...
Napisał(a)
Cześć, byłem na zerze kalorycznym około miesiąca/półtora i jadłem 2900 kcal i ważyłem ~76kg. Postanowiłem, że chciałbym zbudować trochę mięśnia i wejść na masę - dlatego podbiłem kaloryke i zacząłem jeść 3200kcal i brać kreatynę (na zerze nie brałem). Waga zwiększyła się do 76,5-76,8 i ani drgnie od dwóch tygodni z hakiem. Zacząłem robić trochę więcej kroków (w związku z pracą) i z maksymalnie 5k, które robiłem do tej pory, aktualnie robię po 8-10k (nie wiem czy dlatego prawie nic nie dało te 300kcal, które wcześniej podbiłem?). Zmiany w obwodach/sylwetce nie zauważyłem większej (trochę może nabiło mnie wodą), ale za to siła trochę się zwiększyła. Postanowiłem, że podbiję o kolejne 300 i aktualnie chcę zacząć jeść 3500kcal. Czy to dobry pomysł? Patrzeć po prostu w lustro i jak będzie coś szło nie tak to wtedy obcinać trochę kcal i tyle?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
froxyyPo około miesiącu waga zwiększyła się do 76,5-76,8 i ani drgnie od dwóch tygodni z hakiem.
Tak powinno być, ale niestety nie mogę edytować posta
...
Napisał(a)
Wedlug mnie nie znasz swojego organizmu jezcze dobrze, wiec powinienes dzialas ostroznie I obserwowac. 300 kalori to duze podbicie. Ja bym podbijal po 100-200 I obserwowal 2-3 tygodnie przed kolejnym podbiciem minimum. Pamietaj ze to idzie bardzo powoli, I miesni sie nie buduje w kilogramach miesięcznie:)
...
Napisał(a)
Jeżeli nic się nie zmienia nie progresuję no to najprostsza opcja to zmniejszyć aktywność lub podbić kalorii ale wolałbym podbić kalorii bez zmniejszenia tej aktywności typu spacery żeby jednak organizm miał większą pulę do wykorzystywania i wybierania sobie co ma pobrać z pożywienia. Jednak o takie 300 kilokalorii to bym nie szalał i nie podbijał tylko troszeczkę mniej takie te 200 byłoby optymalne i obserwował bacznie co się będzie działo a szczególnie obwody bo trochę potrwa za nim poznasz swój organizm i będziesz wiedział jak reaguje na poszczególne bodźce i skoki kaloryczności
1
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Za duże skoki chcesz robić , pamięta że masa to bardzo długi i wolny proces i tutaj waga nic nie znaczy , głównie lustro i zdjecia oraz dobra znajomosc swojego ciała . Nie skacz o 300 w nadwyzce tylko dodawaj po 100 i obserwuj 2-3 tyg .. Ta masa to będzie nauka a na następnej będziesz bardziej świadomy .. Ja ci podam swój przyklad ze jak robię mase 6 miesięcy między startowymi a końcowymi kaloriami jest raptem róznica 500 kcal ( tyle mam nadwyżki maks na końcu masy) a i tak robie co chce bo nie chce świniomasy a maks jak przytyje 7kg za 6 miesiecy mnie satysfakcjonuje a jak z tego zostanie mi 2.5 kg-3 kg po redukcji to jest super . Masa czystej jakości to tak celuj w 0.5 kg czysciutkiego mięsa na miesiac
1
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
monkey22Za duże skoki chcesz robić , pamięta że masa to bardzo długi i wolny proces i tutaj waga nic nie znaczy , głównie lustro i zdjecia oraz dobra znajomosc swojego ciała . Nie skacz o 300 w nadwyzce tylko dodawaj po 100 i obserwuj 2-3 tyg .. Ta masa to będzie nauka a na następnej będziesz bardziej świadomy .. Ja ci podam swój przyklad ze jak robię mase 6 miesięcy między startowymi a końcowymi kaloriami jest raptem róznica 500 kcal ( tyle mam nadwyżki maks na końcu masy) a i tak robie co chce bo nie chce świniomasy a maks jak przytyje 7kg za 6 miesiecy mnie satysfakcjonuje a jak z tego zostanie mi 2.5 kg-3 kg po redukcji to jest super . Masa czystej jakości to tak celuj w 0.5 kg czysciutkiego mięsa na miesiac
Kurde szczerze mówiąc myślałem, że nie aż tak wolno i będę kończył masę na 4k kcal np. Okej to na razie zostawiam te 3200kcal tak jak było i będę powoli dodawał po 100-200 maks tak jak piszecie. Dzięki za odpowiedzi i zobaczymy co z tego wyjdzie.
...
Napisał(a)
Ale jak podbiłem o 300 w momencie kiedy zdecydowałem, że chcę wejść na masę to chyba było prawidłowe działanie, prawda? Tylko teraz już dalej nie szaleć tak z tym podbijaniem?
...
Napisał(a)
No niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość - praca nad sylwetką to maraton, a nie sprint. Kiedyś owszem, stara szkoła to było dobijania kalorii w opór i świniomasa, jednak od tego już się bardzo dawno odeszło i teraz już wiadomo, że kluczowa w budowaniu masy jest wrażliwość insulinowa - im dłużej będziemy utrzymywać ją na wysokim poziomie to tym dłużej będziemy mogli cieszyć się przyrostkami tkanki mięśniowej, a w mniejszym stopniu tkanki mięśniowej. Ulac się to nie sztuka, bo i tak będziesz musiał to zredukować
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
froxyyTak , najlepiej stopniowo podbijać bo masz cas na obserwacje i nauke własnego ciała i to jest fajna wieda bo na kolejne masy już mneij więcej będziesz znał próg zera i nadwyżki plus minus . Ja myślałem tak samo jak ty wiele lat temu jak aczynałem i każda masa kończyła się tzw swioni masą :) teraz robię sobie mase kontrolowaną i koncze mase jak zanika mi kaloryfer a nie ide na ilość kilogramów i dzięki temu potem redukcja jest zanzcnie krótsza i łatwiejsza no i masa budowana jest lepszej jakości , Pamięta że liczy się jakość a nie ilość kilogramówAle jak podbiłem o 300 w momencie kiedy zdecydowałem, że chcę wejść na masę to chyba było prawidłowe działanie, prawda? Tylko teraz już dalej nie szaleć tak z tym podbijaniem?
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
Budowa masy mięśniowej to proces długotrwały. Wymaga czasu i cierpliwości. Szybko możesz co najwyżej złapać trochę wody. Poza tym, warto również pamiętać o tym, że miarą efektów niekoniecznie jest masa ciała. Zwróć uwagę na obwody ciała mierzone co dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. Nie napisałeś jak one się zmieniały i kiedy wszedłeś na teoretycznie dodatni bilans energetyczny. Jeżeli 1-1,5 miesiąca temu i obwody nie uległy zmianie, to jak najbardziej warto podbić ilość spożywanych kalorii. Może nie o 300, ale 150-200.
Moderator działu Odżywianie
Polecane artykuły