a ja dzisiaj na obiadek wciaglanem kure + 150g marchewki surowej. no po prostu niebo w gebie, marchewka to w morde maupy slodycz na tej ziemi prawie idealny.
oczywiscie jak innych ryb nie ma, bo na pustyni i rak ryba (czy jakos tak
tekst roku by Qazar: "h**e sie nie ucza. Matoły j**ane"
moje CKD -> http://www.sfd.pl/temat172029/ moje foty (przed i po redukcji) -> http://www.sfd.pl/temat193733/