krawat czy ty sam kiedys o tym posta nie robiles?
co do ksztaltowania sily gornych partii miesniowych to stosuje sie najczesciej plywanie delfinem ew. same rece do tegoz. plywa sie krotkie odcinki z duza predkoscia(anaroby) by pobudzac biale wlokna miesniowe (te same co na silowni)
niestety plywanie jest raczej sportem areobowym i stymuluje wlokna czerwone ktore 50cm kabla ci nie zbuduja. owszem do plywania (rozsadnie) duze miesnie sie przydaja ale wykuwane sa najczesciej w silowni (vide trening Oti- codziennnie silka).
co do bica konkrenie to kiedys wydawalo mi sie ze nie jest on w plywaniu (w moich stylach (do)wolni delf.) taki wazny (ignorowalem go w przygotowaniach na ladzie) ale to nie jest prawda. moj stosunek zmienil sie radykalnie po przeczytaniu wywiadu z Ianem polecal on wlasnie cwiczenie bica. niestety jak on poleca osobny trening tego miesnia to znaczy ze nie mozna go rozwinac optymalnie w czasie plywania...
dobra teraz cos z wlasnego dosiadczenia. z przyczyn zdrowotynych (lokiec) nie uczeszczam na silownie od dluzszego czasu (albo lepiej powiedziec nie cwicze obreczy barkowej) ale wydaje mi sie ze mozna zanotowac tu przyrosty dzieki plywaniu. czasami po plywaniu mam lepsza pompe niz dawniej po silce!
szczegolnie rozijaja sie miesnie: bary(naramienny i tyle aktony- tak trudne do budowy na silce), przedramie(!), najszerszy i piersiowy wiekszy, czworoboczny (juz sie kosmiczny troche robi ;) ) czworoglowy.
ostatni tip: w budowaniu "masy" na basenie bardzo pomagaja napoje izotoniczne z zawartoscia cukrow prostych (heksozy szczegolnie:
fruktoza, glukoza, maltodekstryna). ale nie oczekuj za duzych przyrostow.
moim zdaniem to co mozna osiagnac (i tylko to warto) to proporcjonalna szczupla sylwetka o wyraznie zarysowancyh miesniach. moze kiedys podwiesze swoje foto na potwierdzenie