Jak w temacie bardzo bym chciał żeby ktoś mnie nakierował na właściwe tory. Nie ukrywam że leciał towar nie raz . Trzymałem się starej szkoły co jak się okazało nie zawsze się sprawdzało. Trenuje od lat i postanowiłem zrobić redukcję żeby po wakacjach wejść na mądrą masę. Od zawsze jadłem na czuja licząc jedynie białko , wyniki jakieś były. Siła zadowalajaca, rozmiar jakiś byl. Po kilku tyg redukcji zauważyłem że idę nie w tą stronę. Myślałem że jestem na low carb a po wyliczeniu zapotrzebowania wyszło że jadłem dużo za malo. I tu moja prosba, czy mógłby ktoś zerknac czy na pierwszy rzut oko wyglada to miarodajnie i sensownie.
92 kg, 36lat, praca średnio fizyczna ale kroków 10-20k w pracy
4 treningi w tyg +3-4 cardio
Z wyliczenia kalkulatorem na po treningu.pl wyszło mi 2900kcal. Czy na podstawie tego mogę układać dietę i wrzucić do wglądu ?
Dam 2-2.5g bialka na kg masy ciała
1g tłuszczy
Resztę węgle co wyjdzie ponad 300 a jak ostatnio policzyłem co zjadłem w ciągu dnia to nawet nie 200. Wygląda to sensownie?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i wskazówki
92 kg, 36lat, praca średnio fizyczna ale kroków 10-20k w pracy
4 treningi w tyg +3-4 cardio
Z wyliczenia kalkulatorem na po treningu.pl wyszło mi 2900kcal. Czy na podstawie tego mogę układać dietę i wrzucić do wglądu ?
Dam 2-2.5g bialka na kg masy ciała
1g tłuszczy
Resztę węgle co wyjdzie ponad 300 a jak ostatnio policzyłem co zjadłem w ciągu dnia to nawet nie 200. Wygląda to sensownie?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i wskazówki
Zyj,a nie istniej!