Witam. Po przerwie co prawda fotek nie mam, bo co tutaj fotografować. Trochę źle dobrałem cel tej zabawy po latach, bo postawiłem na redukcję i chyba źle to znoszę. Dostarczam białka dziennie ok 250 do 300g z tłuszczów trochę zjechałem do
50 g ale przegiąłem z węglami bo z 200 dojechałem do max 140. Na siłce spadek mocy, trochę pusty chodzę, ogólnie lzejszy o 2 kg w ciągu 2 tyg ale chyba się zatrzymuję na tym, bo z brzucha a o tego mi właśnie chodziło nie zszedłem nawet 5 mm. Wiem, że z brzucha schodzi na końcu ale do wagi 80 kg czy 90 kg nie chciałbym schodzić, bo w tej wadzę się źle czuje i tyle. Rozumiem, że na brzuchol innego sposobu niema/.?