Opiszę co się działo, większość i tak śledziła ale dla zasady.
Od stycznia a nawet wcześniej borykałem się z nerwicą wegetatywną która dopiero została zdiagnozowana w czerwcu czy tam lipcu. Objawiało i objawia się nadal ale już w znikomym stopniu - atakami ciśnienia, całkowitym rozregulowaniem wypróżnień i praca jelit a raczej jej brakiem, bolem jelit, bólem żołądka, rozregulowaniem pracy serca co skutkowało niesamowitym osłabieniem , niechęcią do wszystkiego , w najgorszym stadium nie mogłem się podnieś z łóżka wogole.
Po powrocie ćwiczyłem hantlami typu 2-4 kg, klatkę robiłem pustym gryfem i hantlami 10kg itp itd.
Teraz jest lepiej, kombinuje z preparatami na IBS , mam leki uspokajające i przeciwlękowe + regulujące ciśnienie.
W 3 miesiące od powrotu udało się odrobić wszystko i trochę urosnąć, ciało reaguje idealnie wręcz, żołądek i jelita nie do końca jeszcze , mocne napięcia mięśniowe przy nerwicy musi załatwić fizjo, jutro wizyta bo drętwieje mi lewa łopatka , napięte ścięgna w szyi, ból obojczyków i drętwieje mi lewa strona twarzy.
_________________________________________
Koniec p*****lamento .
W planach dobudować trochę mięsa i wystartować prawdopodobnie na Sopocie, ale zobaczę jak będzie dobrze się kręcić to wczesniej . Do poprawy triceps i nogi bo już nie nadążają za górą, brak siadow daje się we znaki.
Co z tego wyjdzie to się okaże..
Diety i treningu nie mam rozpisanego , robię dalej wszystko na czuja
Dzisiaj weszły czwórki i barki
Przysiady na hack maszynie 20-120kg x15 powt. Ostatnia seria x12.
Wypych na suwnicy
4x20 220-300kg
Wyprosty
4x8 i dropset 3x 5
Siady na hack maszynie jakiś śmieszny ciężar
3x8 i nogi nie chciały dalej walczyć.
Barki.
Unoszenie hantli przed siebie
3x 12-20kg x14 powt
Unoszenie na boki siedząc
3x 12 -20kg x15-12
Wycisk hantli siedząc z 2 pauzami
24kg X3 s x6-8powt.
Odwrotne rozpietki na maszynie
3x 15.
I dobicie na jakiejś śmieszne j maszynie do wyciskania.
Tyle narazie na dziś. Kilka fotek niżej jak to wygląda mniej więcej i filmik z siadow.
Co do suplementacji mocnej.
350propa Ew. 400 mastera długiego Ew.
1 tabs mk677 na noc
1,5 tabsa tiromelu z rana
Od przyszłego tyg dorzucę NPP
Ciao Bella , zapraszam do śledzenia kolejnego rozchorowanego .
Ps : mam zorganizowana zbiórkę, jak by ktoś chciał wrzucić swoja cegiełkę to będę wdzięczny.
https://pomagam.pl/pdru5joi
_________________________________________
Waga obecnie 95+ kg
Wymiarów nie znam zbytnio, noga 69-70 , witka 43-44 jakoś resztę mam w dupie .
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2019-10-15 23:29:37
Jedno ziarnko piasku moze zatrzymać klepsydrę
Jedna zbłąkana kula może zatrzymac życie
https://www.sfd.pl/gienus12__wojna_z_sylwetką_trwa.._!_-t1070946.html