Pierwsza redukcja - kiedy zacząć ?

Zrób więc tak jak uważasz, jak Tobie będzie wygodniej. Jeżeli Twój sposób intuicyjnego jedzenia pozwoli na stały progres pod kątem kształtowania sylwetki, to jak najbardziej. Ciężko jednak określić czy rzeczywiście tak będzie.

Jeżeli chodzi o aplikację to potreningu.pl sprawdza się dobrze w tym celu.

Zapotrzebowanie kaloryczne organizmu możesz obliczyć z dokładnego wzoru:

https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne_organizmu__obliczenia_-t1216746.html#post-19889471

Policz i wklej tutaj całość.

Niestety ale intuicyjne ciężko jest zweryfikować ile mamy kalorii, większość osób w okresie masowym twierdzi, że nie je dużo, a jak wpisze się wszystko po kolei do kalkulatora kalorii to wychodzi często zero kaloryczne lub delikatna nadwyżka, na redukcji to już całkiem można popłynąć bo apetyt jest wzmożony i ciężko jest wycelować aby być w deficycie

Co jakiś czas w głowie pojawiają mi się nowe pytania i wątpliwości wiec będę je tutaj wstawial i korzystał z waszej uprzejmości.

Czy jakoś modyfikować swój trening pod katem redukcji ?

Kupiłem dziś wagę z Hiaomi z funkcja badania bf itd i tu pytanie czy mogę się sugerować tymi danymi tzn wiem ze dokładność badania może być średnia ale czy ewentualna tendencja spadkowa %bf może mi podpowiadać ze redukcja w dobrym kierunku ?

robertjudi

Niestety ale intuicyjne ciężko jest zweryfikować ile mamy kalorii, większość osób w okresie masowym twierdzi, że nie je dużo, a jak wpisze się wszystko po kolei do kalkulatora kalorii to wychodzi często zero kaloryczne lub delikatna nadwyżka, na redukcji to już całkiem można popłynąć bo apetyt jest wzmożony i ciężko jest wycelować aby być w deficycie

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/Cytuj?tid=1216856&pid=19894247

Zgadza się ale dla mnie uczucie głodu to w zasadzie nie jest żaden problem, po prostu jak czuje głód to zapijam to woda, nie podjadam.
Jedzenie mam przygotowane z góry wiec jem to co mam i nic więcej, porcje zmniejszyłem o jakieś 15-20%, do tego dochodzą po każdym treningu cardio min. 20minut + intensywny basen w dzien nietreningowy. Wiec wydaje mi się se ten deficyt będę w stanie robić bez liczenia kalorii. Tak jak wspomniałem na początku 3 lata temu próbowałem robić masę i liczyłem kalorie bardzo dokładnie i w zasadzie przez przypadek zrobiłem kratę na brzuchu a jadłem na prawdę sporo


Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-03-24 07:27:27

To czy będziemy redukować tkankę tłuszczową lub budować masę mięśniową uzależnione jest głównie od ilości spożywanych kalorii. Trening siłowy może być taki sam. Nie ma potrzeby wprowadzania pod tym kątem jakichś modyfikacji.

W zależności od Twojego doświadczenia i tego jaki trening stosowałeś do tej pory, taki bym ułożył plan treningowy na kolejny cykl treningowy.

To na co warto zwrócić uwagę, to aby starać się jak najmniej spaść z wynikami siłowymi przez okres trwania redukcji tkanki tłuszczowej.

Nie musisz zmieniać treningu w zalezności czy redu czy masa, jak plan dobry to mozna nim jechać cały czas a jedynie dołożyc np cardio na redu , tu głównie bilans kaloryczny odpowiada za wszystko , co do wagi z analizatorami to absolutnie nie sugeruj się pomiarami , ja mam xiaomi scale 2 i aktualnie BF jakies 13 a mi pokazuje 22 i że mam spora nadwagę :) więc tu jedynie na zasadzie jak to napisałeś obserwacja tendencji spadkowej a tak to głównie lustro , zdjęcia i obwody dają najbardziej wiarygodny podgląd

domer

To na co warto zwrócić uwagę, to aby starać się jak najmniej spaść z wynikami siłowymi przez okres trwania redukcji tkanki tłuszczowej.

