Szacuny
13
Napisanych postów
164
Wiek
39 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
2895
Siema. Panowie nie ma kurna cudów
Deficyt =waga w dół.
Napiszcie co myślicie bo zdziczalem-
Zawsze jak chciałem przyredykowac obcinałem węgle i zrzucałem w ok 3 miechy ze 100kg na +- 90kg.
Wzrost ok 190, staż spory. Zero soków.
Zainstalowałem apkę do liczenia kalorii , białka węgli,tłuszczu.
Po obcięciu węgli wychodziło mi że sporzywam za dużo tłuszczu bo wychodziło +- białka 30pr, tłuszczu 30pr,węgli 30pr. Dostałem zj**y od Was że węgle na poziomie 150gr to mnie chyba poj**ało ;)
Zmieniłem to i od 2tyg trzymam węgle na 50procent , białko ok 35pr, tlusze ok 15-20 pr
Moje zapotrzebowanie żeby schudnąć ok 3kg miesięcznie to okolice 2900kalorii.
Ostatnio przez 2tyg mam spory deficyt bo wychodzi mieczy 2000 a 2400. Białka wychodzi ok 200-230 gr. Czyli prawie 1000kalorii deficytu. Wydaje mi się sporo.
Przykładowy dzień dziś
8.00 szejk- banan,pół twarogu,6lyzek owsianych, szklanka wody, 2sliwki - blender
11.00 taki sam szejk , zamiast banana kabli
14. 250gr piersi, pół woreczka ryżu, brokuł
18 po treningu 300gr piersi, duszone warzywa ( papryka,brokuł,marchewka) pół paczki ryżu, mizeria z jogurtem light
20.30 2kromki razowego z mozarella light i wiejski .
Waga przez 2tygodnie dokładnie taka sama
I po owsianych czuje wypchany bebech . Ratujcie ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6302
Napisanych postów
76193
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
755813
Dwanaście tygodni ciężkich treningów i ujemnego bilansu energetycznego to już zalecene maksimum, więc jak najbardziej warto przyłożyć się do odpowiedniej regeneracji po zakończeniu okresu cyklu treningowego. Możesz zrobić tydzień całkowitego odpoczynku, jeżeli czujesz taką potrzebę, a następnie tydzień lżejszych treningów. Warto pójść do masażysty, spa, czy odpocząć w inny sposób, który lubisz. Poza tym, zerowy bilans energetyczny przez te dwa tygodnie i po tym okresie będzie można zacząć nowy cykl treningowy.
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100328
Waga nie schodzi to jest kilka opcji: - nie jesteś w deficycie po prostu - redukcja się przeciągnęła,nie robiłeś refeedów i organizm się zaadoptował do danej kaloryki - Twoja regeneracja jest na słabym poziomie
Ja bym dał sobie tydzień dwa luzu, wszedł na zero kaloryczne i wtedy jeszcze raz zaatakował z redukcją z tym że manipulował bym tutaj bardziej ilością cardio/aktywnością fizyczną
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33271
Napisanych postów
23339
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278449
Waga nie jest głównym wyznazcznikiem wieć nie postrzegaj redukcji zero jedynkowo i nie zakładaj ze tyle czy tyle kg musisz lub będziesz tracić w takim czy innym czasie bo to bardzo złe podejscie , skupiaj się glównie na obwodach , lustrze i zdjęciach bo waga może spadac bardzo powoli a ciało może się fajnie zmieniac . Nie przywiązuj tez takiej wagi do makroskłądników bo nie jesteś na takim poziomie zaawansowania żeby tak fiksować na makro , w twoim przypadku głównie skupiasz się na bilansie kalorycznym a to że makro w jakies dni trochę się rozjedzie to nic się nie stanie
Szacuny
12988
Napisanych postów
20750
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608019
Jak wyżej - waga nie jest najlepszym wskaźnikiem na redukcji. Warto też mierzyć obwody. Ja często obserwuje, że przez 2 tygodnie waga taka sama, ale obwody mniejsze po czym nagle po 2-2,5 tyg. duży skokowy spadek wagi. Lustro i zdjęcia porównawcze też mogą pomóc ocenić postępy redukcji.
