Szacuny
150
Napisanych postów
311
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9139
Jadę. Zawsze to jakaś przygoda ;) Żebym się nie rozmyśliła, kupiłam już bilet.
Chłopak nalega, żebym u nich nocowała(mieszka z rodzicami) - niezbyt mam ochotę zwalać się na głowę obcym ludziom i biję się z myślami czy czasem nie hostel.
Byłam dzis na siłowni(w niedzielę też) i było zacnie. Jutro i pojutrze też pójdę. Ciałko ma zakwasy, ale się cieszy. Dobrze się poruszać po 8h na stołku.
Gdy skończy mi się karnet, chyba będę musiała zmienić siłownię - cena idzie w górę o 40 zł. Chyba, że podpiszę umowę członkowską- która mnie nie urządza- na rok, to podrożeją tylko o 20. Ja wiem, że wszystko drożeje, ale że aż z taką pompą? ;)
Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2020-01-14 19:07:46
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12194
Napisanych postów
22036
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627607
Jako starsze pokolenie namawiam do nocowania nie u obcych ludzi... jakoś to mi się nie podoba. Just doesn’t feel right. Po co się stawiać w niekomfortowej, ewentualnie, sytuacji??
Szacuny
1990
Napisanych postów
5138
Wiek
43 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
72466
Paatik
Jako starsze pokolenie namawiam do nocowania nie u obcych ludzi... jakoś to mi się nie podoba. Just doesn’t feel right. Po co się stawiać w niekomfortowej, ewentualnie, sytuacji??
Oj tak, podpisuje się pod Paatik
Niekomfortowa sytuacja to jedno, ale są krzywdy nie odwracalne także lepiej dmuchać na zimne