Co moge ewentualnie dac od siebie zeby to zminimalizowac ?

Mam jeszcze jedną wątpliwość, czy zbyt duzy deficyt kaloryczny moze wplynac negatywnie na redukcje ? Chodzi mi pojedyncze dni. Sytuacja z dzis - wstaje o 5:00 do pracy, jem sniadanie, drugi posilek jem o 12:20 przeciagajc go zeby byl mozliwie blisko treningu (15:00), trwa on do 17:30 (z rozgrzewka 20minut+25minut cardio), w drodze do domu zakupy, wiec posilek potreningowy wychodzi mi przed 19 i w zasadzie mogłbym juz odpuscic kolacje poniewaz ide spac o 22 i bez wiekszego problemu moglbym nie jesc, ewentualnie jakas kanapka zeby mnie w nocy głod nie dopadl. Czy moge tak zrobic czy raczej wcisnąć ta kolacje ok 21 ?
Zaznaczam - taka sytuacja ma miejsce kilka razy w miesiacu.


Zmieniony przez - Wamuch94 w dniu 2022-03-24 19:08:58

przede wszystkim musisz sobie zdać sprawę, że jeden posiłek, czy nawet jeden dzień nie sprawi że zrobisz tę formę, tak samo jak nie sprawi, że ją stracisz, najlepiej przyjmij sobie, żeby dietę rozpatrywac w kontekście tygodnia, jeżeli jednego dnia nie masz już chęci czy czasu na wciągnięcie jakichś załóżmy 500kcal, to możesz je dobić dokładając kolejnego dnia lub w kolejne dni 5x100 lub 2x250kcal, ale ot tylko przykładowe, ważne żeby zamykać się w bilansie tygodniowym, choć jak w ciągu tygodnia nie dobijesz tych 500kcal to nic się tez nie stanie, gorzej jakby to się zdarzało kilka razy w tygodniu, to już się robi spora różnica

Nic się nie stanie gdy odpuscisz jeden posiłek albo gdy nawet zjesz więcej jeden posiłek bo bilans kaloryczny nie działa tak z ekończy się dzień i wszystko sie zamyka :) bilans liczymy z danego dnia/ kilku dni a finalnie ważna jest suma tygodniowa .Więc jeśli w dany dzień masz jeść na sile i wciskać w siebie ostatni posiłek to go odpuść i spokojnie możesz jutro nadrobić i zjeść więcej kalorii o tą ilość którą odpuściłeś dnia poprzedniego . Dlatego tak wazne jest liczenie kalorii bo mamy pełna kontrolę

Aby zminimalizować te spadki najważniejsze będą podstawy, czyli trening siłowy bazujący na obciążeniu, które używałeś dobrej pory, a nie zwiększanie ilości serii kosztem ciężaru. Poza tym, okres redukcji zaplanowany z sensem. Nie może ona trwać długo. Trzeba po około 10 tygodniach wprowadzić diet break i strategiczne roztrenowanie. Nie można zaczynać że zbyt mocno ujemnego bilansu energetycznego. Ważna będzie optymalną ilość i jakość snu, czyli jego odpowiednia higiena. Wszystko to składa się na ogólny wynik.

domer

Aby zminimalizować te spadki najważniejsze będą podstawy, czyli trening siłowy bazujący na obciążeniu, które używałeś dobrej pory, a nie zwiększanie ilości serii kosztem ciężaru. Poza tym, okres redukcji zaplanowany z sensem. Nie może ona trwać długo. Trzeba po około 10 tygodniach wprowadzić diet break i strategiczne roztrenowanie. Nie można zaczynać że zbyt mocno ujemnego bilansu energetycznego. Ważna będzie optymalną ilość i jakość snu, czyli jego odpowiednia higiena. Wszystko to składa się na ogólny wynik.

Czyli zwyczajnie nie skupiac sie juz na progresowaniu ciezaru tylko starac sie machac tym czym obecnie ?

Juz pytalem o ten basen ale nie do konca o to mi chodzilo:
Czy jezeli trening siłowy mam w poniedzialek i srode to czy jezeli pojde na basen we wtorek i bedzie to 30-40 intesywnego i mocno pompujacego miesnie pływania to nie zakłóci to regeneracji i w srode na silce bede przemeczony ? Cwicze fbw.