SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- dziennik pociążowy vol. 2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15656

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 192631
Dla mnie kiełbasy i wędliny mogłyby nie istnieć. Ja panicznie boję się biegania i wszystkich aerobów oprócz roweru. Boję się braku kondycji i panikuję, przed momentem pójścia na pierwsze zajęcia zorganizowane, tam jest wycisk a samemu to bym się obijała. Daj dla przykładu dziennik żywieniowy ja nie potrafię zdrowo dobić do 2000kcal :(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Kaka szczerze, to się trochę wstydzę tu wrzucać bo daleko do ideału, ale masz wraz z opisem posiłków:

15.07

śniadanie jajecznica, chleb, nektarynka
lunch arbuz
obiad leczo z ryżem
kolacja wielka jajecznica :P, nektarynka, 1 wafel ryżowy z czekoladą

16.07warzywa, niadanie owsianka na zimno z masłem orzechowym i owocami
lunch kanapki z pesto (domowym) mozarella, kiełbasa i pomidorem , baton proteinowy przed treningiem
obiad leczo z ryżem
kolacja drożdżówki z erytrolem z wiśniami (sama robiłam)

17.07

śniadanie: omlet, warzywa, chleb
lunch Zupa botwinka, chleb
obiad: makaron z sosem ala bolognese
kolacja: jajecznica, arbuz, chleb, wafel z czekoladą








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
W piątek byliśmy na basenach termalnych 3h. Ale pływania nie było bo ciągle jakieś dziecko na rękach. 3h w basenie wyciągnęlo ze mnie energię i zamiast na siłownię poszłam spać.
Zaliczony spacer bo młody trenuje jazdę na rowerku biegowym i już ma nieźle tempo.
Wieczorem zrobiona wytrzymka ok. 20 minut i nawet zrobiłam kilka burpree i nie umarlam.
Kalorie nie liczone ale jedzenie pod kontrolą.

W sobotę totalny off przez totalny ból głowy. Jedzenie nie liczone i nadal pod kontrolą.

Dzisiaj w końcu siłowy chociaż średnio mi się chciało bo jakby mnie coś łamie delikatnie. A suma suma rum wyszedł niezły trening.
Jedzenie nadal nie liczone. Spróbuję sobie odtworzyć te 3 dni.


1. RDL 12/10/8/6/12+ 4010
30 35 45 50 30 x 14
30 35 40 45 25x 15
25 30x12 35x 8 40 lx 8 45x 6 20x 16
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10 3010
10 10 12 12
10 10 12 12
10 10 12 12
3. Hip Thrust 12/12/8/20 2011
52 72 92 52 x 12+5+3
50 60 80 50x 10+5+5
50 50 70 40
4. Przyciąganie drążka do klatki 3x10-12 4011 (rest 45s)
Opuszczanie 3z 3z 3n 3n
26,5 x 10 26,5 x 12 30x10
25 25 30 do brzucha
5a. Biceps siedząc 3x12 3010
-
6 6 7x10
5b. Side plank 4x max)
Na oko :p ale było
25 20 23
25 25 0 0
6. X walk 3x10 na strone(rest 45s) czarna guma
Dead bug 9


1. Super. Chwyt ledwo ledwo pod koniec i ostatnia seria ciężko głównie ze względu na chwyt bi już przedramiona bolały.
2. Brakuje mi tu 11 kg. 10 w miarę lekko a 12 już ciężko ale spróbuję dołożyć w drugiej serii
3. Super weszło. Tylko się męczę z przekładniem obciążenia bo nie ma uchwytów
4. Jeszcze spróbuję z rekawiczkami ale chuba jest za słabo... Z niebieska guma już lepiej
5. Bicepss Nie robiłam bo boli lewa ręką.
6. Brak cienkiej gumy więc coś innego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
W piątek byliśmy na basenach termalnych 3h. Ale pływania nie było bo ciągle jakieś dziecko na rękach. 3h w basenie wyciągnęlo ze mnie energię i zamiast na siłownię poszłam spać.
Zaliczony spacer bo młody trenuje jazdę na rowerku biegowym i już ma nieźle tempo.
Wieczorem zrobiona wytrzymka ok. 20 minut i nawet zrobiłam kilka burpree i nie umarlam.
Kalorie nie liczone ale jedzenie pod kontrolą.

W sobotę totalny off przez totalny ból głowy. Jedzenie nie liczone i nadal pod kontrolą.

