DT ciotkarutkowska

zalezy jaki amsz blender, ja swoim jablanej nie zblendowałem by fajna konsystencja wyszła. To jest taka kasz ze pomiędzy nozami gdzieś przechodzi, no chyba że bym blendował trochę czasu mzoe z tego coś by było, moze w kielichowym się udać, ja blendowałem ręcznym.

Czekoladowy budyń z jaglanej wymiata! Ugotowana jaglana, troche mleka koko i white chocolate izolat - u mnie. Blender kielichowy i pycha!


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-06-19 21:52:35

a no właśnie kielichowy, co osiada to się mieli, ja mam zwykły reczny to nim trudno tak fajnie zblendować

Dziękuję Wam! Napewno spróbuje! Dziś wpadły owsiane z ..... kazeiną.... naogladalam się Ani Karcz na yt. Ale przecież kazeina dobra na noc, wolno wchlanialne A z tego co mnie pamięć i wiedza nie myli to po treningu szybko wchlanialne białko? Ile ludzi tyle opinii w tym fit swiatku. Pomóżcie ludzie!

Trening wleciał, ale bez szaleństw. Były Hipthrusty- w ostatniej serii 100x 12, przysiad 8x 65, wiosło, klata na płaskiej... ogólnie bez siły, długie przerwy, cardio 30 min na orbitreku. Ale nie ma złych treningów przecież!

Weekend ciężki pracujący. Zrobilam omleta na wynos - co by nie jeść w biegu pierdół... oby ludzie dopisali i przyszli tłumnie.

Kazeina niby wolno wchłaniana i na noc. Ale ja bym jej w ogóle nie kupował. Boom na nią nastąpił kiedy jedna z dwóch największych fabryk bazy białkowej przechodziła rozbudowę i modernizację i wstrzymała produkcję. Wtedy żeby zapchać rynek zaczęto reklamować odpad jakim jest kazeina. Jej zaleta to fajna konsystencja. I dla mnie na tym jej zalety się kończą.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-06-20 08:16:30

Mam jedno opakowanie i właśnie jej budyniowa konsystencja mnie wkurza! Zalewam wodą kilka razy i ciągle wygląda jak gluuuuut. no ale smak mam pycha, solony karmeeeeel.

Jak dla mnie dziś kazeina nie jest warta ceny jaką się za nią płaci. Za 1/3 ceny jeszcze by uszła. To jest białko z którym nie do końca sobie radzi nasz organizm efektywnie

Więcej nie kupię! Dzieki!

Postawić na koncentrat czy izolat?

To chyba zależy od zasobności portfela. Jak whey jest traktowany jak dodatek do pełnowartościowej diety to raczej nie trzeba sobie zawracać głowy tym czy będzie to koncentrat czy izolat. Te parę procent nie zrobi większej różnicy. Ja szczerze mówiąc zawsze kupuję koncentrat