest całkiem odmienna (patrz: Bronie Kobudo). Generalnie dostrzec w nich można wpływy chińskie, które poddane zostały transformacji przez okinawańczyków i dostosowane do ich potrzeb i tradycji. Podobnie zreszt± jak inne elementy chińskiej kultury, z której dorobku wyspiarze czerpali, jednak nigdy ¶lepo jej nie na¶laduj±c.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 627 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9388
Nie wiem, kiedy się ten modernizm liczy w Japonii, ale z okresem europejskiego modernizmu to się Ueshiba rozminął (chodzi mi o te lata w których nauczał, a nie o młodość). Kano i Ueshiba to dwa różne pokolenia. Kiedy Ueshiba ostatecznie formułował swoje aikido, Kano już nie żył (co oczywiście nie znaczy, że nie kierowali się podobnymi pobudkami, wspominam o tym dla przypomnienia.)

"To że ktoś ma piłke nożną na WFie raczej nie znaczy że jest w tym dobry ( bo ja np. jestem fatalny )."
I dlatego nie zapisałeś się na treningi do klubu piłkarskiego, tylko uprawiasz SW. Jak mniemam, Japończycy, których podane na tacy w szkole judo nie interesowało, nie fatygowali się też na treningi innych sztuk walki.

Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Treningowy patent-krav maga :-D

Następny temat

mam pytanko??

WHEY premium