Dzisiaj w końcu siłowy chociaż średnio mi się chciało bo jakby mnie coś łamie delikatnie. A suma suma rum wyszedł niezły trening.
Jedzenie nadal nie liczone. Spróbuję sobie odtworzyć te 3 dni.


1. RDL 12/10/8/6/12+ 4010
30 35 45 50 30 x 14
30 35 40 45 25x 15
25 30x12 35x 8 40 lx 8 45x 6 20x 16
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10 3010
10 10 12 12
10 10 12 12
10 10 12 12
3. Hip Thrust 12/12/8/20 2011
52 72 92 52 x 12+5+3
50 60 80 50x 10+5+5
50 50 70 40
4. Przyciąganie drążka do klatki 3x10-12 4011 (rest 45s)
Opuszczanie 3z 3z 3n 3n
26,5 x 10 26,5 x 12 30x10
25 25 30 do brzucha
5a. Biceps siedząc 3x12 3010
-
6 6 7x10
5b. Side plank 4x max)
Na oko :p ale było
25 20 23
25 25 0 0
6. X walk 3x10 na strone(rest 45s) czarna guma
Dead bug 9


1. Super. Chwyt ledwo ledwo pod koniec i ostatnia seria ciężko głównie ze względu na chwyt bi już przedramiona bolały.
2. Brakuje mi tu 11 kg. 10 w miarę lekko a 12 już ciężko ale spróbuję dołożyć w drugiej serii
3. Super weszło. Tylko się męczę z przekładniem obciążenia bo nie ma uchwytów
4. Jeszcze spróbuję z rekawiczkami ale chuba jest za słabo... Z niebieska guma już lepiej
5. Bicepss Nie robiłam bo boli lewa ręką.
6. Brak cienkiej gumy więc coś innego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Wczoraj spontanicznie stwierdziłam że już czas na redukcję. Zwłaszcza, że jak nie liczyłam to waga trochę wróciła. Wizualnie patrząc na zdjęcie na początku to dużej różnicy nie ma. Może jakaś kosmetyczna a już 24 tygodnie po porodzie. Obliczylan sobie kaloryke i makro ale mam jeszcze dylemat czy od razu zacząć rotscje, która u mnie najlepiej się sprawdzała. Bo nie wiem czy przy dzieciach ogarnę takie różne jedzenie. Wiem że początki nie będą idealne to zobaczę w praniu co się bardziej sprawdza.

Generalnie średnio ma być 2050 kcal. BTW 128/70 i reszta wegle. Jeśli redzie rotacja to będzie wyglądało tak:

3 x w tygodniu trening siłowy 2250 kcal 128/70/277
3 x w tygodniu bieganie 2000 kcal 128/70/214
1 x wolne 1600 kcal 128/70/115
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja osobiście odpuściłabym rotację. Szkoda zachodu moim zdaniem. Będzie liczyła się i tak summa summarum średnia ilość kalorii w ciągu tygodnia spalonych i zjedzonych, więc zrób tak jak ci wygodnie. A liczyć będziesz kalorie w jakieś aplikacji codziennie czy będziesz miała jakiś plan dietetyczny z góry ustalony lub makro?


Zmieniony przez - Quantuna w dniu 7/22/2019 5:41:29 PM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Niby wychodzi na to samo a zawsze mi było lepiej na takiej rotacji. Sprawdzone już kilka razy. I to jest niby to samo ale jednak ma to kilka plusów. Raz ze dla psychiki, bo w te kilka dni można zjeść więcej ale też dla gospodarki hormonalnej. W badaniach też wychodzą takie diety lepiej od stałej kaloryki. O ile uda mi się trzymać tych założeń bo jak będzie się wszystko rozjezdzac to bez sensu.

Sama układam dietę. Mam ustalone makro i w sumoe do tej pory w ciągu dnia ustalam porcje żeby pasowały do założeń ale muszę zacząć dzień wcześniej jednak planować
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja nie słyszałam o badaniach, które potwierdzałyby słuszność rotacji, zwłaszcza u osób trenujących rekreacyjnie. Dieta ma być dla ciebie, jak ci łatwiej z rotacją to pewnie, że tak zrób. Ja wolę mieć tą samą kaloryczność i nie zadręczać się w DNT, że chodzę mega głodna :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Haha na 2000 kcal głodna nie będę na pewno. Co najwyżej jednego dnia na 1600 więc do przeżycia. Jestem elastyczna dla siebie, więc zobaczę co się u mnie sprawdzi.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW na schudnięcie bez możliwości używania rąk zespół uciskowy obojczykowy plan treningowy

Następny temat

Sylwetka na plażę- redukcja

WHEY premium