Noworoczne wyzwanie , marta894

A już zaczęłam lubić tą wersję bez obciążania bo za tą z obciążeniem nie przepadałam. ;) No ale sobie coś tam dołożę bo jakis lekki niedosyt miałam

14.01
Miał być bez treningowy w sumie miałam tylko biegać ale wyszedł mi taki trochę aktywny dzień .
Najpierw 50' interwalu
Zaczęłam od rozgrzewki 2.5min biegu na bieżni
-air squad X10
-half burpess X10
-over head X10
Trening
1. Zakroki x10na stronę (po6kg na reke)+DB row po8kg
2. Kneel to squad jump X10+push press 12kg X10
3. Skok na skrzynię 20-16-12-8-4

+ ergometr 20cal row
Rower 20' plus powrót do domu pieszo
Na wieczór godzina kursu latino
Dieta
Jajecznica na maśle z 2jajek z kiełbasą cebula i 2kromki chleba
2 koktajl mleko , jogurt grecki , banan , wpc
3. Filet z kurczaka , pieczarki smażone na maśle z jogurtem greckim , pomidor.ogorek papryka
4.kasza jaglana wpc jogurt grecki gruszka cynamon kostka gorzkiej czekolady
5. Latte bez cukru plus 2ciastka korzenne (nie wliczone)
6. Omlet z 2jajek z szynką serem i papryką plus 3kromki chleba z ogórkiem i szynka (kanapki nie wliczone )
Kanapki już poza makro ale po tym latino to się czułam jakbym cały dzień nic nie jadła

Kurs latino - zaczynasz dopiero czy już raczej zaawansowany poziom??

Byłam tylko dlatego na tym kursie że koleżanki mnie namówiły zdecydowanie nie moja bajka ale uczę się wychodzenia że swojej strefy komfortu więc dla sprawdzenia siebie ok

Moja bajka - ale czasu już niet.... może jeszcze zaskoczysz??


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-01-15 09:29:48

Paatik

Moja bajka - ale czasu już niet.... może jeszcze zaskoczysz??



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-01-15 09:29:48

Pewnie gdybym na codzien miala akurat te koleżanki na miejscu i tyle czasu co mam teraz to może bym się wkręciła . A tak to i doby brak i dobrego towarzystwa ale może kiedyś ;)

15.01
Przysiad wstępne :20/20 x12
40/45/50/55
60*3, 65*2 w sumie to myślałam że uda mi się sprawdzić swoje maksy ale 60kg już mi pokazało że to chyba jeszcze nie ten moment
Wyciskanie hantli stojąc
Wstępne 6/7
8/8/8
Opuszczanie +invent row
Zakrecilam się i w sumie zamiast się opuścić to w każdej serii się podciagnelam podchwytem 2.5raza z guma , gdzie w sumie od dłuższego czasu nawet mam jakąś blokadę żeby się opuścić , invent row ok
3 pompki trochę sobie ułatwiam bo robię je z gumą 10/5/5
Wykroki 8/8/8
Swing 12/12/12
Scyzoryki ✓. Generalnie wymagają ode mnie wyjścia ze strefy komfortu ale staram się z nimi zaprzyjaźnić
Bieżnia 30'
Dieta
Ogólnie to popłynęłam
1)Jaglanka na mleku z cynamonem i bananem , odżywka białkowa
2)0.5paczki żelek +sok z buraka
3) krupnik + dwa kawałki domowej pizzy
4) sushi + 2kieliszki prosecco i 2,5piwa
No ale skoro mam urlop to taki jeden dzień musiał się trafić;)

Musiał nie musiał ;p Oby nie za często.:)

Nie no spokojnie do końca urlopu mam jeszcze tylko do zmieszczenia w makro pizzę i jakiś deser :D do alkoholu po wczorajszym dniu mam uraz , chyba się starzeje że później aż tak cierpie :P