SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- dziennik pociążowy vol. 2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15603

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Bo ja uwielbiam tabelki :p nie pracuje teraz to nie mam gdzie się wyżyć więc chociaż tutaj sobie powklepuje do Excela :p

Dzisiejszy trening :

1. Przysiad 10/8/6/12 3010
30 35 40 30
10 14 18 20 24 goblet
20 30 35 35 40 20
20 25 30 30 35 20
8 12 16 20 24 6 x 20 goblet
2. Wiosłowanie hantlem 10/8/12+ 3010
14 16 14 x 14
12 12x16 16x10 12x14
12 14 16 12
12 14 16 12
10 12 14 12
3. Przysiad wykroczny 3x12 3010
5 7 8 Wejście na Boxa 30 cm
5 5 5
6 6 6 po 10 powt
4 5 6
4 4 6
4. Wyciskanie siedząc 3x10-12 3010 (rest 45s)
8x10 9x 6+4 9x
10 x10 10 x 6+4 10x 10
4 4 4 wznosy bokiem
8 8 10 x 7+3
8 8 10 x 7+3
5. Triceps na linkach 3x12 4010
35 35 40
35 35 40 x 8+2
30 35 40 x 10
30 35 35
20 15 15
6a. TRX invert row 3x10 2011
10
10 10 10
6b. Plank 3xmax
45
20 22 22
40 33 35


1. Zmieniłam zakresy bo jednak za bardzo zaszalalam. Za dużo czasu to zajmowało wcześniej a jeszcze chce mieć czas na rozgrzewkę i cool down. Powtórzyłam ciężary żeby sprawdzić jak to zagra. Przynajmniej w ostatniej serii mogłam dołożyć.
2. Nie wiem czy tu nie za mało jednak... A 16 kg poszło lekko. I super bo robiłam z przyjemnością. Muszę wyższego Boxa wziąć
3. Nie lubię więc stwierdziłam że zmienię na coś jednonoz co lubię :)
4. Nie chciało mi się iść na drugi koniec siłowni i ustawiać ławki więc zrobiłam stojąc :p
5. Ok. Weszło w końcu lekko. Czas dołożyć.
6. A
6b. Walczę głównie z głową :p

Walczę też z głową jeśli chodzi o dietę. Niestety moje jelita ostatnio się buntuja. Męczą mnie wzdęcia i gazy. Po głowie chodzi rzucenie glutenu bo kiedyś mi pomagało. Owoców nie jem bardzo dużo teraz a i warzywa raczej takie mało problematyczne. Ale to wiąże się ze zmianą w jadłospisie do którego się przyzwyczaiłam. No i jeszcze pora kolacji. Z przyzwyczajenia jemy o 21. Jak już dzieci pójdą spać i chciałabym spróbować zjeść z nimi. Ale zmiany jak to zmiany. Trzeba się przełamać żeby wyjść ze schematu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
najmniej przyjemne dla kubków smakowych jest wywalenie glutenu. Jednak sporo rzeczy wtedy wypada.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Wiesz co ja bym powiedziała że to raczej kwestia tego że to łatwe rozwiązanie jak się nie ma czasu. Bo długo glutenu nie jadłam i serio bolesne. Makarony kukurydziane są dla mnie spoko, mąki bezglutenowe też. Tylko chleba gotowego się nie kupi u mnie. Chuba że poszukam w piekarni czy coś mają ale pewnie za miliony monet :p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
no mój syn ostatnio kupił bezglutenowy - chlebek był taki że bym go zjadł na raz a kosztował chyba 8 zł.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 150 Napisanych postów 311 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9139
Mają (przynajmniej mieli jakiś czas temu)i w Rossmannie, ale za miliony monet właśnie.
Kojarzysz bloga Smakoterapia? To kopalnia przepisów bez glutenu. Ponoć bardzo dobry jest chlebek jaglany - wyglada jak maca.


Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2019-08-20 20:28:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Właśnie dlatego dobrze byłoby piec... A do tego się zbieram od dawna. Wezmę od koleżanki zakwas i zacznę od takiego.

