SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik biegowy Nadine

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 55455

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12241 Napisanych postów 22107 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628065
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73580
Na życiówkę muszę jeszcze poczekać. I więcej kilometrów nabiegac.

Dwa pierwsze kilometry dosyć fajne i lekkie. A później wiatr i goreczka swoje zrobiły. Druga 5 już ciężko, sił brakowało.
42:43, 10 - open, 1 w K30. Nie jestem zadowolona, niekoniecznie chodzi o życiówkę ale tak 20 sekund szybciej to by mogło być. Po drodze była kolka dwa razy, na 2im i 8smym kilometrze, jestem przed @ choć to i tak nie ten najgorszy dzień niemocy, kibiców sporo ale nie pykło.
Teraz tydzień bez biegania, w następnym jakieś lekkie rozbieganie. A w domu full zaległości, które muszę nadrobić. I jeszcze obmyślić jak wcisnąć siłowy. Ogólnie myślałam, że jestem dosyć sprawna i silna , po jodze okazuje się, że jednak nie do końca.










7

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12241 Napisanych postów 22107 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628065
Stoi na pudle, na najwyższym i marudzi!!!
Nadinka ogarnij się! Super sezon i super zakończenie.
A silowka i joga to dwie inne bajki…
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73580
Paatik dzięki, nie marudzę to taki niedosyt. Dobrze, że pudło było bo nie liczyłam na to wcale. 1000 biegaczy, więc trochę ludzi było. Choć jeśli mam wybierać to wolę lepszy czas niż podium no co zrobić. Ale jak się nie posypie to na wiosnę może być łogiń.

A joga mi się podoba. Ale ręce mi mdleją jakza długo trzymam, w ogóle z obręczą barkową mam problem. Ale podoba mi się bardzo. Ja się tam naprawdę staram, daję z siebie ile mogę i po zajęciach najchętniej bym poszła spać
3

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22663 Napisanych postów 11165 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356457
Sprawna i silna jesteś, joga raczej wyciąga braki w giętkości. No nie każdy ma predyspozycje do bycia człowiekiem gumą.
Gratulacje za walkę i miejsce, a życiówka jeszcze będzie.
2

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3407 Napisanych postów 4427 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108955
Gratulacje!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Ghorta, dlaczego tak piszesz? Joga też wymaga siły, choć dość specyficznej, coś na pograniczu siły i wytrzymałości, bo często musisz długo utrzymać swoje ciało w określonej pozycji. Mięśnie działają wtedy izometrycznie i w nietypowym ustawieniu ;) Jak Nadinka nie ćwiczy góry to może jej brakować siły. Przy czym np. w często używanej pozycji psa z głową w dół problemem jest to, że przez brak mobilności za dużo ciężaru ciała idzie na przód.
Nadinka, jak barki szwankują to zwróć uwagę, czy nie ustawiasz się w takich pozycjach zbyt szeroko. Może wąsko będzie Ci łatwiej. I uważaj na nadgarstki, też mogą dawać się we znaki na początku, bo dużo rzeczy się robi z dłońmi opartymi o matę. Ale joga jest super i taka intensywniejsza może fajnie rozwijać ogólną sprawność ciała w ramach uzupełnienia treningów biegowych :) Ja tam jestem bardzo zadowolona z takiego połączenia.


Zmieniony przez - Hesia w dniu 2022-11-11 21:46:52
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 22663 Napisanych postów 11165 Wiek 47 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 356457
Hesia
Ghorta, dlaczego tak piszesz? ]

Bo takie mam obserwacje własne poczynione na znanych mi osobach i trochę też na sobie. Niemal u każdego problemem była przede wszystkim giętkość, brak siły pojawiał się później. Nie doktoryzowałam się z jogi, więc pewnie nie u każdego będzie tak samo. Ot, opinia z własnego doświadczenia.

Co do niećwiczenia góry, to mam wrażenie, że Nadinka ma trochę pracy fizycznej, przy której góra już swoje dostaje, więc ćwiczeniami łatwo tu przedobrzyć. Ale to już pewnie autorka dziennika sama wie, jak to u niej wygląda w kwestii codziennej aktywności.
1

Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73580
Ghorta, Madzia, Hesia dzięki.

No niby fizycznie pracuje ale to są od lat te same ruchy i dużo i krótko. Bicki , plecy to ja mam, ale też robi mi się asymetria bo cały czas jedną stroną robię. Ale wszystkie pozycje gdzie trzeba trzymać ręce nad głową dłuższy czas są trudne.
Pies na z głową w dół chyba całkiem fajnie już mi wychodzi. Mimo, że robimy od początku to właśnie po nim miałam ostatnio zakwasy gdzie między łopatkami.

Za to w leżeniu na plecach, gdzie ręce trzymając kostkę szły do tyłu, za głowę, kostka miała dotykać podłogi to ja musiałam mieć jeszcze bolster podłożony. I robiłyśmy przy tym różne wznosy nóg, to nie brzuch był problemem tylko ręce

Najważniejsze, że mi się podoba, jest fajnie, mam możliwość chodzić na tę zajęcia bo mi w końcu godzina pasuje.

Na pewno teraz patrzę z większym szacunkiem na te wszystkie wygibasy co robią Paatik i Hesia
3

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73580
I może w końcu jakaś aktualizacja sylwetkowa. Waga koło 60 kg, chciałbym mniej, żeby było lżej biegać. Ale i tak jestem zadowolona. No i w pasie 70 cm, jak na mnie to naprawdę mało. Tłuszczyk jest, cellulit też, sporo luznej skóry. No cóż , życie.Tyły są tragiczne, choć w sumie zawsze były więc nie pokazuję.

6

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

paawo - Po mojemu o bieganiu i dźwiganiu.

Następny temat

Świat CrossFit

forma lato