Bieg do nikąd,czyli śpiewać każdy może ?

Masti - strasznie tendencyjnie jedziesz po tym Karasiu.Ani mi on brat, ani swat - ale jak tak widzę jednostronne podejście to aż mi się go bronić chce.
Akurat Ty - znając realia dopingowe w kulturystyce - nie powinieneś specjalnie się dziwić, że pewnie coś tam wziął.

Paatik podzielam Twoje zdanie w 100% , nie komentowałem tego 1-wszy bo znowu by było że oczerniam moderatorów itd

Paatik jak dla mnie to zachowanie Karasia pozostawia duży niesmak. Skoro wykryli doping to konsekwencje trzeba ponieść a nie mieć pretensje do całego świata, obwiniać wszystkich dookoła i robić z siebie ofiarę. No sorry ale jak ktoś się szykuje do bicia rekordu świata to powinien się dwa razy zastanowić co bierze, a nie mieć pretensje że kolega mi polecił innego kolegę, który nawet podobno lekarzem nie jest i ten mu dał jakieś środki i w sumie on nie wiedział jakie i co bierze. I jeszcze podobno go zapewnili że do zawodów to już nic nie wykryją a tu niespodzianka bo wykryli. Przecież to czysta głupota. No to w końcu wiedział co bierze czy nie wiedział? Jak ja bym powiedziała że mam koleżankę co to przepisuje "jakiś" cudowny środek odchudzający to skorzystałabyś? Nie znając nazwy, nie wiedząc co to jest? Kulturyści to czasem wagę jubilerską kupują żeby suple co do grama odmierzać i dobrze wiedzą co biorą.
I jeszcze obwinianie innych bo stracił sponsorów. Stracił przez własną głupotę. Każdy wie jakie są konsekwencje jak go złapią. Winić może tylko siebie.

Dzisiaj na siłowni rozmawiałęm ze znajomym Karasia mówił że się znają i że podobno Karaś nigdy nie mówił że nie bierze
Natomiast nie podoba mi się mówienie że niszowym sportem zajmują się Ci co nie poszło im w "prawdziwym " sporcie i wynika to niby z jakiś kompleksów no bzdura totalna
Marek przecież startowałeś z ludzmi na bombie nie raz ja tez startowałem i co innego jest wiedzieć że startuje się z kimś takim ( bo się nie kryje z tym ) a co innego dowiedzieć się po czasie ( bo ten ktoś twierdził że jedzie na czysto ) . No dla mnie to duża różnica a miałem takie sytuacje i to w takiej niszowej konkurencji jak WW


Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2023-08-01 14:44:08

Patik- nie tendencyjnie staram się przedstawić to możliwie obiektywnie.
Choć prywatnie nie mam sympatii do Karasia,po tym co robił wtedy do Kostery.
Było już wtedy widać,że to gość ,dla którego liczy się tylko by być lepszym od innych-ale nie sportowo,tylko za wszelką cenę.
A to już nie jest sport tylko skrzywiona osobowość.

Viki-za to ja teraz się z tobą zgadzam w 100 %.

Wycwiel-nie przejmuj się tymi niszowymi konkurencjami- tu chodzi o coś zupełnie innego.
Co najgorsze-Karaś nadal ściemnia na wszystkie sposoby i rozwadnia stan faktyczny.
Oprócz obwiniania wszystkich na około jeszcze mówi,że ta sprawa go obchodzi w 1 % bo sobie pójdzie do innej federacji triatlonu :)

Nadal nic z tego do niego niedotarło i raczej nigdzie nie dotrze-ale tego typu osobowości tak właśnie mają.

Posłuchajcie jego rozmowy ,wypowiadają się też fizjolog i ten gośc co go niby leczył.

Naprawdę bardzo pouczające.
Krótko mówiąc Karaś kłami ile sie da :)
I oczywiście juz zaczyna przeklinać,by wzmocnić swoje sprzeczne bajki.
Zresztą-posłuchajcie sami :)

Coraz więcej czołowych sportowców wypowiada się na ten temat. Dziś czytałam posta Dominiki Stelmach (czołowa polska ultramaratonka). Pozwolę sobie zacytować fragment wypowiedzi:

Trzeba sprawdzać każdy lek, nawet maść. Wybierać suplementy z tych przebadanych, z certyfikatem. I w ogóle warto jak najmniej.
Ale... niezależnie od tego, należy spisywać, co się przyjmowało. Nieświadomy doping istnieje i najczęściej wiąże się właśnie z zanieczyszczonymi odżywkami. Weźmy przykład Kamila Majchrzaka. Ale on wziął to na klatę. I przyznał, że znał ryzyko. Tak, niektóre preparaty oznaczone są jako potencjalnie ryzykowne.


Także albo Karaś był bardzo głupi, że nie sprawdził co bierze albo wiedział jakie jest ryzyko, ale liczył na to że tego nie wykryją. Skoro wykryli to niech "weźmie to na klatę". A nie szuka winnych dookoła. Jak może mówić że przez prezesa Polada stracił sponsorów? Czy prezes mu podał środki wbrew woli? Zmusił go? Nie. Prezes tylko oświadczył jakie są konsekwencje złapania kogoś na dopingu. Sponsorzy się wycofali. Nie przez prezesa, ale jako konsekwencja działań Karasia.
Nie podoba mi się takie zachowanie.

W każdym razie tym wywiadem to się już bardziej pogrążył niż tą wpadką z dopingiem .
Ręce opadają jak się to słucha. .
I to nie tylko moje zdanie.

Zapadła ostateczna decyzja o dyskwalifikacji Karasia i utracie rekordu w 10 krotnym Iron Man.
Niestety narcyzm sporcie na dłuższą metę nie daje dobrych efektów

https://sport.interia.pl/inne/news-surowa-decyzja-karas-bedzie-zalamany-dluga-dyskwalifikacja-u,nId,7325185


Zmieniony przez - masti w dniu 2024-02-11 08:26:41

Nie nazywałbym tego narcyzmem lecz wpadką dopingową.
Narcyzmem są jego wypowiedzi ale wyczyn był autentyczny.

Wyczyn autentyczny ale oszukany jednak,czyli natura narcyza zwyciężyła,bo chciał za wszelką cenę pokonać rywali a nie tylko treningiem,swoim talentem,formą i przemyślaną taktyką.