15.07
śniadanie jajecznica, chleb, nektarynka
lunch arbuz
obiad leczo z ryżem
kolacja wielka jajecznica :P, nektarynka, 1 wafel ryżowy z czekoladą
16.07warzywa, niadanie owsianka na zimno z masłem orzechowym i owocami
lunch kanapki z pesto (domowym) mozarella, kiełbasa i pomidorem , baton proteinowy przed treningiem
obiad leczo z ryżem
kolacja drożdżówki z erytrolem z wiśniami (sama robiłam)
17.07
śniadanie: omlet, warzywa, chleb
lunch Zupa botwinka, chleb
obiad: makaron z sosem ala bolognese
kolacja: jajecznica, arbuz, chleb, wafel z czekoladą
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Zaliczony spacer bo młody trenuje jazdę na rowerku biegowym i już ma nieźle tempo.
Wieczorem zrobiona wytrzymka ok. 20 minut i nawet zrobiłam kilka burpree i nie umarlam.
Kalorie nie liczone ale jedzenie pod kontrolą.
W sobotę totalny off przez totalny ból głowy. Jedzenie nie liczone i nadal pod kontrolą.
Dzisiaj w końcu siłowy chociaż średnio mi się chciało bo jakby mnie coś łamie delikatnie. A suma suma rum wyszedł niezły trening.
Jedzenie nadal nie liczone. Spróbuję sobie odtworzyć te 3 dni.
1. RDL 12/10/8/6/12+ 4010
30 35 45 50 30 x 14
30 35 40 45 25x 15
25 30x12 35x 8 40 lx 8 45x 6 20x 16
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10 3010
10 10 12 12
10 10 12 12
10 10 12 12
3. Hip Thrust 12/12/8/20 2011
52 72 92 52 x 12+5+3
50 60 80 50x 10+5+5
50 50 70 40
4. Przyciąganie drążka do klatki 3x10-12 4011 (rest 45s)
Opuszczanie 3z 3z 3n 3n
26,5 x 10 26,5 x 12 30x10
25 25 30 do brzucha
5a. Biceps siedząc 3x12 3010
-
6 6 7x10
5b. Side plank 4x max)
Na oko :p ale było
25 20 23
25 25 0 0
6. X walk 3x10 na strone(rest 45s) czarna guma
Dead bug 9
1. Super. Chwyt ledwo ledwo pod koniec i ostatnia seria ciężko głównie ze względu na chwyt bi już przedramiona bolały.
2. Brakuje mi tu 11 kg. 10 w miarę lekko a 12 już ciężko ale spróbuję dołożyć w drugiej serii
3. Super weszło. Tylko się męczę z przekładniem obciążenia bo nie ma uchwytów
4. Jeszcze spróbuję z rekawiczkami ale chuba jest za słabo... Z niebieska guma już lepiej
5. Bicepss Nie robiłam bo boli lewa ręką.
6. Brak cienkiej gumy więc coś innego
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Zaliczony spacer bo młody trenuje jazdę na rowerku biegowym i już ma nieźle tempo.
Wieczorem zrobiona wytrzymka ok. 20 minut i nawet zrobiłam kilka burpree i nie umarlam.
Kalorie nie liczone ale jedzenie pod kontrolą.
W sobotę totalny off przez totalny ból głowy. Jedzenie nie liczone i nadal pod kontrolą.
Dzisiaj w końcu siłowy chociaż średnio mi się chciało bo jakby mnie coś łamie delikatnie. A suma suma rum wyszedł niezły trening.
Jedzenie nadal nie liczone. Spróbuję sobie odtworzyć te 3 dni.
1. RDL 12/10/8/6/12+ 4010
30 35 45 50 30 x 14
30 35 40 45 25x 15
25 30x12 35x 8 40 lx 8 45x 6 20x 16
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10 3010
10 10 12 12
10 10 12 12
10 10 12 12
3. Hip Thrust 12/12/8/20 2011
52 72 92 52 x 12+5+3
50 60 80 50x 10+5+5
50 50 70 40
4. Przyciąganie drążka do klatki 3x10-12 4011 (rest 45s)
Opuszczanie 3z 3z 3n 3n
26,5 x 10 26,5 x 12 30x10
25 25 30 do brzucha
5a. Biceps siedząc 3x12 3010
-
6 6 7x10
5b. Side plank 4x max)
Na oko :p ale było
25 20 23
25 25 0 0
6. X walk 3x10 na strone(rest 45s) czarna guma
Dead bug 9
1. Super. Chwyt ledwo ledwo pod koniec i ostatnia seria ciężko głównie ze względu na chwyt bi już przedramiona bolały.
2. Brakuje mi tu 11 kg. 10 w miarę lekko a 12 już ciężko ale spróbuję dołożyć w drugiej serii
3. Super weszło. Tylko się męczę z przekładniem obciążenia bo nie ma uchwytów
4. Jeszcze spróbuję z rekawiczkami ale chuba jest za słabo... Z niebieska guma już lepiej
5. Bicepss Nie robiłam bo boli lewa ręką.
6. Brak cienkiej gumy więc coś innego
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Generalnie średnio ma być 2050 kcal. BTW 128/70 i reszta wegle. Jeśli redzie rotacja to będzie wyglądało tak:
3 x w tygodniu trening siłowy 2250 kcal 128/70/277
3 x w tygodniu bieganie 2000 kcal 128/70/214
1 x wolne 1600 kcal 128/70/115
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Zmieniony przez - Quantuna w dniu 7/22/2019 5:41:29 PM
Sama układam dietę. Mam ustalone makro i w sumoe do tej pory w ciągu dnia ustalam porcje żeby pasowały do założeń ale muszę zacząć dzień wcześniej jednak planować
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
FBW na schudnięcie bez możliwości używania rąk zespół uciskowy obojczykowy plan treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- ...
- 35