Zmiana planu na bombie?

Witam. Jestem na cyklu prop 1ml c2d. Redukcję już skończyłem i od tygodnia jestem na masie. Chciałem zmienić plan treningowy z push pulla 4 dniowego na split 4dniowy. Dotychczas trenowałem push A/pull A wolne push B/pull B wolne wolne. I trening wyglądał mniej więcej tak w push :
Przysiady :
1 seria - 20% ciezaru max x20 powtorzen
2 seria - 40% ciezaru max x15 p
3 seria - 60% ciezaru max x10p
4 seria główna - 100% ciezaru x8p
5 seria na dobicie - 80% xmax

2 ćwiczenia na klatkę główne i izolacja
W głównym 5 serii i serie wygladają tak samo jak w przysiadach.
A w izolacji 4 serie :
1 seria : około 40% x20
2 : około 60% x15
3 : 100% x12
4 : 80% xmax

Później 2 cwiczenia na barki (globalne i izolacja)
2 ćwiczenia na triceps i jedno na łydki

W pull podobnie :
Najpierw plecy :
2 ćwiczenia główne po 5 serii i 1 izolacja 4 serie
1 ćwiczenie na tył barków 4 serie
2 cwiczenia na biceps po 4 serie
I na koniec brzuch 4 lub 5 serii

Co o tym sądzicie? Progres idzie co trening wiecej powtórzeń lub wiecej kg na sztandze, ale zmieniłbym coś, bo ile można to samo ;D. Myślałem żeby zmienić na split 4 dniowy z priorytetem na klatkę i barki, czyli mniej więcej wyglądałoby to tak, że powiedzmy
Środa - klatka biceps
Czwartek - nogi barki
Sobota - plecy triceps
Niedziela - klatka barki

skoro jest progres to na cholere cos zmieniac

Jak już masz 4 dni treningowe to spokojnie bym wskoczył na jakiś push pull czy góra dół żeby wykorzystać potencjał planu z partią trenowaną dwa razy w tygodniu. Spokojnie możesz sobie pozwolić na cięższy trening bo cykl rządzi się swoimi prawami i jak micha będzie dobrze ułożona to nie będzie problemu z regeneracją czy progresem.
Ale jak już się weźmiesz za układanie planu to daj go tutaj do oceny ale kompletny abyś wszędzie wymienił swoje poszczególne ćwiczenia, liczbę serii i powtórzeń. Zobaczymy i ocenimy.

czellista

skoro jest progres to na cholere cos zmieniac

Jak już pisałem ćwiczę push pull od 4 miesięcy i zaczyna mnie powoli nudzić.

rion10

Jak już masz 4 dni treningowe to spokojnie bym wskoczył na jakiś push pull czy góra dół żeby wykorzystać potencjał planu z partią trenowaną dwa razy w tygodniu. Spokojnie możesz sobie pozwolić na cięższy trening bo cykl rządzi się swoimi prawami i jak micha będzie dobrze ułożona to nie będzie problemu z regeneracją czy progresem.
Ale jak już się weźmiesz za układanie planu to daj go tutaj do oceny ale kompletny abyś wszędzie wymienił swoje poszczególne ćwiczenia, liczbę serii i powtórzeń. Zobaczymy i ocenimy.

Trenuję push pullem od 4 miesięcy. Myślałem narazie nad takim planem z priorytetem na klatę i barki.

Dzień 1 plecy barki brzuch
1) MC klasyk
2) Wioslowanie hantlami leząc przodem na lawce
3) Podciąganie negatywne szeroki nachwyt
4) Sciaganie drazka do klatki szerokim nachwytem
5) Wioslowanie na wyciągu wąskim nachwytem

Wszędzie 4 serie. Pierwsza seria pompująca 30 ruchów, druga 20 ruchów, trzecia ciężka - przy martwym na 5 powtórzeń pozostałe na 12, ostatnia seria 80% cięzaru z 3 serii max

1) OHP
2) Wznosy bokiem jednorącz na wyciągu
3) Facepull

Tak samo jak w plecach i tutaj też przy OHP w 3 serii 5 powtórzeń reszta na 12

1) Allahy 5 serii

Dzień 2 klatka triceps biceps

1)WL
2)Wyciskanie hantli na skosie dodatnim
3)Krzyżowanie linek
4)Jakaś maszynka

I tak samo jak wcześniej 2 serie pompujące, 3s na 5p przy WL reszta na 12p, 4s 80% z 3 serii na max

1)Wyciskanie hantla zza głowy siedząc i uginanie ze sztangą łamaną
2)California hantlami leżąc na lawce poziomej i młotki
3)Warkocz i uginanie ramion z drążkiem wyciągu dolnego

