Mateusz Kwarciński - Wiosna 2020

Webstero

Cos mi zwariowal telefon i dodał kilka tych samych postow. Sorki

B.dobrze to wyglada byku =D

Domyślam się że takim psiakom właśnie trzeba poświęcić dużo uwagi, dlatego też wolałbym takiego trzymać w domu a nie na dworze, chodzi o sam kontakt z nim. Pewnie też nie mało $$ kosztuje ich utrzymanie bo to nie żaden kundelek podwórkowy.

Damian Bobrowski

Webstero

Cos mi zwariowal telefon i dodał kilka tych samych postow. Sorki

B.dobrze to wyglada byku =D

Tak luznego podejscia jak teraz dawno nie mialem przyzam. Dosc chudo, ale nie ma supli od nabicia, treningi tez dosc lajtowe. Do konca roku odpoczywam, pozniej Postaram sie ruszyc. Pewnie maly mini cut i masowanie.

winterR

Domyślam się że takim psiakom właśnie trzeba poświęcić dużo uwagi, dlatego też wolałbym takiego trzymać w domu a nie na dworze, chodzi o sam kontakt z nim. Pewnie też nie mało $$ kosztuje ich utrzymanie bo to nie żaden kundelek podwórkowy.

Pies to czlonek rodziny - mam takie podejscie. Tak samo jak i przy dziecku tak i przy mlodym psie sa najwieksze wydatki. Decudujac sie na niego trzeba liczyc sie z kosztami. Samo jedzenie nie jest jakos mega drogie. Bazuje na miesie +dodatki. Suplementacja na stawy gdyz Amstafy sa dosc podatne na urazy stawow\bioder.
Reszta to podstawy. Napewno wiecej wydajemy na siebie
Opieka dobrego weterynarza jest dosc droga, cenia sie. Byle cos i stowka tu-stowka tam.
Ale tyle radosci co daje psiak to jest cos bezcennego. Kazdy ma swoja jakas rase, u nas pierwszy amstaff pojawil sie 16lat temu i od tego momentu nie wobrazamy sobie innej rasy.
No lepiej w domu je trzymac, niezbyt dobrze reaguja na zimno bo maja krotka siersc i ogolnie to kanapowce.

Po dwoch dniach przerwy dzis wypadl mi trening. Mialo byc fbw, ale zostalem namowiony na nogi. Jako, ze po tych dwoch dniach bylem "glodny" treningu zgodzilem sie je zrobic. I byl mega dobry trening. Leze i czuje jak mi pulsuja jeszcze...10cwiczen po 3 serie+lydki
1. Wyprosty 3x25-20
2. Fronty 3x8-6
3. Przysiad maszyna przodem 3x12-10
4. Hak maszyna 3x10-8
5. Suwnica nogi wasko 3x20-15
6. Mcnp hantle 3x15-12
7 . Uginanie jednoz 3x15
8. Wykroki chodzone 3x30
9. Uginanie z hantlem 3x15-12
10. Wyciskanie na platformie 3x25-20-15
11. Lydka siedzac+smith stojac 4×20+20

Micha z dzis;
1. 5 jajek+100g wolowiny
2. 100g owsianych+kiwi +200g kury+100g wolowiny
3. 80g platkow ryzowych +200g kury+100g wolowiny
4. Potreningowy 70g kukurydzianych+80g wpi\wpc
5. 100g ryzu +200g kury+30g wpc
6. 80g platkow ryzowych +250g tatara
7. 70g wpc+30g masla

Jutro off gdyz caly dzien w pracy 7-21
W tym tyg trenowac bede odrana gdyz mam popoludniowki. Ciezko zawsze mi sie tak trenowalo , ale nie jest to okres w ktorym sie zazynam na treningach wiec jakos to bedzie.
Co ciekawe wczoraj mialem dnt i na nogach od 6 do 3 w nocy prawie. Apetyt taki ze weszlo 8 posilow. Czym mniej supli tym lepszy u mnie apetyt.

Dzis z rana barki i triceps
1. Wznosy w przód sznury z dolu mlotkowo+wznosy sztanga nachwyt 3x15+12
2. Wyciskanie zza karku 4x 8\6\5\12
3. Do brody 3x20-15
4. Wyciskanie hamer 4×8\8\7\13
5. Wznosy boki 4x12-10
6. Pompki porecze 3x20 cc
7. Sznury wyciag 3x15
8. Francus hantle 3x8\8\12
9. Prostowanie drazkiem 3x10

Dobry trening szybki, intensywny. Samemu przed otwarciem siłowni.
Po niedzielnych nogach obolalosc mocna.
Micha
1. 100g platkow ryzowych 40g wpi 100g piersi
Przed treningiem :15g bcaa, 2miarki cytruliny, miarka bera alaniny+20g termo pump
Intra: 30g carbo, 20g eaa, 10g glutaminy,10g kretki
Post: 70g gainer 50g wpi
2-4 70g makaronu 250g piersi
5. 80 g płatków jaglane\owsiane + 200g serek wiejski +40g wpc
6. Zjem coś w domu po powrocie, coś b+t w proporcji 60g bialka +20-30g tłuszczu

Wczoraj popoludniowka w pracy i o 21 prosto na trening. Trening dosc dobry, cwiczone byly plecy. Pod koniec treningu zaczelo mnie lekko mdlic jednak dokonczylem trening. Poszedl szejk i pozniej sie zaczelo. Od 24 do 6 rano non stop wymioty, w tym zolc non stop. W dodatku zaczely lapac mnie mocne skurcze i pojawila sie wysoka goraczka. Final taki ze wymeczony strasznie zasnalem o 7.30 rano
Dzis caly dzien zmarnowany jestem strasznie, spie praktycznie non stop. Dosc mocno sie odwodnilem, odrazu sucha skora. Zjadlem tylko kajzerke z dzemem dzis.
Chyba pora porzadnie sprawdzic gastroskopie i zaladek bo czesto mi sie to powtarza. Napewno przez pare dni bez treningu. Ps- w pon rano bylo 101.5kg a dzis przed chwila 96.5..

Uuuu to niekolorowo, warto tak jak piszesz sprawdzic co jest 5.

ehh masakra... oby nic poważnego.

taki spadek wagi to woda i syf z flakow więc niema sie co przejmować wazne zeby poprawa była i przeszło