Moje ( i nie tylko) ulubione i najwaznieszje ćwiczenia na rozwoj masy

Spoko Yarkie.

Tylko przypomnij mi się we wtorek, bo jutro mam wyjazd i muszę troszkę sprawek jeszcze obłatwić (w tym zamiatanie Działu Trening)

wedlug mnie tak. jezeli Ci te cwiczenia daja inne przyrosty to dobrze. tak jak napisał Michaił, to zalezy od indywidualnych predyspozycji

Ja Ci powiem tak jak wszyscy ze cwiczenia wielostawowe zawsze beda gorwac i dlatego sztanga lepsza niz sztangielka, taka filozofia, mysle ze kwestia lezy w technice... no albo w predyspozycjach

mozliwe ze zle zaobserwowalem bo wykonywalem oba cwiczenia moze i masz racje ale poki co obstaje przy swoim

bardzo wartosciowy post. narescie, bo ostatni faktycznie wiele niepotrzebnych smieci powstalo dziekuje bardzo za niego.

fajny art, sog
Moje typy sie jednak troche roznia, najlepiej na mase w moim przypadku dzialaja
wyciskanie sztangi w skosie
unoszenia sztangielek (barki)
wioslowanie sztangielką
wyciskanie francuskie oburącz sztangielki zza karku siedząc
martwy ciag
uginanie ramion ze sztanga łamana stojac z pochyleniem barkow do przodu
przysiady ze sztanga
wspiecia na palce siedzac (konce stop na 10 cm podescie)
wyciskanie zza karku siedzac (ale bez oparcia)
to tyle

dobry pomysł z tym artem Jarek, sog

fajne

Na mase bym dal tak:
PLECY:
martwy ciag
wioslowanie sztanga
podciaganie na drazku szerokim nachwytem
KLATKA:
przenoszenie hantla za glowe
wyciskanie na plaskiej
wyciskanie na skosie
RAMIONA:
uginanie ze sztanga
francuskie wyciskanie
NOGI:
przysiad
uginanie w lezeniu (dwuglowy)
BARKI:
wyciskanie sprzed glowy
unoszenie bokiem
unoszenie w pochyleniu (tylem)

Zakres powtorzen 8-10.
Wiem- Ameryki nie odkrylem.
Klasyczny zestaw na mase.

refresh