Wszędzie 4 serie - 2 pompujące, 3 seria na 12p, 4 seria 80% z 3 serii na max

Dzień 3 wolne

Dzień 4 nogi barki

1)Przysiad
2)Zakroki
3)Suwnica
4)Wspięcia na palce stojac
5)Żuraw

Tak samo jak przy plecach i klacie

1)Wyciskanie hantli siedząc
2)Wznosy bokiem hantlami
3)Odwrotne rozpiętki

Tak jak w poprzednim treningu barków

1)Plank 5 serii max

Dzień 5 klata triceps biceps

1)Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim
2)Wyciskanie hantli ławka pozioma
3)Rozpiętki jednorącz na wyciągu
4)Maszynka

Tak jak w poprzednim treningu klatki

1)Wyciskanie sztangi wąskim chwytem i uginanie ramion hantlami ze skrętem nadgarstka
2)Skull crasher i modlitewnik
3)Warkocz i wyciąg biceps

I tak samo jak poprzednio

Dzień 6 i 7 wolne. Co myślicie?

Ja nie rozumiem za bardzo podziału robisz klatę, biceps, triceps, barki dwa razy w tygodniu, nogi i plecy raz, a jeszcze nie osobno tylko z innymi partiami. Te ustwienia treningowe powinny być odwrócne i gdybyś miał więcej dni treningowych to grzbiet i nogi zrobić porządnie w osobnych dniach to jeszcze ok.
Jak chcesz coś zrobić z priorytetem to daj push pull czy góra dół, zrób każdą partię dwa raz w tygodniu, ale na te partie priorytetowe daj większą objętość kosztem pozostałych partii. Tak wydaje mi się będzie lepiej.

rion10

Ja nie rozumiem za bardzo podziału robisz klatę, biceps, triceps, barki dwa razy w tygodniu, nogi i plecy raz, a jeszcze nie osobno tylko z innymi partiami. Te ustwienia treningowe powinny być odwrócne i gdybyś miał więcej dni treningowych to grzbiet i nogi zrobić porządnie w osobnych dniach to jeszcze ok.
Jak chcesz coś zrobić z priorytetem to daj push pull czy góra dół, zrób każdą partię dwa raz w tygodniu, ale na te partie priorytetowe daj większą objętość kosztem pozostałych partii. Tak wydaje mi się będzie lepiej.

A co sądzisz o push pull legs? I jeśli priorytet jak narazie klatka to 2 treningi push w tygodniu lub rotacja. Jeden tydzień push pull legs push drugi tydzien pull legs push pull trzeci legs push pull legs. Wtedy mógłbym więcej serii dorzucać do treningu na daną partie, bo nogi z automatu wypadałyby na inny dzień.

To też jest sensowne rozwiązanie ważne żeby partie były w miarę równomiernie trenowane, a priorytet spokojnie możesz regulować objętością treningową. Ważne żeby mimo wszystko nie zaniedbywać podczas treningów tych niepriorytetowych partii mięśniowych.
Trzeba to dobrze zaplanować bo wiadomo, że największe zyski często przychodzą po zakończeniu priorytetowo zaplanowanych mikrocyków. Więc dopnij dietę i jazda z treningiem i wykorzystać ten okres jesienno zimowy najlepiej jak się da żeby tych kilogramów dołożyć.'

rion10

To też jest sensowne rozwiązanie ważne żeby partie były w miarę równomiernie trenowane, a priorytet spokojnie możesz regulować objętością treningową. Ważne żeby mimo wszystko nie zaniedbywać podczas treningów tych niepriorytetowych partii mięśniowych.
Trzeba to dobrze zaplanować bo wiadomo, że największe zyski często przychodzą po zakończeniu priorytetowo zaplanowanych mikrocyków. Więc dopnij dietę i jazda z treningiem i wykorzystać ten okres jesienno zimowy najlepiej jak się da żeby tych kilogramów dołożyć.'

Zostanę przy push/pull AB 4dniowy. A mam takie pytanie - ćwiczenie na boczny akton barków mogę śmiało przerzucić do pull? Bo wtedy w push będę mógł dodać jedno ćwiczenie na klatkę, a nie chcę zeby trening trwał dłuzej ;d

Z push pull będziesz na pewno zadowolony jak mam taki podział żeby sumarycznie były 4 dni treningowe to jak dla mnie nie ma lepszego podziału treningowego.
Jeśli chodzi o barki to musisz zobaczyć jakiego typu jest to ćwiczenie, jeśli w ćwiczeniu na boczny akton barku masz na myśli unoszenie ramion bokiem to jest to ćwiczenie pull więc spokojnie możesz je w ten dzień pull umieścić. Choć wiele osób lub dokładać to ćwiczenie do wyciskania sztangi żeby w jednym dniu mocniej zaangażować do pracy bok barku, ale spokojnie możesz dać do pull.