A dzisiaj miałam warzywny dzień. Ostatnio nieźle mi idzie przemycanie dzieciom (no dobra dziecku, bo Grześ zjada wszystko) warzyw. Dzisiaj:

Śniadanie : gofry z dynia
Przekąska : chrupiące bułeczki dyniowe
Obiad : makaron z pesto z buraka
Kolacja: koktajl mleko, banan, burak, truskawki.
I jeszcze zupa pomidorowa ale jej starszy nie tknal.

Nie dość że wszystko zjedzone to przynajmniej nic się nie marnuje. A dynia jeszcze zamrożona. Tyle z niej cudów można zrobić.







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Dynia, cukina - super sprawa. też bardzo lubię i to w różnej postaci.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214365
A dasz przepis na bułeczki ? Bo ja uwielbiam dynię w każdej postaci

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Muszę zacząć robić podsumowania tygodnia bo na bieżąco nie ogarniam :p we wtorek była joga ale lajtowa pod kątem IBS. W środę bieg. Fajnie się biegalo. 4 km się udało. Częściowo bieg/trucht a potem bieg/marsz.am ochotę jeszcze sprinty typowo wypróbować ale zobaczymy. Muszę sobie ustawić pomiary na sam bieg bo mam ustawiony na rozgrzewkę i cool down i mi zaburza ocenę wyników.

A wczoraj udało się siłownię zaliczyć więc może w tym tygodniu pierwszy raz zrobię 3 treningi :p



1. RDL 10/8/6/12+ 4010
40 45 50 30 x15
35 40 45 50 35 x 6+6
30 35 45 50 40 x 7+5
30 35 45 50 30 x 14
30 35 40 45 25x 15
25 30x12 35x 8 40 lx 8 45x 6 20x 16
2. Wyciskanie hantli leżąc 4x10 3010
10x 12 12 12 x 12 4
10x12 10x12 10x12
10 10x 12 10x 12 14
10 10 12 12
10 10 12 12
10 10 12 12
3. Hip Thrust 12/12/8/20 2011
55 65 95 55
55 65 85 50
55 75 95 50
52 72 92 52 x 12+5+3
50 60 80 50x 10+5+5
50 50 70 40
4. Przyciąganie drążka do klatki 3x10-12 4011 (rest 45s)
30 34,5 35 x 10
26,5 30x 8+4 33x 10
26,5 30 33 x 10+2
Opuszczanie 3z 3z 3n 3n
26,5 x 10 26,5 x 12 30x10
25 25 30 do brzucha
5b. Side plank 4x max)
30 30 30 35
30 30 30 30
30 30 30 30
Na oko :p ale było #
25 20 23
25 25 0 0 /
6. Monster 3x10 na strone
10 10 10
Dead bug 9


1. OK. Mozna próbować 55. A dalej bez pasków nie pójdzie na razie
2. Stwierdziłam że poczekam z 14kg - jak wejdzie więcej niż 1p powt z 12 to dodam. Poszło więc trzeba dodać.
3. w drugiej serii pomyłka. Nie zauważyłam że było już więcej :p w najcięższej na razie nie dokładam dopóki nie będzie bardziej płynnie. Jest z przerwą na dole za to z przytrzymaniem na górze.
4. Generalnie nie ogarniam nadal małych dokładek na maszynie... Druga seria jakby lżej niż pierwsza więc możliwe że ciężar na odwrót :p
5. Nie mam ochoty i czasu na bicka Plank nadal się dluzy niemilosiernie
6. To lubię


Zabawna sprawa. Ułożyłam sobie jadłospis na tydzień ale ani jeden dzień nie był zrobiony cały wg jadłospisu. No ale mam inspiracje i zakupy pod to ogarnięte.

Wrzucam przepis z książki. To dla niemowląt więc jest bez soli ale radzę osolic bo mi brakowało.










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6519 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
Fajny przepis.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FBW na schudnięcie bez możliwości używania rąk zespół uciskowy obojczykowy plan treningowy

Następny temat

Sylwetka na plażę- redukcja

WHEY premium