A jeśli na niskich kcal efektów nie ma to możliwie że organizm zaczyna się buntować, może za długo już trwa redukcja. Dobrze wtedy wrócić na wyższe kcal na 2-4 tygodnie i później znowu redukować.
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
przede wszystkim bazowanie na samej wadze to ogromny błąd, nie zawsze redukcja masy ciała idzie do przodu wraz ze spadkiem wagi, oczywiście już mając pewien bagaż doświadczenia, parę lat treningów za sobą to utrata tłuszczu będzie raczej powiązana z utratą kg na wadze, jednak najlepszym sposobem do notowania progresu i zmian w sylwetce jest posługiwanie się centymetrem i mierzenie obwodów, a wage traktować jako dodatkowy element obserwacji, jest złudna, bo waga w ciągu jednego dnia potrafi mieć różnice między porankiem, a wieczorem nawet 3kg
Szacuny
13
Napisanych postów
164
Wiek
39 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
2895
Dziękuję za odpowiedzi Jeśli chodzi o redukcję to dopiero zacząłem - 3ttgodnie minęły więc nie przeciągnięta . Na pasie może minimalnie mniej- ale dziurka na pasku ta sama ;) Może faktycznie 3tyg za wcześnie? Hmmm Ale myślałem że waga poleci jednak. Poczekam. Wiem wiem że zawodowcem nie jestem - z makro się trochę wczułem bo chciałem mieć obraz czy wszystko w miarę w ryzach przyzwoitości i dzięki temu zredukowałem torche tłuczów w diecie. Trening robię 3xtydz push pull, wekendowo windsurfing, rower, rolki. Zostanę przy tym co zacząłem , czyli planowanym deficycie na +- 500cal. - tak naprawdę ostatnio wychodzi średnio 800cal. I czekam na efekty
Szacuny
3173
Napisanych postów
4131
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
130088
3 tygodnie to tyle co nic w sumie , na spokojnie obserwuj co tydzień , rób pomiary i zdjęcia i to będzie najlepszym dla Ciebie odzwierciedleniem tego jaki robisz progres , sama waga to żaden wyznacznik bo waga może stać w miejscu a obowdy i tak poleca co finalnie masz na duży plus i progres zrobiłeś :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33271
Napisanych postów
23339
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278449
Trzy tygodnie to niewiele i średnio sam okres adaptacyjny organizmu do zmian trwa +- 2 tyg jednak skoro dopiero zacząłeś to jednak pierwszym takim sygnałem wejscia organizmu w deficyt powinna być mała utrata wagi bo organizm pozbywa się wody , treści jelitowych więc coś musi poelcieć i dać znac na wadze jednak już w późniejszych etapach waga nie jest wyznacznikiem ale z poczatku powinna dać sygnał czy weszliśmy w deficyt więc jeśli po 3 tygodniach nic nie zanotowałeś to mozesz uciąć 100 kcal i obserwuj
Szacuny
78
Napisanych postów
620
Wiek
35 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
9374
Jak wyżej koledzy mówią , waga to tak tylko dla oka , nie bierz jej w 1 kolejnosci . Mi potrafiła na redukcji spać , z a tydzień zwiększyć się a za dwa być mniejsza jak te 2 tyg temu. Tak samo potrafiła stanąć na 3 tyg. Wymiary , lustro , ale też nie można ciągnąć w nieskończoność. Później tiki zwane refeed np.
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100328
Lustro, zdjęcia oraz pomiary są tutaj ważniejsze waga będzie skakać fajnie się ważyć i np potem średnią sobie wyciągać na koniec tygodnia i też mamy jakiś wyznacznik, tutaj wszystko musi się rozbujać bo te pierwsze tygodnie to jak ktoś napisał dopiero adaptacje organizu, wszystko zależy jak ktoś się prowadził też przed,bo nieraz taka zmiana to niezły szok dla organizmu