Brudnopis treningowo - refleksyjny

Jedna z najfajniejszych sylwetek kulturystyki - jak dla mnie fajniejsza niż Arnolda:

O, zapisuję sobie lubię czasem włączyć kanał Escape Your Limits, tylko najczęściej słucham ich podcastów zamiast you tube

Haney to ostatni mistrz z tzw. złotej ery - już bardzo duży ale jeszcze nie kloc jak np. Yates i kolejni Mr Olimpia

Chciałbym by to się zmieniło, bo teraz to kto najwięcej nawali masy, kiedys o jeszcze sprawni byli

A u mnie małe zmiany w treningu. W bułgarach taki trochę deload - na razie zrezygnowałem z serii gdzie używałem 48 kg - zamiast robię drugą na 44 kg. 48 to taki ciężar na razie dla mnie duży i więcej jak te kilka tygodni nie ma sensu go ciągnąć bo czuję, zmęczenie materiału. Także chwila oddechu i może za jakiś czas znów do niego wrócę. Ćwiczyłem znów w ściągaczach na uda - i fajna stabilizacja. Zobaczymy na dłuższą metę jak to będzie działać.

Na barki standardowo wyciskanie zza głowy siedząc sztangą - i tu bez zmian. Ale jako drugie wrzuciłem takie nietypowe ćwiczenie na tył barku. Ciężko znaleźć filmik z takim ćwiczeniem - znalazłem tylko coś podobnego. Tu macie od mniej więcej 16:15



Zasada, że łokieć nie wychodzi poza linię barków - konieczna tak jak i na filmie. Tyle, że ja inaczej chwytam sztangielki. chwytam je tak jakbym trzymał gryf łamany podchwytem i ruch robię w tył i na zewnątrz - trochę tak jakbym oprócz sztangielek trzymał jeszcze w dłoniach gumę rozpiętą między dłońmi. Więc ruch w tył, w bok i jednocześnie jakby rozciąganie tej gumy (wirtualnej będącej między sztangielkami). Pochylenie jak do wiosła podchwytem - uważam że im bliżej poziomu tym lepiej. No i ruch w tył ciągniemy aż do oporu i można wtedy chwilę nawet przytrzymać - ale krótką, żeby nie angażować bicepsów za mocno. Zresztą nie należy też za bardzo zaciskać dłoni - to nie mc, że trzeba na maksa trzymać. To tak jako ciekawostka - może ktoś spróbuje i mu podpasuje. Ja lubię takie niekonwencjonalne ćwiczenia które mało kto zna i stosuje.

Ta wersja, którą pokazuje Lenartowicz moim zdaniem za mocno angażuje triceps - chodzi o ustawienie sztangielek w dłoniach względem tułowia. No ale jesteśmy wszyscy troszkę inaczej skonstruowani, więc może komuś podpasuje bardziej ta jego wersja - trzeba próbować, żeby się przekonać.

Tej swojej wersji niestety nigdzie nie znalazłem, żeby wam pokazać na filmie. Ale opis mam nadzieję jest dość jasny.

Czasem aż się prosi, żeby jakiś film z własnym wykonaniem wrzucić mniej więcej sobie wyobrażam..

Jestem wybitnie niemedialny - a może bardziej tak: nie chcę być medialny .


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-02-27 08:51:43

Ja tam podejście mam takie, że skoro trenuję na siłowni wśród obcych ludzi, to jak na forum sportowe wrzucę film z treningu, to wielkiej różnicy nie ma.. ale chęć zachowania anonimowości też rozumiem.

Ja w sumie nie jestem anonimowy. Można znaleźć ze mną i wywiady radiowe i było kilka jakichś w regionalnej tv przy okazji imprez, fotek to w sumie niezliczona ilość się szwenda po necie - ale związanych z imprezami. Ale to jest moja praca i nie mam z tym problemu. Natomiast forum, treningi - to moje hobby i nie koniecznie przychylnym okiem by było to ocenione, gdyby w tej tematyce było mnie gdziekolwiek więcej. A ja chcę spokojnie pracować.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-02-27 09:12:32

Franka Zane też się fajnie słucha: